reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Limoncia super.

Izabella87 swietni znajomi szkoda, ze panowie sie nie dogadali.

Jakie mieliscie dolegliwisci po punkcji? Jak tylko wstane to boli mnie lewy jajnik. Ciagnie strasznie. Lyknelam no spe i sie polozylam
 
Współczuję. Cztery lata temu ślub. Nic nie wychodziła. Mąż zrobił sobie badania. Mała ruchliwość, zawsze w okolicach średniej. Ja zmieniłam ginekologa i okazało się, że mam endometriozę na prawym jajniku. Operacja, trzy miesiąca przerwy i trzy stymulacje. Ja zawsze regularne okresy, owulacje były. Po dwóch stymulacjach na cyklach naturalnych, trzecia na lekach. Ginekolog stwierdziła, że szkoda kasy, i czasu lepiej podejść do in vitro. Później mała przerwa (problemy rodzinne ) i od grudnia na tabletkach antykoncepcyjnych. W styczniu punkcja, 18 komórek pobranych, 4 puste, 6 do zapłodnienia, 2 zapłodnione. Niestety miałam hiperstymulacje, transfer odwleczony. Próba przyjęcia na cyklu naturalnym, niestety owulacja nie była taka jaka lekarz oczekiwał. Odwleczony transfer. Długo nie mogłam dostać okresu, a jak się zjawiła była bardzo słaba ale zaczęłam przyjmować przepisane tabsy. Śluzówka osiągnęła 10mm i ginekolog zdecydowała się na transfer. Odbył się 5.04. Lekarz kazał po 12 dniach zrobić test. Wypada na wtorek, ale będe mogła zrobić. Betę zrobię w środę popołudniu. Wynik będzie po dwóch godzinach, więc wieczorem w środę będzie wszystko wiadomo. Strasznie się boję. NIe chce robić tych badaniach.W środę kończą mi się zastrzyki z progesteronem więc muszę zrobić badania. Dziewczyny, jak tak strasznie się boję...To nasz pierwszy transfer
Nie czuję by coś się działo w moim organizmie...
Hej, hej. Wyjde z krzkow. Odpalilam bb 2 dni temu po dluuuugiej przerwie, po tym jak pisalyscie na fb. Patrze co u was.

Pociesze cie. Oprocz endo mialam identyczna sytuacje. Mala ruchliwosc plamnikow. Zamiast endo ja mialam insulinoopornosc. Hiperka, 21 pobranych, 17 nadajacych sie do zaplodnienia, 6 zaplodnionych, 2 zarodki w 5 dobie. Odczekane 2 cykle, oba podane. Nic nie czulam zeby sie dzialo. Balam sie jak cholera i jakbys znalazla moje wpisy na przelomie marca/kwitnia zeszlego roku to zrobilam mala drame, ale...
Przedstawiam Żywie:

Tobie zycze tego samego. Trzymam kciuki :) Trzymam za was wszystkie :)
IMG_20180413_004232.jpg
 

Załączniki

  • IMG_20180413_004232.jpg
    IMG_20180413_004232.jpg
    33,3 KB · Wyświetleń: 515
reklama
Do góry