reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Agapl, to się cieszę że się uspokoiłaś. Wiesz ja mam koleżankę z innego forum, której progesteron utrzymywał sie na poziomie 8-9 ng/ml i w czerwcu urodziła córeczkę :) Z tym progesteronem to jest tak ze chyba często to kwestia indywidualna i jedni mają nawet koło 50 a inni koło 10 i też jest dobrze i rodza zdrowe dzieciaczki. Dodatkowo progesteron wydzielany jest pulsacyjnie tj raz na jakis czas nastepuje wyrzut progesteronu no i robiąc badanie mozesz trafic na moment kiedy chwilowo jest go mniej, no ale nie może być mniej niż 8 (tak przynajmniej tłumaczył mi lekarz). Dodatkowo słyszałam takie opinie ze ten progesteron w lutce i dupku nie jest wykrywalny w badaniach, no ale to juz wiedza z forum wiec trzebaby było dopytać lekarza. Tak wiec widzisz że z tym progesteronem to ciężka sprawa, ja robiła bo lekarz kazał robic i meldowac ale w wielu klinikach się tego nie praktykuje, więc pewnie gdyby lekarz nie kazał robic to tez bym odpusciła. Zatem ja robiłam 7 dpt a nastepnie jak beta wyszła pozytywnie to dopiero przy powtórce bety i w 21 dpt (czyli w sumie 3 razy 7dpt, 14 dpt i 21 dpt). A wiec kochana jest dobrze i nie zamartwiaj się. Udanej niedzieli Wam Wszystkim życze :-)
 
madzialenak - takie klucia moga byc kluciami ktore niosa dobre wiesci. Znaczy sie ze sie zarodek przyjmuje. Ja mialam takie klucia przez kilka pierwszych dni po transferku.
agapl - super ze wszytsko w porzadku.
 
Królik masz rację z tym progesteronem. Mi lekarz mówił kiedy przyjmowałam duphaston, że nie wpływa on na wynik badania. Pamiętam to dobrze, bo mi wyszło wtedy coś ok. 22. Byłam pewna, że to lek wpłynał na taki wynik, wtedy lekarz dlugo mi tłumaczył, że nie ma lek na to wpływu.
 
Aisha niczym się nie przejmuj. To może wskazywać na plamienie implantacyjne. Na początku ciązy wiele dziewczyn ma takie plamienia. Zrób jutro badanie bety. Jak upławy się nasilą poradź się lekarza. Jestem jednak przekonana, że lada dzień upławy znikną.
 
CZEŚĆ DZIEWCZYNY.
Aisha, wszystko będzie ok. Bardzo w to wierzę. Obie mamy robić betę 11 i jak wczoraj napisałaś że wyszły Ci w teście 2 krechy to jakoś uwierzyłam że mnie też się tym razem uda. trzymaj się cieplutko.
 
reklama
Do góry