reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Cześć i czołem:) na wstępie gratulacje tym ktorym się udało od mojej ostatniej wizyty:* w piątek mam transfer mrożaczków (dwie pięciodniowe blastki) i moje pytanie czy można jakoś pomóc.. nie wiem coś jeść, robić co pomoże żeby kropki ze mną zostały?;) biore sobie oczywiście urlop na kilka dni po ale mam na tyle spokojną pracę i jestem na tyle aktywna że chyba bym nie wyleżała 2 tygodnie.. jakieś rady?:)
 
reklama
Witam was dziewczyny... w koncu udało mi sie dogadac z zagraniczna zbiórka niestety prawdopodobnie bede musiała odprowadzic podatek od tej kwoty... do tego ciagle przychodza jakies rachunki do zapłaty i faktury .. powoli zaczyna mnie to dobijac ... ledwo żyje po pogrzebie a urzedy i lekarze mają to gdziesz... ciągle płacze nie radze sobie z tym wszystkim bo tak naprawde zaden urząd nic nam nie pomógł ale do kasy to pierwsi ... straciłam już całkowicie chęć do życia... powiem wam że myśle tez o zniszczeniu zarodów itd. bo mnie na przechowywanie poprostu chyba nie stac... jestem zdruzgotana.. i chyba nie podniose sie z tej rozpaczy ... straszne to jest...:(
Super ze w koncu sie udalo no z tym podatkiem troche lipa ale jak mus to mus. Boze a za co wam.przychodza te rachunki za leczenie Damiego to jak u was dziala ubezpieczenie w De skoro domagaja sie kasy.
A co do przechowywania zarodkow to chyba masz jeszcze troche czasu zanim minie rok od oplaty czy w De placi sie za krotsze okresy
Kochana tule mocno znajdz w sobie te sile :*
 
Nie ma w Polsce wielu specjalistów immunologow zajmujących się niepłodnością. Sama jestem z Warszawy, siedzę w temacie od poltora roku i szczerze nie spotkałam się z dobra opinia o kimś z Warszawy. Łodż i Kraków... w Łodzi jest 2 znanych, poza Paśniakiem niejaki Malinowski. Ale my chyba tutaj wszystkie polecamy Pasniaka. Nie bierze duzo, 150 za wizyte. I do tego badania- minimum 1000 wcale nie po zawyżonych cenach. Ale tez nie wymaga żeby były w tamtym laboratorium. I odpowiada na maile. Jeśli żona ma reumatologa to on może cześć skierowań jej napisać.
Do Paśnika są terminy miesiąc do przodu wiec radzę się zapisać szybko, jak zmienicie zdanie można przecież odwołać.
Albo oddać termin w dobre ręce - tu ktoś na pewno się znajdzie chętny na wcześniejszy termin :)
 
Super ze w koncu sie udalo no z tym podatkiem troche lipa ale jak mus to mus. Boze a za co wam.przychodza te rachunki za leczenie Damiego to jak u was dziala ubezpieczenie w De skoro domagaja sie kasy.
A co do przechowywania zarodkow to chyba masz jeszcze troche czasu zanim minie rok od oplaty czy w De placi sie za krotsze okresy
Kochana tule mocno znajdz w sobie te sile :*
Gosiu zalezy od kliniki , ja mialam opcje 3 ,6 i 12 miesiecy oplaty, nie wiem jakbto u Asi jest.Ubezpieczenie dziala jak najbardziej normalnie i tak dlugo jak lekarz czy klinika cie o tym nie informuja pokrywa koszty kasa chorych. Nie spotkalam sie jeszcze z tym zeby ktos cos przysylal do zaplaty mowiac wczesniej ze jest to bezplatne. Za pobyt w szpitalu sie doplaca bodajze 10 euro za dzien , ale tego nikt nie zataja. Kwestia zrozumienia i dopytania. Nie wiem o czym Asia pisze...
 
Ostatnia edycja:
No ,a jeszcze jedno pytanie mam do Was . Czy to jest normalne ,że rano ,ale w sumie i e ciągu dnia pomimo wkładki higienicznej mam mokre majtki tak jakby od wody ... Dziwne to jest ... No i obwód brzucha mi się powiększył ale to podejrzewam że po zastrzykach ,tabletkach ...
Tak to normalne tak wyplywa luteina lutinus a jak jest tego naprawde duzo to dziewczyny tutaj tak mialy i to byl dobry znak ;)
Polecam troszke grubsze wkladki np z lidla
 
Nawet jak się nie chce pić , to pic na siłę ?
A to miałaś transfer crio czy na świeżym?
Bo jak na świeżym to przy stymulacji lekami przed transferem może dojść do hiperstymulacji i stąd może pojawić się opuchniecie.
A jeżeli crio to... Hmm.. Może poprostu albo jakaś reakcja na leki albo wzdecia może..
A ile dziennie przyjmujesz płynów?
Ja zawsze mało piłam, ale jak zaczęłam "przygodę" z invitro zmieniłam nawyki I staram się pić te 1,5l płynow...głównie woda.
U mnie jak narazie 3 nieudane transfery I obecnie planowanie 4 podejścia.
Także powodzonka
 
reklama
Do góry