35zl za osobę pokój z łazienką. Cennik masz na stronieIle pokój orientujesz się
reklama
Malinka1989
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2017
- Postów
- 146
Hej Mam pytanie. 27.04. mam pierwszą wizytę u lekarza. Kazał mi on umówić się 3 tyg po pozytywnej becie. Pierszą betę robiłam 04.04. czyli 11 dpt, więc umówiłam się na 27.07.- będzie to 34 dpt. Czy to nie za późno?
Agnieś191
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Styczeń 2017
- Postów
- 2 421
Hej Mam pytanie. 27.04. mam pierwszą wizytę u lekarza. Kazał mi on umówić się 3 tyg po pozytywnej becie. Pierszą betę robiłam 04.04. czyli 11 dpt, więc umówiłam się na 27.07.- będzie to 34 dpt. Czy to nie za późno?
Jesr to wizyta na której już napewno zobaczysz serduszko ja miałam w 20dpt gdzie był tylko pęcherzyk z zarodkiem a kolejba właśnie 34dpt i serduszko juŻ pięknie biło.
Malinka1989
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2017
- Postów
- 146
[/QUOJesr to wizyta na której już napewno zobaczysz serduszko ja miałam w 20dpt gdzie był tylko pęcherzyk z zarodkiem a kolejba właśnie 34dpt i serduszko juŻ pięknie biło.
Czyli jest dobrze Mam nadzieję, chociaż muszę przyznać, że martwię się, żeby wszystko było dobrze, ale trzeba być dobrej myśli
M@gda
Moderatorka
- Dołączył(a)
- 19 Luty 2017
- Postów
- 8 481
Ja mialam pierwszy transfer, dwoch 5dniowych, przy wieku 30lat (wiec sprzyjajace warunki) na wlasna prosbe, musialam tylko wypelnic ze chcialabym podanie 2 zarodkow.Od tego jak prawdopodobna jest w danym przypadku ciaza bliźniacza i jak dana kobieta zdrowotnie by sobie z nią poradziła gdyby była ciaza mnoga. I od ostrożności lekarza w tym zakresie. No i myśle ze trochę kwestia ze więcej transferów = większy zarobek kliniki.
Im lepiej rokujące zarodki tym mniej je chcą podawać 2 szczególnie za pierwszym razem. A wszystkie co przetrwały selekcje na szkiełku od 3 do 5 dnia i dały radę się rozwinąć w blastocysty automatycznie są lepiej rokujące bo na tym etapie sporo zarodkow odpada z przyczyn naturalnych
izabella87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 28 Styczeń 2018
- Postów
- 551
Dziewczyny czy którejś z forumowiczek udało się z 3 dniowym zarodkiem przy czynniku męskim ? Moje dwa swiezaki odpadły i został jeden mrozak z 3 dnia i boje się czy ten criotransfer ma w ogóle sens
Never give up
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 2 211
@izabella87 każdy jeden transfer ma sens!!! Jakie by nie były mroziaczki, jakiej oceny każdy ma szansę na życie.... Więc Iza głowa do góry!!!Dziewczyny czy którejś z forumowiczek udało się z 3 dniowym zarodkiem przy czynniku męskim ? Moje dwa swiezaki odpadły i został jeden mrozak z 3 dnia i boje się czy ten criotransfer ma w ogóle sens
Ja mam syna z zarodka 3-dniowego, tylko był transferowany świeży. Czynnik męski, OAT III stopnia, także bardzo słabo.Dziewczyny czy którejś z forumowiczek udało się z 3 dniowym zarodkiem przy czynniku męskim ? Moje dwa swiezaki odpadły i został jeden mrozak z 3 dnia i boje się czy ten criotransfer ma w ogóle sens
Koniczyna82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 657
Ja w twojej klinice grzecznie brałam pojedynczo 4 blastki. W Novum na początku była opcja ze miałam mieć wybór. Zdecydowałam ze 1 co prawda ale transfer się przesuną o miesiąc przez przegapiona owulke, przychodze miesiąc pozniej ze jednak zdecydowałam się na 2 to mi nie pozwolili bo to pierwszy transfer u nich. 35 lat mam. Niby prżez to ze była akcja pare tygodni wcześniej ze z 2 zarodkow trojaczki i góra nie pozwala.Ja mialam pierwszy transfer, dwoch 5dniowych, przy wieku 30lat (wiec sprzyjajace warunki) na wlasna prosbe, musialam tylko wypelnic ze chcialabym podanie 2 zarodkow.
Teraz drugie crio z tej procedury i zamierzam się uprzeć na 2. Jutro wizyta. Tylk ze jak przez tel rozmawiałam i mówię Panie doktor ze tym razem to już 2 to ona ze ok. A ja na to a pamięta pani ze to blastocysty? A ona „yyyyy No to trochę trudniej, No to zobaczymy...”
No wiec zobaczymy. Musi być zgoda jej, embriologa i „góry” ale zamierzam powalczyc
reklama
Witaj :-)Witam dziewczyny, chciałabym do was dołączyć. Jestem po in vitro, 4 dni temu miałam transfer zarodka 8 A, a dziś nie mam już nadzieii, bo żaden z 3 pozostałych zarodków nie dotrwał do blastocysty. 3 zarodki były bardzo dobre, jednego mi transferowano , a później pozostałe zatrzymały się. Można podejrzewać winę czynnika męskiego skoro po 3 dobie, mój mąż ma wszystkie wyniki w normie oprócz fragmentacji DNA plemników 27 %, wszędzie czytam, że to nie zmiejsza szans przy ICSI, ale z jakiegoś powodu zarodki nie przetrwały do mrożenia Aż zwątpiłam w sens kolejnego in vitro.
Mój mąż ma OAT III stopnia, bardzo słabe nasienie. Przy pierwszej próbie również podano mi 3-dniowy zarodek 8A i urodził się Michał! Pozostałe przestały się rozwijać. Też nie miałam żadnej nadzieii a jednak cuda się zdarzają! Powodzenia!
Podziel się: