reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Cześć. Zaczynamy przygotowania do stylu stylumacji. Dostałam Gonapeptyl na 8 dni. Brała to która z Was? Jak się po tym czulyscie? Bo zastanawiam się czy iść na urlop czy spokojnie mogę chodzić do pracy.
Ja biorę gonapeptyl Daily. Czuję się normalnie. Codziennie o 21 robię sobie zastrzyki. Nie ma powodów do zwolnienia. Przyda się np przy i po transferze
 
U mnie w klinice też przy pierwszej procedurze lekarz pytał czy podajemy dwa,teraz przy drugiej również padło to pytanie i jeszcze lekarz powiedział że jest za tym żeby podać dwa(no ale zobaczymy ile wogóle będzie zarodków)
Noi nie mam jeszcze 35 lat;)
W mojej klinice nie pytają. Czyli nie ma natomiast reguły;-)
 
U mnie lekarz zgodzil podac sie dwa zarodki mimo iz jeszcze nie mam 35 lat.
To byla nasza decyzja.
Mi w dwóch klinikach siłą wciskali po 2 zarodki, nie zgodziłam się, z invicty zrezygnowałam bo mi nie przypasowała z różnych względów, a w bocianie uparłam się na jeden zarodek. Nie mam 35 lat i to była pierwsza procedura, u nas problemem był tylko luf, ale taki, że żadne leki nie działałały na pęknięcie, chyba wrodzona za gruba otoczka pęcherzyków.
 
reklama
Myślałam że tylko ja mam tak niepokolei w głowie że rozbieralam testy ciążowe na czynniki pierwsze [emoji23]
Ja zawsze kupuje bez tych plastików bo mnie mierzi pod kontem ekologii ;)
No i o jakaś złotówkę tańsze. Te rossmanowe zawsze kupuje - są dokładnie takie same tylko w wersji sam pasek i pasek w plastiku.
 
Do góry