Ivetta-Pia
Początkująca w BB
- Dołączył(a)
- 17 Marzec 2018
- Postów
- 24
Człowiek jak rozgoryczony to odbiera wszystko odbiera bardziej dosłownie, a dla nich to niestety "normalka". Kazali odstawić leki? Jeśli tak, to tak trzeba zrobić - macie już kilka badań bety, nie były to niestety dobre przyrosty i potem jeszcze 2 wartości spadkowe. Utrzymywanie źle rozwijającej się ciąży na siłę może spowodować, że nie poroni się samoistnie tylko trzeba będzie łyżeczkowac, a to już inwazyjny zabieg. Dla świętego spokoju powtórzyłabym badanie jeszcze jutro i po wyniku, jeśli nie będzie cudu, to trzeba odstawić leki. Przykro mi, trzymajcie się :* Może zostaniesz z nami - ty lub twoja żona? Z nami raźniej! To było Wasze pierwsze podejście?
Niestety dziś się nic nie dowiedzieliśmy bo Pani Doktor była bardziej zainteresowana tym czy zapisaliśmy się na wizytę ale to już inna historia. Nic nie kazała odstawić. Kazała brać dalej.
Plan mam taki że w poniedziałek zrobimy jeszcze jedną betę i zobaczymy co będzie. Potem skonsultujemy się lekarzem prowadzącym i niech powie co dalej.
Wolę uniknąć łyżeczkowania bo Żona i tak już wiele przeszła (ma łuszczycą z zapaleniem stawów oraz miała usuwanego mięśniaka). Chce jej tego oszczędzić aby jak najszybciej mogła przystąpić do kolejnego podejścia.
To było nasze pierwsze podejście. Mamy jeszcze dwie mrożonki i chyba uprzemy się aby dali obydwa na raz.
Czy macie może informację, czy po pierwszym IV przy drugim jest większa szansa? Tak zasugerowała ta "przemiła" Pani doktor dzisiaj.