Mój to tylko na wizyty że mną do kliniki w większości , punkcja , szpital hiperka i odbiór z 2 razy odwiedził przez tydzień i transfery na monitoring nawet nie jeździ a krew oddawać żeby że mną jechać nie ma jak bo w pracy, nawet nie był że mną u lekarza na potwierdzenie że była cb a jak się dowiedziałam chwilę przed jego wyjściem na silke że na bank biochemiczna to i tak poszedł a Tato że mną jechał na potwierdzenie bety że spadła do szpitala także wiem że jak sama nie sobie i nie pozalatwiam to on tego nie zalatwiZawsze sama idę. Bo teraz to dla mnie pikusie, jak były sprawy onkologiczne albo takie tam różne traumatyczne w ciazy zawsze ze mną był. Albo jakieś operacje. A taki tam drobny zabieg to dla mnie jak kolejna wizyta u gina
Napisane na Lenovo K53a48 w aplikacji Forum BabyBoom