reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja pracuję w biurze, więc ja od razu do pracy poszłam.
Sylwia - trzymamy kciuki mocno!!!

Dziewczyny, które mają betę Ok - jakie są Wasze plany co do prowadzenie ciąży? Zostajecie u lekarza od invitro czy idziecie do swojej lecznicy? Ja mam za darmo ginekologa i prowadzenie ciąŻy z pracy, ale obawiam się bardzo, że normalny lekarz nie utrzyma ciąży, da złe leki itd więc skłaniam się ku prywatnemu chodzeniu do doktora, który prowadził mi invitro.
Jakie są Wasze przmeyślenia?


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

Ja mam wspaniałą ginkę i u niej zostanę, w klinice czuję się olewana. Dla mnie każda wizyta w tym miejscu to koszmar.

W środę 21 ide do szpitala na histeroskopie :blink: Zawsze to krok blizej do transferu. Zdziwilam sie,ze w szpitalu zostaje na 3 dni. A nie wiecie czy po wyjsciu daja zwolnienie lekarskie jeszcze na pare dni? Bo niby w piątek bym wyszla,a weekend mam pracujacy i nie wiem jak to w pracy ogarnac. Odwieczny problem :oo:

3 dni na histeroskopię :oo: współczuje, ta nasza służba zdrowia to jednak popieprzona jest, ale ja po laparoskopii też leżałam 3 dni, a w innych szpitalach wypuszczają od razu.

Dziewczyny ;) gratuluję pozytywnych wiadomości i życzę książkowej ciąży...takiej nudnej i długiej :)
zwracam się go Was z prośbą.... dajcie mi przysłowiowego kopniaka w d... :p ostatnio coraz częściej przychodzą i myśli aby się poddać po prostu bardzo się boję zarówno bólu fizycznego ale chyba dużo bardziej psychicznego ...bo dopiero zdarzylam poskładać swoje złamane serce w miarę jednolitą całość ( chociaż każde wspomnienie o porażce powoduje łzy :() ... boję się ze nie dam rady znowu z tym wszystkim. .... sa dni ze wiem ze bedzie dobrze i musze walczyć ale coraz czesciej pojawiają sie te w których mysle ze czas odpuścić:( :(

@marg88 - jestem na tym samym etapie co Ty kobieko " chciała bym ... ale ... " . Damy radę - nie odpuszczamy - jeszcze nie tym razem:realmad:. Masz kopniaka i zwrotnego proszę :rofl:

Ja Wam nie pomogę, bo mam to samo :frown: ja już jestem załamana tym wszystkim, tylko u mnie głównym problemem jest praca, której nienawidzę... nie to, że chciałabym w ogóle się poddać, ale chciałabym najpierw poukładać swoje życie, a lata lecą :( ale zmiana pracy i czekanie na umowę na czas nieokreślony to pewnie z rok, jak nie lepiej...

Tyle żeście popisały, że nie nadrobiłam :surprised:

U nas o in vitro wiedzą tylko dwie moje przyjaciółki, nie mówimy nikomu i bardzo mnie to przytłacza, cała rodzina myśli że rzygamy szzęściem i nie mają pojęcia, przez co przechodzimy. Robieniem dobrej miny do złej gry mam opanowane do perfekcji :frown:
 
A w ogóle, opowiem Wam jaki cyrk z badaniami. Może komuś pomoże bo wiele z Was pracuje w korpo i ma pakiety medyczne różnych firm. Już kiedyś o tym pisałam ale tu się dziewczyny zmieniają więc napiszę jeszcze raz.
Dostałam skierowanie na badania. I jak przyszło mi zapłacić za 3 badania prawie 400 zł to Mi się nogi ugiely. Wiem że wszystko oprócz amh mam w pakiecie [emoji36] Łącznie z pakietem nowotworów. Ale nie mogę tego zrobić u siebie w przychodni firmowej. Bo nie mam skierowania od lekarza. No mam, ale na skierowaniu w dniu występuje słowo klinika leczenia niepłodności. I nie chcą wykonać badań. Dziady. Dowiedzcie się czy wasze przychodnie firmowe (enel medy lux medy itd) akceptują skierowania od lekarzy zewnętrznych (ale nie z kliniki leczenia niepłodności)
Poszłam do swojego normalnego ginekologa, z prywatnej przychodni. Poprosiłam o wypisanie skierowania na badania które zalecił mi dr P. I pojechałam do przychodni. Zrobili wszystko bez problemu i za amh zapłaciłam 120 zł, zamiast 170 zł bo miałam zniżkę jeszcze za skierowanie.

Dziady. Ciągle pod górę.
Musimy sobie dziewczyny radzić.

To taki pomysł dla Was [emoji51] [emoji48]

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
Hej Hooope :* Trzymam kciuki!
A co do skierowań. Medicower ma politykę ze zero z pakietu jeśli idzie o leczenie niepłodności. I w ogóle większość badan żeby były z pakietu musza być od lekarza z Medicover, w dodatku niektóre określone ze No. Raz na rok. Są takie ze możesz sobie sama zrobić raz na jakiś czas np morfologia czy costam. I teraz tak- jak coś chce idę do lekarza od nich, mówię co i jak i dostaje skierowania bez problemu. Pare razy poszłam do byle jakiego gina bo akurat miał wolny termin żeby poprosić o monitoring żeby wiedziec czy czas isc na płatny monitoring w klinice przed transferem naturalnym i jeszcze wyprosiłem skierowania na lh, prg i estradiol co mi zawsze sprawdzali a nawet na bete. I dała pani doktor bez problemu. Natomiast mimo ze mogę prosić o skierowania telefonicznie to przez telefon nie załatwię NIC. Nawet na helicobactera jak Paśnik kazał zrobić telefonicznie nie dali. I jestem pewna ze to dlatego ze rozmowysa nagrywane i musza się trzymać zasad. Poszłam na wizyte następnego dnia do internisty i dostałam bez problemu, nie musza przecież w system wpisywać ze chodzi o niepłodność.
 
Hej Hooope :* Trzymam kciuki!
A co do skierowań. Medicower ma politykę ze zero z pakietu jeśli idzie o leczenie niepłodności. I w ogóle większość badan żeby były z pakietu musza być od lekarza z Medicover, w dodatku niektóre określone ze No. Raz na rok. Są takie ze możesz sobie sama zrobić raz na jakiś czas np morfologia czy costam. I teraz tak- jak coś chce idę do lekarza od nich, mówię co i jak i dostaje skierowania bez problemu. Pare razy poszłam do byle jakiego gina bo akurat miał wolny termin żeby poprosić o monitoring żeby wiedziec czy czas isc na płatny monitoring w klinice przed transferem naturalnym i jeszcze wyprosiłem skierowania na lh, prg i estradiol co mi zawsze sprawdzali a nawet na bete. I dała pani doktor bez problemu. Natomiast mimo ze mogę prosić o skierowania telefonicznie to przez telefon nie załatwię NIC. Nawet na helicobactera jak Paśnik kazał zrobić telefonicznie nie dali. I jestem pewna ze to dlatego ze rozmowysa nagrywane i musza się trzymać zasad. Poszłam na wizyte następnego dnia do internisty i dostałam bez problemu, nie musza przecież w system wpisywać ze chodzi o niepłodność.
Cześć Kochana. Dobrze Cie widzieć.

Każda przychodnia tak ma, że nie sponsoruja leczenia niepłodności.
I niestety jak poszłam na wizytę do ginekologa w przychodni to powiedział że on nie może wypisać skierowania na te badania bo to wszystko napewno jest związane z leczeniem niepłodności.

Eh. Tak jak piszesz.
Dobrze ze udało się załatwić u Ciebie na wizytach. Ja wykombinowalam skierowanie od lekarza zewnętrznego. Ale to trzeba się dowiedzieć czy jest w pakiecie.

