Never give up
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 2 211
Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Ja miałam co jakiś czas, ostatnie plamienia miałam w 9 tygodniu, teraz zaczyna mi się 13t i już jest czysto a z dzidziusiem wszystko w porządkuDziewczyny czy któraś z Was miała różowe plamienia w ciazy na początku ? Dobrze się skończyło? Bo ja mam trochę i się martwię już lekarz jutro, dziś 20dpt
Zazdroszczę... Ja już proszę 3 lata męża o zrobienie na górze łazienki z wanną... To twierdzi że wstawi mi byle jaka abym się odoczepila.... jedyny szybki powód na wymarzona łazienkę to bejbik w brzuchu... wtedy będzie musiał się zgodzić
Ale myślę że Koniczynko miałabym podobnie odnośnie spędzonych godzin za drzwiami od łaźni
Dziewczynki, muszę się z Wami podzielić co Nas z mężem spotkało w tym całym dzisiejszym szczęściu... Mój M napisał do swojego taty, że będzie dziewczynka, jest zdrowa i ma tam te swoje 194gramy. Wyobraźcie sobie jaką dostał odpowiedź:
"Toś się nie spisał. Cała para poszła w gwizdek."
Czy Wy to sobie wyobrażacie? Już dawno nikt mnie tak nie zranił, poczułam się jakbym dostała w mordę... A już nie wspomnę, co musiał poczuć mój mąż... Który żyje ze świadomością, że przez słabsze plemniki musimy mieć in vitro, udało się, poczuł się lepiej, a tu ktoś mu pisze takie coś na Nasze wymarzone, wymodlone dziecko... Ja na chwilę obecną nie chce się tam nawet pokazywać... Skoro dziewczynka to coś złego, to nie będzie wcale wnuczki...
Masakra przepraszam za,okreslenie ale glupi chlop.
Tekst Twojego teścia jest tak prymitywny, że aż ciężko w to uwierzyć. On zapewne uważa, że jest bardzo zabawny. :/
Nie rozumie jak tak można... mi wszscy wmawiali chlopca do tego stopnia aż w to uwierzyłam. Mój m że będzie dziewczynka i jego rodzice też bo mają już wnuka i teściowa śmiała się, że wkońcu chce być babcią a nie tylko żoną dziadka . Pamietam jak jej powiedziałam, że mysi kupować różową ramoneske to się kobieta popłakała ze szczęścia . Moja mama bardziej na chłodno bo u mnie tzn kuzyni mają córeczki i liczyła, że chlopiec a tu taki babiniec będzie ale nic przykrego nie powiedziała. Także olejcie to i cieszcie się szczęściem a płeć nie ma znaczenia.
hahhaa no w sumie i racjaMój właśnie zrobił łazienkę z wanną jak zaciążyłam...a ja przecież teraz mam zakaz gorących kąpieli No i w łazience od 1,5 miesiąca urzędują tylko pająki a wanna dalej dziewicza
I ja sztycznym.Ja szłam na sztucznum. Nie martw się. Będziesz tak obstawiona lekami, że wszystko będzie ok.