Kto po in vitro?

[Margit2018]

11 dpt 118, 10dpt było 125, 8 dpt 57, a 5 dpt bylo 9...

Zrób kolejna betę, mam nadzieję że to cholerny błąd w cyferkach, jessu ale to wszystko ciężkie. Trzymaj się.

 

[dżoasia]

@Justin87 ja popieram @annemarie - u mnie na 4 transfery byly 3 ciaze. Ostatnio jak beta nie drgnela towlasnie nie milam embrioglue. Wiadomo, ze nie u kazdego potrzeba i ze to nie pomoze na 100% ale moze warto zapytac?

 

[gooossia17]

Ja już z moim kropeczkiem leżymy i rozmawiamy aby został z mamusia i tatusiem już na całe życie [emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173][emoji173]

[emoji110][emoji110] trzymamy kciuki

 

[annemarie]

Napewno chodzi o intralipid(immunologia, obniza NK)? Nie o Embrioglue- podłoże do transferu?

W kazdym razie jesli chodzi o embrioglue to sie nie zgadzam. Zdaniem lekarzy z embriologow z I-Med wawa a poszlam do embriologow sie upewnic emmbrioglue polecaja jesli juz to wlasnie do wczesnych zarodków, pomagavprzetrwac zanim sie nie zaimplantuja. W blastkach mniej ma do podzialania bo one prawie od razu sie wgryzaja. Czytalam artykuly gdzie z badan wynikalo ze zwuekszal szanse we wczesnych zarodkach a w blastkach za duzej ruznicy nie bylo. W 3 dniowych brala bym na bank, w blastkach sie zastanawialam właśnie, odradzano. Raz nie bralam raz bralam bo spytalam czy nie moze zaszkodzic. Odpowiedz ze nie... no to powiedzialam ze chce i koniec. Teraz jestem w Novum a tam maja w standardzie to podloze bez wyboru wiec nie mam rozkminy.

Edit
Doczytalam ze faktycznie chodzi o intralipid. I kompletnie nie wiem o co babce chodzi bo on sie nijak nie ma do wieku zarodka. Daje sie go w roznych momentach przed/po/w dzien transferu. Dziwne rzeczy opowiada.

A embrioglue jesli chcesz to ci podadzą. W 3 dniowych bym brala.

Ja dostaje zawsze embrioglue przy blastkach, polecaja to zawsze , podpierajac sie badaniami ze zwieksza szanse na implantacje od 7-10%. Fakt faktem zawsze w ciazy po tym bylam.

 

[NadziejaJest]

Ja dostaje zawsze embrioglue przy blastkach, polecaja to zawsze , podpierajac sie badaniami ze zwieksza szanse na implantacje od 7-10%. Fakt faktem zawsze w ciazy po tym bylam.

@dżoasia
Kurdeeee coraz bardziej sie denerwuje przed tym transferem moj lekarz nic nie mowil o tym embrioglue tylko od poczatku o AH teraz zaczynam wariowac ze nie zrobilam wszystkiego zeby maluchy byly ze mna cholera. Co ma byc to bedzie...

 

[Justin87]

Ja dostaje zawsze embrioglue przy blastkach, polecaja to zawsze , podpierajac sie badaniami ze zwieksza szanse na implantacje od 7-10%. Fakt faktem zawsze w ciazy po tym bylam.

Napisałam do gin, że chcę też embryo. Możliwe, że u mnie jest problem z implantacją, bo po pierwszym transferze 2 zarodków 3 dniowych beta późno ruszyła a po drugim transferze nawet nie drgnęła (a to była piękna blastka z nd).
Zaczynam się może nakręcać ale już wiem, że moje szanse nie są wysokie i stąd to.

 

[misis188]

Mozesz jeszcze zapytac o embrioglue? Jestem ostatnia osoba ktora w to wierzy a dwa razy w ciaze z tym zaszlam

Nie bo ja tez wierze

 

[Koniczyna82]

Ja dostaje zawsze embrioglue przy blastkach, polecaja to zawsze , podpierajac sie badaniami ze zwieksza szanse na implantacje od 7-10%. Fakt faktem zawsze w ciazy po tym bylam.

Ok, ja nie mówię żeby nie brac. Różne są badania, na jednych wychodzi ze przy blastkach szanse zwiększa, u innych ze nie ma znaczenia. Pewnie tez zależy jakie podłoże jest standardowe. Ale ja nie o tym pisałam a ze jeśli są 3 dniowe i ktoś dziewczynie wciska ze przy 3 dniowych się go nie podaje to ja nie wiem o czym ten ktoś gada. Przy 3 dniowych właśnie tym bardziej się go bierze. I tym bardziej zwiększa szanse na przetrwanie na ściankach macicy do implantacji.

Bo ja myślałam ze zaszła pomyłka - ktoś pomylił embrioglue z intralipidem. A słyszałam ze jedna z klinik właśnie nie chce dawać embrioglue 3 dniowym zarodkom, nie mam pojęcia z jakiej racji.

Z drugiej strony jeśli faktycznie chodziło o intralipid to kompletnie nie rozumiem o co lekarce biega. Ze się nie podaje przy młodszych zarodkach? Trochę dziwne stwierdzenie, prawda?

A embriuglue sama przy 2 blastkach z 4 brałam. Przy piątej była w standardzie w Nowum, cena transferu o koszt embrio glue akurat wyższa w porównaniu z invimedem tak ze na jedno wychodzi. Ale przynajmniej nie ma człowiek rozkmin.

 

[annemarie]

Napisałam do gin, że chcę też embryo. Możliwe, że u mnie jest problem z implantacją, bo po pierwszym transferze 2 zarodków 3 dniowych beta późno ruszyła a po drugim transferze nawet nie drgnęła (a to była piękna blastka z nd).
Zaczynam się może nakręcać ale już wiem, że moje szanse nie są wysokie i stąd to.

U mnie nigdy( sorry az jeden raz) przy okolo 20 transferach implantacji nie bylo, fakt ze glownym powodem byl zbyt pozno zrobiony transfer. Od kiedy pilnujemy endo, robimy akupunkture, biore embrioglue, zachodze w ciaze, co trzeba juz za cud uwazac.
Na koncu wszystko sie rozbija o jakosc zarodkow.to wszystko o czym pisalam moze( nie musi) pomagac. Dlaczego nie skozystac?

 

[annemarie]

Ok, ja nie mówię żeby nie brac. Różne są badania, na jednych wychodzi ze przy blastkach szanse zwiększa, u innych ze nie ma znaczenia. Pewnie tez zależy jakie podłoże jest standardowe. Ale ja nie o tym pisałam a ze jeśli są 3 dniowe i ktoś dziewczynie wciska ze przy 3 dniowych się go nie podaje to ja nie wiem o czym ten ktoś gada. Przy 3 dniowych właśnie tym bardziej się go bierze. I tym bardziej zwiększa szanse na przetrwanie na ściankach macicy do implantacji.

Bo ja myślałam ze zaszła pomyłka - ktoś pomylił embrioglue z intralipidem. A słyszałam ze jedna z klinik właśnie nie chce dawać embrioglue 3 dniowym zarodkom, nie mam pojęcia z jakiej racji.

Z drugiej strony jeśli faktycznie chodziło o intralipid to kompletnie nie rozumiem o co lekarce biega. Ze się nie podaje przy młodszych zarodkach? Trochę dziwne stwierdzenie, prawda?

A embriuglue sama przy 2 blastkach z 4 brałam. Przy piątej była w standardzie w Nowum, cena transferu o koszt embrio glue akurat wyższa w porównaniu z invimedem tak ze na jedno wychodzi. Ale przynajmniej nie ma człowiek rozkmin.

Ja ci powiem o co biegapani doktor moze nie miec pojecia (albo nie wierzy w jego moc)o intalipidzie i boi sie go podac uzasadniajac to w ten sposobA fakt jest taki ze kazda klinika ma swoj „widzimisizm” i tlumaczy to wszystko tak jak im wygodnie.