reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ale cos sie ruszylo.. Pozniej niz powinno tak jak u mnie.. Najgorsza to ta nie wiedza, czy ruszy czy bedzie dobrze itd. Ja sie za bardzo nie znam ale wierze ze moze byc dobrze z niskimi betami. Odkad u mnie jest taka sytuacja tylko czytam fora i sie pocieszam ze niektorym sie udaje.
Chyba oszaleję, naprawdę, to jest po prostu jakiś chyba żart od losu. Mało śmieszny. :(
 
Przykro mi ze masz takie przejścia :(
Mogę ci powiedziec co mówił mój były lekarz (R. z i-med wawa). Mówił ze w 9 dniu powinna tak koło 100 już być. Potem wiadomo, minimum podwojenie w 24h. No ale jak tu nie mieć niadziei jeśli masz taki mocny przyrost od 9 dnia... mimo ze rozum mówi że to się zwykle nie kończy szczęśliwie ja bym nie dała rady nie sprawdzic i po cichu nie liczyć ze może mnie statystyki nie miną. Przytulam. Jakie postępowanie, kolejna beta w pońiedzialek?
Dzięki Dziewczyny za wsparcie i w ogóle za to, ze tu jesteście Niestety moja historia znów ma smutny finał... beta z 7.05 wyniosła 3851 a 9.05 4900 wiec już bez złudzeń :(
jeśli nie poronie sama, to we wtorek ostatnie usg i w środę idę do szpitala :( jestem załamana i wyć mi się chce, bo to będzie moje 3cie łyżeczkowanie ( w 12.2014, 10.2017 i teraz) :(
 
Dzięki Dziewczyny za wsparcie i w ogóle za to, ze tu jesteście Niestety moja historia znów ma smutny finał... beta z 7.05 wyniosła 3851 a 9.05 4900 wiec już bez złudzeń :(
jeśli nie poronie sama, to we wtorek ostatnie usg i w środę idę do szpitala :( jestem załamana i wyć mi się chce, bo to będzie moje 3cie łyżeczkowanie ( w 12.2014, 10.2017 i teraz) :(
Cholera jasna:( kochana moze cos w immumologii Ci szwankuje:( badz dzielna
 
reklama
Do góry