reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

@Megi1985@ u mnie to ogarnia ginekolog-endokrynolog. Ja mialam w związku z mutacja zlecone badania homocysteina, antytrombina III, białko S, białko C. Tylko te badania kosztowały parę stów wiec nie wiem czy na własną rękę warto robic..

@chlopkers dlatego ja już nikomu nie mówię, bo też wyputują. Na pytania kiedy odpowiadam, ze nie wiem.
 
reklama
@Megi1985@ u mnie to ogarnia ginekolog-endokrynolog. Ja mialam w związku z mutacja zlecone badania homocysteina, antytrombina III, białko S, białko C. Tylko te badania kosztowały parę stów wiec nie wiem czy na własną rękę warto robic..

@chlopkers dlatego ja już nikomu nie mówię, bo też wyputują. Na pytania kiedy odpowiadam, ze nie wiem.
Dobry sposob. Dzieki[emoji5]
Tez chyba tak zaczne mowic [emoji6]

Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Wiem, ale ja tak bardzo Nienawidze aplikować palcem... tak głęboko jak podajnika nie wsadzę na pewno :( matko jedyna, juz wole zastrzyki niz te prochy dopochwowe. dzieki :*



Haha dobre :D No mam nadzieje, ze jak jedna to nic sie nie stało ;)



Haha luzak czester, dobre dobre :D wiesz na pierwszy transfer wzielam l4 i żałowałam, czas bardzo się dłużył, nie potrafiłam się niczym zająć... muszę poprostu jakos przeprogramować swoje myślenie i nie potrafie :(
Ja po ostatnim transferze ukladalam puzle i na prawdę polecam. A jak nie to wez przyklad z kolezanki i zacznij szydelkowac:) tak cie to wciagnie ze czas oczekiwania na bete nie bedzie straszny
 
Nie. To była H. Star...

U mnie 1 wizyta stymulacyjna była właśnie u tejże Pani „H”, gdyż do mojej nie było szans. Oczywiście nie mieliśmy wyjścia bo i jak, nie pojedziemy w ogóle? Wizyta była bardzo szybka! Ta babka jak roztrzepana! Nagle ni z gruszki ni z pietruszki kazała odstawić encorton, zaprosiła mnie na fotel i nie mówiąc nic wykonała próbny „transfer” [emoji15]przy pustym pęcherzu to nie było przyjemne, a wręcz bolało jak cholera! W tym kajecie pisała jak postrzelona, a gdy spytałam o dawkowanie bo coś tam zmieniła to tak zmierzyła mnie wzrokiem jakby chciała mnie zabić! Ogólnie miałam z nią styczność 1 raz i nie było miło.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ja po ostatnim transferze ukladalam puzle i na prawdę polecam. A jak nie to wez przyklad z kolezanki i zacznij szydelkowac:) tak cie to wciagnie ze czas oczekiwania na bete nie bedzie straszny

Wiesz co, chyba naprawdę kupie puzzle :D układałam pare lat temu z mężem i niezle sie wkrecilismy :) do szydełka niestety mam dwie lewe ręce... próbowałam, ale ktoś musiałby mi pokazać, bo te instrukcje internetowe do mnie nie trafiają :) oby tylko wiosna przyszla, jak zacznie się sezon ogrodowy to będę szczęśliwa. ;) dzięki :*
 
U mnie 1 wizyta stymulacyjna była właśnie u tejże Pani „H”, gdyż do mojej nie było szans. Oczywiście nie mieliśmy wyjścia bo i jak, nie pojedziemy w ogóle? Wizyta była bardzo szybka! Ta babka jak roztrzepana! Nagle ni z gruszki ni z pietruszki kazała odstawić encorton, zaprosiła mnie na fotel i nie mówiąc nic wykonała próbny „transfer” [emoji15]przy pustym pęcherzu to nie było przyjemne, a wręcz bolało jak cholera! W tym kajecie pisała jak postrzelona, a gdy spytałam o dawkowanie bo coś tam zmieniła to tak zmierzyła mnie wzrokiem jakby chciała mnie zabić! Ogólnie miałam z nią styczność 1 raz i nie było miło.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Najgorsze było to ze po wygłoszeniu "wyroku" i podkreśleniu jej 20 letniego doświadczenia - zupełnie przestała się nami interesować. Staliśmy z mężem jak w transie przed jej biurkiem a ona coś pisala.. tak jakby nas juz tam nie było.
 
Najgorsze było to ze po wygłoszeniu "wyroku" i podkreśleniu jej 20 letniego doświadczenia - zupełnie przestała się nami interesować. Staliśmy z mężem jak w transie przed jej biurkiem a ona coś pisala.. tak jakby nas juz tam nie było.

Także „tej Pani” N I E P O L E C A M Y !!! Całe szczęście, że u mnie skończyło się na 1 wizycie.


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Ostatnia edycja:
reklama
No właśnie tłumacze mu ,ze pójdę sama choć szczerze mówiąc czy to nie głupio jak w szpitalu będę bez męża?
Zawsze sama idę. Bo teraz to dla mnie pikusie, jak były sprawy onkologiczne albo takie tam różne traumatyczne w ciazy zawsze ze mną był. Albo jakieś operacje. A taki tam drobny zabieg to dla mnie jak kolejna wizyta u gina
 
Do góry