reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

Kochane czuje sie fatalnie z dnia na dzień gorzej mam wrażenie ze to sie nie kończy... nie potrafie sobie z tym poradzić.. w sumie z mieszkania w niemczech wieksze gabaryty zabrane mniejsze musze jeszxze 2 razy zabrac.. w pl moge podjac prace dopiero od 1lipca gdyż nie można byc podwojnie ubezpieczonym itd... ogólnie tragedia.. no jak juz dojde do siebie moze sie spotkamy ... bo w pl 0 znajomych :( placz ...
Kochana trzymaj sie. Jesteśmy z Tobą myślami.
 
reklama
Mam nadzieję że lekami uda się wszystko naprostować! Kochana musisz być teraz dobrej myśli,i wierzyć w swoje Maleństwo!
Musi być dobrze...Od jutra pozytywne myślenie a piosenka idealnie to jedna moich ulubionych :-D czekają mnie do wtorku 4 zastrzyki dziennie:szok: ale mogę się kuć co 5 minut albo i z igla chodzic aby tylko malenstwo grzecznie rosło u mamusi w brzuszku, to już mogą 4 ciąża ... przecież nie mogę mieć znowu pustego jaja ani biochemicznei bo już miałam...czyli teraz czas na piękne dzieciątko:tak:
 
Musi być dobrze...Od jutra pozytywne myślenie a piosenka idealnie to jedna moich ulubionych :-D czekają mnie do wtorku 4 zastrzyki dziennie:szok: ale mogę się kuć co 5 minut albo i z igla chodzic aby tylko malenstwo grzecznie rosło u mamusi w brzuszku, to już mogą 4 ciąża ... przecież nie mogę mieć znowu pustego jaja ani biochemicznei bo już miałam...czyli teraz czas na piękne dzieciątko:tak:
Omg a.co to za.zastrzyki?
 
Musi być dobrze...Od jutra pozytywne myślenie a piosenka idealnie to jedna moich ulubionych :-D czekają mnie do wtorku 4 zastrzyki dziennie:szok: ale mogę się kuć co 5 minut albo i z igla chodzic aby tylko malenstwo grzecznie rosło u mamusi w brzuszku, to już mogą 4 ciąża ... przecież nie mogę mieć znowu pustego jaja ani biochemicznei bo już miałam...czyli teraz czas na piękne dzieciątko:tak:

Podobno puste jajo zdarza się raz tylko ;))) więc nie licz na drugie, będzie dobrze!!!!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Musi się udać, bo jak powiedziałam do mojego, że to dziewczyna będzie to najpierw się zdziwił skad wiem, a potem stwierdził że będzie Oleńka i tak cały czas gada do brzucha:D Może to ciut naiwne ale wierzę, że teraz będzie dobrze. Najwyżej potem będę płakać, ale nie czas teraz na to ;)
A kochana kiedyś myślałam o Tobie i tak mi się przypomniało, że zaczęłaś tą dietę Dąbrowskiej - jak Ci idzie/szło? Dałaś radę wytrzymać?[/QUOTE

@dzoasia pewnie że się uda. Myślalam ostatnio o Tobie i innych no i o naszej @asinka89 . Powodzenia dziewczyny!
 
reklama
@marg88 przy TSH powyżej 2 w ciąży trzeba brać coś na zbicie. Twoje tsh powyżej 4 może zaszkodzić maluszkowi dużo bardziej niż eutyrox :/. Każdy gin Ci to powie, każdy endo. I przy takim Tsh trzeba to wdrożyć natychmiast, bo tarczyca niestety w ciąży robi co chce. @dżoasia dobrze Ci pisze.
@annemarie gin z Invimedu powiedział, ze skoro te moje ciąże dają takue marne efekty, to on się obawia, ze nie uda się wyhodować w ogole zarodków z moich jaj. I pgs, i pgd nie pomoże. Już szybciej mogę myśleć o KD, ale póki zachodzę dał mi rok, ze może trafię na dobrą ciążę :/ to rozmowa z grudnia. W międzyczasie trafiła się biochemiczna.
To sa cholernie trudne decyzje i nikt ich za was nie podejmie. Ja tez sie ze swoimi komorkami bujalam bo przeciez jak tyle ich bylo, zapladnialy sie dzielily to przeciez cos musi byc dobrego. 3 lata tak przewalilam, ale wiem ze zrobilam wszystko, zgodnie ze swoim sercem i sumieniem. Zrobilismy KD , pierwsze puste jajo, drugie na razie ok. Jesli czujesz ze chcesz jeszcze probowac , to dzialajcie . Dojdziecie w koncu do sciany i sami stwierdzicie ze nie ma sie co z koniem kopac:(przynajmniej bedziesz wiedziala ze zrobiliscie wszystko:)
 
Do góry