Ściskam

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Hehe to mamy tesciowe w tym samym typie widze buzia sie mojej nie zamyka ;) moja wie kibicuje i wspiera finansowo ale czasem chce wiedziec za duzo :)
No to znasz ten typ. Moja teściowa to wciąga w pogawędki ludzi w kolejce w sklepie. I dobrze jeszcze jak o dupie Maryni gada. Bo potrafiła np. Wypalić jak jej się coś nie podobało ze jak PIS dojdzie do władzy to Kaczyński zrobi z czymstam porządek (do kierowcy autobusu który coś tam napsocił O_O, pod ziemie się chciałam zapaść)
 
A w ogóle, opowiem Wam jaki cyrk z badaniami. Może komuś pomoże bo wiele z Was pracuje w korpo i ma pakiety medyczne różnych firm. Już kiedyś o tym pisałam ale tu się dziewczyny zmieniają więc napiszę jeszcze raz.
Dostałam skierowanie na badania. I jak przyszło mi zapłacić za 3 badania prawie 400 zł to Mi się nogi ugiely. Wiem że wszystko oprócz amh mam w pakiecie [emoji36] Łącznie z pakietem nowotworów. Ale nie mogę tego zrobić u siebie w przychodni firmowej. Bo nie mam skierowania od lekarza. No mam, ale na skierowaniu w dniu występuje słowo klinika leczenia niepłodności. I nie chcą wykonać badań. Dziady. Dowiedzcie się czy wasze przychodnie firmowe (enel medy lux medy itd) akceptują skierowania od lekarzy zewnętrznych (ale nie z kliniki leczenia niepłodności)
Poszłam do swojego normalnego ginekologa, z prywatnej przychodni. Poprosiłam o wypisanie skierowania na badania które zalecił mi dr P. I pojechałam do przychodni. Zrobili wszystko bez problemu i za amh zapłaciłam 120 zł, zamiast 170 zł bo miałam zniżkę jeszcze za skierowanie.

Dziady. Ciągle pod górę.
Musimy sobie dziewczyny radzić.

To taki pomysł dla Was [emoji51] [emoji48]

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom

Witaj!bardzo pomocne la mnie to co piszesz -miałam identycznie!!!!tylko że ja poszłam zrobić do kliniki :(

Trzymam za Ciebie kciuki!
 
1521181648-43ae4f514a32e590-aaaaaa.jpeg

No tak w temacie tesciowych [emoji23]

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Cześć Kochana. Dobrze Cie widzieć.

Każda przychodnia tak ma, że nie sponsoruja leczenia niepłodności.
I niestety jak poszłam na wizytę do ginekologa w przychodni to powiedział że on nie może wypisać skierowania na te badania bo to wszystko napewno jest związane z leczeniem niepłodności.

Eh. Tak jak piszesz.
Dobrze ze udało się załatwić u Ciebie na wizytach. Ja wykombinowalam skierowanie od lekarza zewnętrznego. Ale to trzeba się dowiedzieć czy jest w pakiecie.

Ściskam

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
To ja ci radze poszukać innego gina. Bo może trafiłaś na takiego co zwyczajnie jest pro live. Mi kiedyś jeden nie chciał dac skierowania na Amniopunkcję jak przyszłam z wynikiem pappy 1:3... dał oczywiscie ale się musiałam postawić na ostro.
 
reklama
To ja ci radze poszukać innego gina. Bo może trafiłaś na takiego co zwyczajnie jest pro live. Mi kiedyś jeden nie chciał dac skierowania na Amniopunkcję jak przyszłam z wynikiem pappy 1:3... dał oczywiscie ale się musiałam postawić na ostro.
Ja byłam u 3, ale wiesz oni już sobie zapisali w mojej kartotece medycznej "tej nieplodnej wariatce nie wypisujemy skierowan" [emoji23] odpuściłam. Chodzę do ginekologa, która wypisuje mi skierowania poza przychodnia.

Napisane na VTR-L09 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry