reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Dziewczyny wiecie co ogarnął mnie strach:( wcześniejsze moje 3 transfery były po 2 zarodki z myślą,ze będą może bliźniaki:) ale tez myślałam
,ze większa szansa będzie jak chociaz jeden się przyklei;) gdy miałam betę pierwszy raz pozytywna zastanawiam się czy ciąża pojedyncza czy podwójna oczywiście to był niewypał :( dziś siedze i tak mysle ,ze już najprawdopodobniej znaleziono przyczynę moich porażek i jeśli się podlecze to jaka podjąć decyzje przecież mam dwa mrozaczki ;) i jestem takiej cichej nadzieji ,ze tym razem będzie dobrze i tak obleciał mnie strach brać dwie dzidzie tylko czy sobie poradzę czy poprostu wziasc narazie jedeno_O albo walnąc z grubej rury przecież tyle już wycierpiała i wziasc za jednym zamachem. Miałyście takie wątpliwości jak ja?
 
Witam kobietki.We wtorek mam transfer i m dzisiaj kupił mi ananasa co bym mogła sobie podjeść ale zauważyłam że on nie jest w pełni dojrzały.Teraz nie wiem czy mogę go jeść czy zostawić niech dojrzeje i zajadać po transferze.
Tak jak pisała @misis188 wystaw na słońce i wieczorem już śmiało możesz konsultować :biggrin2: 3mamy mocno kciuki ✊✊✊
 
Ja tam pewnie nic specjalnego nie nakupię, ot żeby coś kwitło, bo finanse ograniczone. A poza tym, jakoś nie mam ręki do kwiatków, wszystko zdycha (dla jasności, nie z suszy:p) Najlepiej mi się trzymają tuje :D
U mnie dzięki mojej suce-owczarka podhalańskiego nawet i tuje średnio się przyjmują :p
Mieszkamy trzeci rok w nowym domu a na ogródek ciągle szkoda... bo leczenie, bo leki, bo lekarz itd...
Asienka dawaj fotki co zakupiłas :-) :)
 
Kochane Moje potrzebuje porady. Chodzi o to że moje TSH dosłownie tańczy :baffled: 4 tygodnie temu było 4.23 , tydzień później 3.5 , tydzień później 0.45 a za tydzień czyli wczoraj 2.49 .... normalnie ono glupieje a ja razem z nim. teraz miałam odstawić eutyrox ( dawka 50) ale z racji znowu skoku to nie wiem co robić . Poradzicie?? A i może macie jakieś sprawdzone sposoby na ból żołądka ( pewnie od lekow) , mam osłonę typową dla kobiet w ciąży , pije melise i miete i moje pomysły się kończą :(
 
Ostatnia edycja:
Ja w 19 dpt mało bo 6116:( niby w normie przyrasta w pon jadę jeszcze raz sprawdzic
Skoro przyrost jest ok tp nie panikuj. Ponad 6 tysięcy to jest ładny wynik :) uszy do góry i nie zamartwiaj się bo szkodzisz maluszkowi:biggrin2: pamiętaj że na tym etapie przyrosty bety już nic nie wnoszą ... bo one zwalniają i mogą nawet podwajac się przez 92 godziny. Więc sprawdzanie bety może okazać się tylko i wyłącznie niepotrzebnym stresem.
 
reklama
Dziewczyny wiecie co ogarnął mnie strach:( wcześniejsze moje 3 transfery były po 2 zarodki z myślą,ze będą może bliźniaki:) ale tez myślałam
,ze większa szansa będzie jak chociaz jeden się przyklei;) gdy miałam betę pierwszy raz pozytywna zastanawiam się czy ciąża pojedyncza czy podwójna oczywiście to był niewypał :( dziś siedze i tak mysle ,ze już najprawdopodobniej znaleziono przyczynę moich porażek i jeśli się podlecze to jaka podjąć decyzje przecież mam dwa mrozaczki ;) i jestem takiej cichej nadzieji ,ze tym razem będzie dobrze i tak obleciał mnie strach brać dwie dzidzie tylko czy sobie poradzę czy poprostu wziasc narazie jedeno_O albo walnąc z grubej rury przecież tyle już wycierpiała i wziasc za jednym zamachem. Miałyście takie wątpliwości jak ja?
@Szczescie1986 kochana... myślę ze większa część z nas ( nie licząc @dżoasia ) miała choć przez chwile takie myśli...
uważam że jest to bardzo indywidualna sprawa.. A czy sobie poradzisz z blizniakami... na pewno. Może być troszkę trudniej ale będą one tak wyczekiwane i kochane że jestem pewna że z czasem powiesz że cudownie mieć dwójkę dzieci wychowujące się razem ...
Jednak do niego nie namawiam i niczego nie odradzam ;):D
 
Do góry