reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

Aisha - serdecznie Ci gratuluje. Odnośnie Twojego pytania kilka stron wcześniej na temat leku clexane - ja dostałam go i inne leki ( oprócz jednego) ze zniżką. Wcześniej, w kwietniu płaciłam 100% z racji tego, że nie miałam ubezpieczenia także wiem, że różnica jest kolosalna.
 
reklama
gatadora witam Ciebie, dobrze zrobiłaś, że wybrałaś Invimed :-). Jaki lekarz będzie Ciebie prowadził dr Kw.... czy dr Mak....?
 
Witaj Madzialenak , od grudnia zeszłego roku prowadzi mnie dr Kw. Niestety i u mnie pojawiły się problemy i się tak przeciągnęło kilka miesięcy. W lutym spędziłam dzień w szpitalu w Gdańsku i dopiero później możliwe było rozpoczęcie stymulacji. Po drugiej nieudanej próbie musiałam ochłonąć, wiem, że każda kolejna próba będzie coraz trudniejsza psychicznie, pomimo wszystko mam w sobie jeszcze optymizm - wierzę, że się uda - nam wszystkim :-) W Gdyni czekają na nas jeszcze dwa nasze Bąbelki
 
gatadora dobrze, że masz mrozaczki, nie będziesz musiała być stymulowana. Mnie także prowadzi dr Kw.... , trafiłam do niego w maju br. i wtedy zdecydowaliśmy się wspólnie z mężem na Invitro. Na razie nie udało się, ale nie tracę nadziei.
Jesteś w programie "In vitro z sukcesem"?, ja tak z czego się cieszę, bo zawsze koszta są niższe.
 
gatadora mam jeszcze pytanie, czy pytałaś się w klinice czemu się nie udało? jeśli tak to czy próbowali się jakoś wytłumaczyć, zlecili dodatkowe badania itd?
 
Domniemika,Gotadora, witamy na forum- na pewno tak jak ja znajdziecie tu duzo informacji ,wsparcia i nadziei, ze Nam rowniez sie powiedzie:)

Eevlee,gratuluje blizniakow!!! na pewno wszystko bedzie b.dobrze, takze staraj sie nie stresowac mamuska ;)

dziewczyny, my podjelismy decyzje, ze podchodzic bedziemy po raz kolejny, na poczatku roku, pewnie stumulacje zaczne pod koniec tego, zeby mi urlopu starczylo na cala procedure:) takze od dzis duzo warzywek, 2-3 owoce, rybki, kurczaczki itp, suplementy, zeby maksymalnie naladowac organizm do stymulacji a pozniej na przyjecie maluszka:)
 
nie zostaliśmy zakwalifikowani do programu, badanie nasienia wyszło tuż ponad normę, więc niestety, ale dostaliśmy 15% zniżki, a to już coś. Po pierwszym nieudanym transferze nie pytałam czemu się nie udało, zaraz po wejściu do gabinetu doktor powiedział, żeby się nie martwić, że mamy jeszcze cztery "mrozaczki" ( on je oczywiście inaczej nazwał). Gdy miałam oba transfery mówił,że wszystko poszło idealnie. Po pierwszym czułam że Bąbelki są ze mną, do pewnego momentu były na pewno. Zdenerwowałam się we wtorek wieczór, w czwartek wieczorem zrobiło mi się bardzo zimno...potem nie czułam już że są. Po drugim transferze nie miałam takiego wrażenia. Również "poszło idealnie". Nie miałam żadnych objawów. Okresy po - bardzo obfite. Ja mam niedrożny jeden jajowód , po operacji w wieku 21 lat, taka pamiątka.
 
reklama
Do góry