reklama
adansonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2017
- Postów
- 1 474
Dr Czerwińska z gym centrum w Katowicach. Jak chodziłam do Gretki to powiedział że w to nie wierzy.A przypomnij mi.kto Cie kierowal na szczepienia?
Chyba pojedziemy do Wiednia w maju na 4 dni i gwoli scislosci jestem z Krakowa. Na slasku sie lecze :*:*Kurcia ale mamy dopiero wiosnę
Wiem że własna firma to duża odpowiedzialność, ale może chociaż dłuższy weekend sobie zróbcie (ze Śląska nad morze 5h, góry pod nosem+nocleg w schronisku). Lub Majówkę wykorzystajcie. Odpoczynek, nawet krótki, dobrze Wam zrobi
To chyba zmienil podejscie, bo mnie juz po 2 nieudanych transferach wyslal na kariotypy, cala immunologie i zasugerowal Pasnika. I mowil co prawda ze tylko na południu Polski sie bawia w immunologie. Ze polnoc czy Warszawa to w to nie wierza. Ale kazal zbadac zeby nic nie umknelo przed kolejna procedura.Dr Czerwińska z gym centrum w Katowicach. Jak chodziłam do Gretki to powiedział że w to nie wierzy.
A Tobie co w nim nie pasowalo ze zmienilas na dr Cz? Bo mi znowuz dr Cz srednio podchodzi.
adansonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2017
- Postów
- 1 474
Nie było efektów po jego stymulacjach wysokimi dawkami. Ale jako do człowieka nic nie mam uważam że jest spoko. Punkcie świetnie robili dba o pacjena. Jak mojej nie ma do niego się zapisuję.Chyba pojedziemy do Wiednia w maju na 4 dni i gwoli scislosci jestem z Krakowa. Na slasku sie lecze :*:*To chyba zmienil podejscie, bo mnie juz po 2 nieudanych transferach wyslal na kariotypy, cala immunologie i zasugerowal Pasnika. I mowil co prawda ze tylko na południu Polski sie bawia w immunologie. Ze polnoc czy Warszawa to w to nie wierza. Ale kazal zbadac zeby nic nie umknelo przed kolejna procedura.
A Tobie co w nim nie pasowalo ze zmienilas na dr Cz? Bo mi znowuz dr Cz srednio podchodzi.
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Kochana ale kto z immunologow Ci dawal skierowanie. Dr G nie tyle ze nie wierzy tylko podchodzi do teho z dystansem. To on mnie wyslal do immunologa i po jyz wstepnej diagnozie podjelismy z nim decyzhe ze zobaczymy ile będzie zarodków. Jesli tylko jeden czy 2 jak we wczesniejszych trzech procedurach to sie szczepimy a jak więcej to podejdziemy do transferu najpierw bez szczepien. On byl w szoku jak sie dowiedział jak podskoczyly mi.allo mlry po szczepieniachDr Czerwińska z gym centrum w Katowicach. Jak chodziłam do Gretki to powiedział że w to nie wierzy.
Nie było efektów po jego stymulacjach wysokimi dawkami. Ale jako do człowieka nic nie mam uważam że jest spoko. Punkcie świetnie robili dba o pacjena. Jak mojej nie ma do niego się zapisuję.
Rozumiem Mam nadzieję, że drugą stymulację mi dobrze poprowadzi. Pierwsza nie była super szałowa, ale 8 pęcherzyków, 6 dojrzałych komórek, 5 zapłodnionych, 2 transfery. Więc coś się zadziało. W sumie więcej niż 6 i tak nie zapłodnią więc akurat w punkt.
A jak dr Cz bedzie Ci stymulacje prowadzic? Jaki ma plan?
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Ja sie do Twojej strasznie zrazilam.przy plamieniach. Wiedzialsm ze moj dr jest na urlopie wiec nie dzwonilam do niego tylko na nr alarmowy ktory jest jej i ona mi mowi ze pewno organizm zwalcza zarodek i musimy czekac jak sie to skonczy. Oczywiście nogi.sie podemna ugiely. A jak tylko dr G wrocil z urlopu i byly plamienis to za kazdym razem jak do niego dzwonilam to mnie uspokajal a ze wiedzial ile przeszlam.i ze jestem panikara to mowil ze zawsze moge ns izbe zajechac zeby sie uspokoic, zawsze mu pisałam jak wychodzilam ze szpitala i zawsze byl odzew z jego strony albo usmiechnieta buzka albo zacisniety kciuk. Dopiero on mi wytlumaczyl na wizycie ze u mnir to byly plamienia zz kosmowki i ze tak.sie zdaza a sa i takie sytuacje ze kobieta dostaje strasznego krwawienis nie wiadomo skąd a z dzieckirm jest wszystko ok. Ja uwielbiam tego lekarza ale o tym.wszystkie doskonale wiecieNie było efektów po jego stymulacjach wysokimi dawkami. Ale jako do człowieka nic nie mam uważam że jest spoko. Punkcie świetnie robili dba o pacjena. Jak mojej nie ma do niego się zapisuję.
Never give up
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 8 Luty 2018
- Postów
- 2 211
@Kurcia nie łam się a podnieś głowę do góry... przyjdzie zaraz czas na badania immunologiczne i zaraz zacznie się coś dziać... ale masz bardzo dużo racji, że jak człowiek się nie kłuje, nie bierze leków to czuje ze traci czas i bezsilność... Ale to mija i zaraz masz nadzieję, że znowu coś się będzie dziać.@Maryanka kochana przykro mi, że usłyszałaś stresujące wieści. Mam jednak nadzieję, że to tylko defekt kosmetyczny i kolejna wizyta przyniesie ulgę dla serca. To zawsze boli i stresuje kiedy wiesz, że Twoje bobo będzie czekał jakiś zabieg czy operacja, ale najważniejsze, żeby ta wada nie łączyła się z innymi. Trzymam mocno kciuki i szczerze wierze w dobre wieści!
sorki dziewczynki, że się ostatnio mniej udzielam, ale coś mi na głowę siadło. Jakoś mnie to czekanie na procedurę dobija, że pomału opadam z zapału do walki i zapominam o co walcze. Jak się człowiek kłuje tymi igłami to ma motywację i chęć i poczucie, że coś robi. A ja nie robię obecnie nic poza czekaniem na badania immuno i czuję się jakby pierwsza procedura nigdy się nie wydarzyła.
W dodatku szwagierka zaraz ma połówkowe. A pamiętam, że jak nam powiedzieli o ciąży to byłam tuż przed drugim transferem. I teraz ona już tak daleko, a ja dalej nigdzie... Przepraszam za smęty.
A czemu tak w ogóle przełożyłaś wizytę u Pasikonika?
Wiemy wiemy dr G :*Ja sie do Twojej strasznie zrazilam.przy plamieniach. Wiedzialsm ze moj dr jest na urlopie wiec nie dzwonilam do niego tylko na nr alarmowy ktory jest jej i ona mi mowi ze pewno organizm zwalcza zarodek i musimy czekac jak sie to skonczy. Oczywiście nogi.sie podemna ugiely. A jak tylko dr G wrocil z urlopu i byly plamienis to za kazdym razem jak do niego dzwonilam to mnie uspokajal a ze wiedzial ile przeszlam.i ze jestem panikara to mowil ze zawsze moge ns izbe zajechac zeby sie uspokoic, zawsze mu pisałam jak wychodzilam ze szpitala i zawsze byl odzew z jego strony albo buzka,albo zacisniety kciuk. Dopiero on mi wytlumaczyl na wizycie ze u mnir to byly plamienia zz kosmowki i ze tak.sie zdaza a sa i takie sytuacje ze kobieta dostaje strasznego krwawienis nie wiadomo skąd a z dzieckirm jest wszystko ok. Ja uwielbiam tego lekarza ale o tym.wszystkie doskonale wiecie
Kurcze chcialabym miec jego nr... ale nie zapytam bo mi glupio.
Ja mam wrazenie ze na poczatku do mnie podchodzil jak do panikary i raczej zrzucal na to ze "mloda to sie uda". Ale jak beta nawet nie drgnela drugi raz to widzialam u niego troske i zmiane nastawienia.
Poza tym o ile nie raz jest rzeczowy i wizyty w trakcie stymulacji sa szybkie, tak po obu nieudanych transferach zawsze wizyta byla dluga, duzo opowiadal itp.
reklama
adansonia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 22 Marzec 2017
- Postów
- 1 474
Wiem że wszyscy lekarze w tej klinice są super. Zupełnie inne podejśie do pacjena niż w macierzyństwie. Im zależy żebyśmy e te ciążę pozachodzily.Ja sie do Twojej strasznie zrazilam.przy plamieniach. Wiedzialsm ze moj dr jest na urlopie wiec nie dzwonilam do niego tylko na nr alarmowy ktory jest jej i ona mi mowi ze pewno organizm zwalcza zarodek i musimy czekac jak sie to skonczy. Oczywiście nogi.sie podemna ugiely. A jak tylko dr G wrocil z urlopu i byly plamienis to za kazdym razem jak do niego dzwonilam to mnie uspokajal a ze wiedzial ile przeszlam.i ze jestem panikara to mowil ze zawsze moge ns izbe zajechac zeby sie uspokoic, zawsze mu pisałam jak wychodzilam ze szpitala i zawsze byl odzew z jego strony albo usmiechnieta buzka albo zacisniety kciuk. Dopiero on mi wytlumaczyl na wizycie ze u mnir to byly plamienia zz kosmowki i ze tak.sie zdaza a sa i takie sytuacje ze kobieta dostaje strasznego krwawienis nie wiadomo skąd a z dzieckirm jest wszystko ok. Ja uwielbiam tego lekarza ale o tym.wszystkie doskonale wiecie
Ostatnia edycja:
Podziel się: