reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Aisha gratulacje :))
eevlee, memories &&&&&&&
czekam z niecierpliwoscia na dobre wiesci!!!
hola bardzo mi przykro, ale ciesze sie ze walczysz! Boze skad TY masz tyle sily??? Zazdroszcze!! Walcz!!!
marcikuk jak tam chlopaki? Kopia??? Ja jeszcze nic nie czuje, poza brzuchem, ktory juz mi przeszkadza w zwyklych czynnosciach. Budze sie w nocy PO pare razy, jakos mi ciezko .... No I caly czas sie martwie...bo jeszcze ciezko mi uwierzyc, ze bedzie ok. Na razie mój siostrzeniec mi powiedzial, ze mam "mozg w ciazy" ha ha. Wszystkiego zapominam, jestem tak zakrecona, ze szok! Za 2 tyg usg - boje sie, ale nie moge sie doczekac.
ten czas sie tak wlecze!
pozdrawiam dziewczyny! Trzymam kciuki caly czas! Buziaki!
 
reklama
Onlyone, dzięki ogromne. Tak szczerze to nie wiem skąd mam siłę i nie wiem do końca czy ja mam:rofl2:. ale nie wyobrażam sobie zycia bez dziecka więc walczę. Tobie tak jak i reszcze dziewczyn życzę samych radosnych nowin po każdym kolejnym badaniu:-). jak jutro ide na rozmowę z moim ginem co dalej. chciałabym jak najszybciej przyjąć moje mrozaczki, bo nie wiem na ile mi jeszcze starczy sił żeby dalej próbować. dobrze że mój mąż ciegle wierzy że nam się uda bo to dodaje mi sił.
 
Onlyone - chlopaki kopia i wierca sie w brzuchu coraz bardziej. Pierwsze ruchy poczulam kolo 17-18 tyg te pierwsze ruchy mozna latwo przegapic. Ja tez czasem jeszcze nie wierze ze wszytsko jest i bedzie dobrze, nadal sie martwie ale jakos to bedzie, wiec glowa do gory. Tez z niecierpliwoscia oczekuje kolejnej wizyty (u mnie przyszly piatek) ja bym juz do porodu mogla lezec na usg i patrzec. Jak ich widzę to wierze ze jest dobrze. Czy znasz już pleć???
hola - my wszytskie chyba cie tu podziwiamy. Masz racje ze wsparcie meza sa teraz bardzo wazne. W koncu sie musi udac.
 
marcikuk chyba dwoch chlopakow bedzie :) za 2 tyg powinni potwierdzic, jak maluchy pozwola :)
ja tez moglabym caly czas pod usg lezec. Kazdy dzien, tydzien sie wlecze, a jak wracam z usg to jestem spokojniejsza :) jak je widze, to dopiero do mnie dociera :)
hola strasznie chcialabym zeby Wam sie udalo. Razem z mezem zaslugujecie na to zeby zostac rodzicami. Ja jestem slaba psychicznie i wiem, ze nie dalabym rady tyle probowac. Tez bardzo pragne w koncu zostac mama, ale razem z moim mezem postanowilismy sprobowac tylko raz (nie mamy mrozakow). Nie moglam uwierzyc, ze sie udalo...
Hola trzymam kciuki I mam nadzieje, ze w koncu bedziecie mogli sie cieszyc maluszkiem.
Jakie to wszystko niesprawiedliwe, cholera!
 
Czesc dziewczyny,

U mnie KLAPA, beta zerowa. Kolejne podejscie na wiosne dopiero i zmiana kliniki. Pozdrawiam Was serdecznie i trzymam kciuki za testująca dzis eevlee i pozostałe dziewczyny. Porażkę trzeba przełknąć, niestety, takie życie. Ale nie poddam się tak jak Hope pisze, trzeba walczyc o dziecko, jesli chce sie je miec. Ja bede walczyc. Dziękuję Wam bardzo za wsparcie. Znacie pewnie to uczucie porażki, takze musze sie wewnętrznie uspokoic i wsio przemyslec. Trzymajcie sie dzielnie
 
Memories :-( az mnie scisnelo w sercu.:-( Bardzo mi przykro. Masz racje, nie mozemy sie poddawac. Musimy walczyc do skutku. Sciskam mocno kochana.
 
memories, bardzo bardzo mi przykro.Niestety dokładnie wiem co czujesz, daj sobie czas na żal a potem stawaj silniejsza tym doświadczenie do nowej walki. musi nam się w końcu udać !!!!! ściskam Cię mocno.
 
reklama
Do góry