reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

A widzisz bo sie zastanawialam czym to przykleilas. I potem gotujesz w wodzie z kapusta? Bo myslalam zeby tez takie zrobic ale wyczytalam ze to sie moczy przez noc w wywarze i zrobilam w cebuli a Twoje sa boskie[emoji173][emoji173][emoji173]
Najpierw pol h gotuje pokrojone pol kapusty + 2 lyzki octu.
Pozniej wkladalam juz ugotowane jajka. Moje lezaly w tej wodzie 3h. Jakby polezaly noc to bylyby jeszcze ciemniejsze.

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
Kobiety, kobietki, baby, dziewczyny.
Życze Was w te święta : spokoju , radosci i cierpliwości
Aby wszystko szło tak jak sobie zaplanowałyśmy i aby u Nas wszystkich już za rok , w Naszych domach zagościły tak cudowne pisanki - tego życzę Wam wszystkim (i sobie) - A
Screenshot_2018-03-31-10-20-48-1.png
 

Załączniki

  • Screenshot_2018-03-31-10-20-48-1.png
    Screenshot_2018-03-31-10-20-48-1.png
    196,8 KB · Wyświetleń: 451
Zajęć jest bardzo dużo Ale zdziwię Cie-mam czas żeby raz niekiedy zajrzeć na fb, bb i obejrzeć serial który nagrałam kilka.dni wcześniej. Na prawdę niejednej matce jedynaka życzę takiego spokoju jaki ja mam z blizniakami

[emoji127]Piotruś i Oleńka 28.09.2017
Super że masz tak dobrze zorganizowany czas:) wydaje mi się ze przede wszystkim szczęście jakie płynie z macierzyństwa dla Ciebie daje Ci tyle spokoju :*
 
Nigdy nie wyjadalas wikliny ż koszyka? Serio? Haha Wasz ksiądz ma fantazję
Ja w tym roku, w związku z czarnym protestem itd zastanawiałam się czy iść ze swieconka i nie podjęłam jeszcze decyzji...

[emoji127]Piotruś i Oleńka 28.09.2017
Ja zmienilam swoje podejscie do ksiezy jako lydzi u koscipla jakp bydynku. Szwagier mi opowiedzial jak jego dobry kumpel poznal w barze faceta-okazalo sie ze mojego proboszcza z czym sie nie kryl. Opowiadaj jakie to ludzie bzdury mowia na spowiedzi, ze oni to jezdza do agencji no bo jak inaczej... A ze ten kolega szwagra to wiracha to zawiozl go do agencji i poszli sie bawic.... wierze w Boga ale nie poszcze juz... w nuedziele na mszu nie bylam od miesiaca... ze swieconka nie ide... modle sie dalej ale kosciol jako instytucja to porazka wartosci...
 
reklama
Ja zmienilam swoje podejscie do ksiezy jako lydzi u koscipla jakp bydynku. Szwagier mi opowiedzial jak jego dobry kumpel poznal w barze faceta-okazalo sie ze mojego proboszcza z czym sie nie kryl. Opowiadaj jakie to ludzie bzdury mowia na spowiedzi, ze oni to jezdza do agencji no bo jak inaczej... A ze ten kolega szwagra to wiracha to zawiozl go do agencji i poszli sie bawic.... wierze w Boga ale nie poszcze juz... w nuedziele na mszu nie bylam od miesiaca... ze swieconka nie ide... modle sie dalej ale kosciol jako instytucja to porazka wartosci...
Ja wierzę w Boga i chodzę do Kosciola ... moi chłopcy dzisiaj nawet jajka święcili ;) ale ksiądz to już inna bajka... idę na mszę i nie interesuje mnie co on robi poza nią. W sumie jest kowalem swojego losu. Ale wiem ze potrafią być też i ksiaza z powołania, tylko mało takich :rofl2:
 
Do góry