reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Serio? O matulu. Wreszcie jakiś dobry wynik...! :) Ciekawe, że mi wyszło, bo gdzieś czytałam, że nie ma sensu robić allo jak się nie było w ciąży bo będzie zero...


Zadzwonię na pewno.


Wiem właśnie. Cholerstwo. Dlatego chyba od razu poproszę jutro o monural, bo furagina jest taka średnia.
No ja mialam tylko 3 % i dlatego musialam sie szczepic.
 
reklama
Wiem właśnie. Cholerstwo. Dlatego chyba od razu poproszę jutro o monural, bo furagina jest taka średnia.

Mi furagina zawsze pomagała, tylko odstawiałam jak objawów nie było. Lekarz mnie w końcu zrypał, że ona niby bez recepty ale jest jak antybiotyk-trzeba przyjąć całą serię żeby dziadostwo nie wróciło.
 
Oj Boże kochana wiem co przechodzisz i aż mi łzy się cisnął same do oczu:( myślałam ,ze ci się uda. Tak dużo dostałaś po tyłku ,a teraz jeszcze raz .... kiedy to się skończy? Gosik masz jeszcze mrozaczki? Masz jakiś plan?
Mam mrozaki po ktore ruszam w kolejnym cyklu ide za ciosem. Podobno po biochemicznej szybciej sie udaje. Ale akurat nie dlatego moja kuracja immunosupresja dziala do jeszcze 2 miesiace wiec nie ma co sie zastanawiac. Troszke przykro bo cieszylismy sie ze to nasze bable kolejne juz sa z nasienia dawcy ale to nic zdecydowalismy sie na ten krok bo wiemy ze bez wzgledu na to i tak bedziemy je kochac.
A pozniej ewentualnie z groszkami od Pasnika bedziemy walczyc o rodzenstwo z naturalsa skoro ruszylo do przodu to co bylo kiedys nieosiagalne ;)
Jak to powiedziala annamarie w koncu wiem ze moge byc w ciazy :) i tego sie trzymam i bede w niej ze szczesliwym finalem. Hehe widocznie los tak chce zeby dzieci tak jak rodzice byly wodnikami :D a to juz bedzie armagedon w domu bo wodnik zawsze chce postawic na swoim :) ale ma tez piekna dusze i mnustwo pomyslow i zdolnosci
 
Mi furagina zawsze pomagała, tylko odstawiałam jak objawów nie było. Lekarz mnie w końcu zrypał, że ona niby bez recepty ale jest jak antybiotyk-trzeba przyjąć całą serię żeby dziadostwo nie wróciło.
:) Mam nadzieję że i mi pomoże bo całą noc nie spałam. A dziś już bym chciała pospać.

komórki Nk na szczęście udało się przesunąć o tydzień. Pani powiedziała, że antybiotyk jakoś nie przeszkadza, ważne żeby stan zapalny był zaleczony. Więc jak jutro bym zaczęła antybiotyk brać i wszystko by się wyleczyło to spokojnie 17 maja mogę iść na badanie. Jupi.
 
reklama
Hej, jestem nowa na forum. Podczytuje Was od dłuższego czasu, ale dzisiaj postanowiłam napisać. W kwietniu podchodziłam do pierwszej procedury in vitro. Po cięzkiej i długiej stymulacji na końskich dawkach hormonów udało mi sie uzyskąc 2 zarodeczki, sredniej klasy 6B, reszta niestety nie dotrwała do 5 doby. U mnie problem to endometrioza, niskie AMH i wiek :( Dzisiaj zrobiłam bete (8 dpt, 3 dniowe zarodki) i niestety wyszla 0,1. Nie liczyłam, że za pierwszym razem się uda, ale miałam cicha nadzieje. Napiszcie proszę jak sobie radziłyście po nieudanych próbach, bo mi niestey idzie kiepsko. Staram się mysleć pozytywnie, ale dzisiaj sie załamałam.
 
Do góry