Menu
Co nowego?
reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

izabella87 pisze:
U mnie jakoś przeszło, miałam wczoraj stresujący dzień i to chyba od tego. Jutro rano robię bete i zapytam czy mogę podejść do doktora żeby zobaczył co tam się dzieje, a tak to usg mam mieć dopiero za tydzień :/ także nie wiem co myśleć. 3 mam kciuki żeby wszystko było u Ciebie ok i żebyśmy niedługo mogły napisać ze widać już u nas maleństwa :)


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...

Pisalam przy wczesniejszym poscie czy moglabys mi napisac czy zobaczyl zarodek doktor jak zrobia ci usg - ja tez mam bole czasami ale gorzej ze czasami mam plamienia nawet rozowe. Bylam.z tym u lekarza wczoraj 24dpt ale kazal sie nie przejmowac ze tak moze byc a ja w panice caly czas bo nie zobaczyl jeszcze zarodka a ja sie nienorietuje jak po ivf kiedy on sie powinien pojawic. Napisz jak bedziesz cos wisdziala
 
reklama
Faluś pisze:
A moglabys napisac dlaczego ciaza sie zakonczyla ? Ja jestem w koncowce 6tc transfer 3 dniowych zarodkow dzis to moj 25 dpt i tez czasem boli mnie brzuch ale gorzej ze mam plamienia nawet rozowe nie duzo tak z dwa razy dziennie, bylam z tym u gin ale powiedzial zeby sie tym nie przejmowac ale jakos nie moge nie bylo widac jeszcze zarodka i boje sie ze to bedzie pusty pecherzyk ;(
Kliknij żeby rozwinąć...

U mnie wszystko było pięknie. Az za pięknie... Pierwsza procedura, pierwszy transfer. W 11 dpt 3-dniowego zarodka beta 129, potem przyrosty książkowe, serduszko, Dzidziuś rosnący idealnie. Az 29.12 - bez żadnych objawów typu plamienie - poczułam irracjonalny lęk ze cos jest nie tak nagle. Poszłam na USG i tam mój świat sie zatrzymał. Serce Dzidziusia juz nie biło. A jeszcze tydzień wcześniej waliło jak dzwon... Wiec czasem jak wszystko jest zajebiscie, nie ma plamien, nie boli itp to tez moze sie zakończyć dramatem a tam gdzie sa plamienia i sytuacje niepokojące sa piękne ciąże! Wiec głowa do góry i trzymam kciuki aby i trzymam kciuki zeby był piękny, zdrowy Dzidziuś!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
labelladurmiente pisze:
U mnie wszystko było pięknie. Az za pięknie... Pierwsza procedura, pierwszy transfer. W 11 dpt 3-dniowego zarodka beta 129, potem przyrosty książkowe, serduszko, Dzidziuś rosnący idealnie. Az 29.12 - bez żadnych objawów typu plamienie - poczułam irracjonalny lęk ze cos jest nie tak nagle. Poszłam na USG i tam mój świat sie zatrzymał. Serce Dzidziusia juz nie biło. A jeszcze tydzień wcześniej waliło jak dzwon... Wiec czasem jak wszystko jest zajebiscie, nie ma plamien, nie boli itp to tez moze sie zakończyć dramatem a tam gdzie sa plamienia i sytuacje niepokojące sa piękne ciąże! Wiec głowa do góry i trzymam kciuki aby i trzymam kciuki zeby był piękny, zdrowy Dzidziuś!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...
labelladurmiente pisze:
U mnie wszystko było pięknie. Az za pięknie... Pierwsza procedura, pierwszy transfer. W 11 dpt 3-dniowego zarodka beta 129, potem przyrosty książkowe, serduszko, Dzidziuś rosnący idealnie. Az 29.12 - bez żadnych objawów typu plamienie - poczułam irracjonalny lęk ze cos jest nie tak nagle. Poszłam na USG i tam mój świat sie zatrzymał. Serce Dzidziusia juz nie biło. A jeszcze tydzień wcześniej waliło jak dzwon... Wiec czasem jak wszystko jest zajebiscie, nie ma plamien, nie boli itp to tez moze sie zakończyć dramatem a tam gdzie sa plamienia i sytuacje niepokojące sa piękne ciąże! Wiec głowa do góry i trzymam kciuki aby i trzymam kciuki zeby był piękny, zdrowy Dzidziuś!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
Kliknij żeby rozwinąć...

Dzieki za odpowiedz otuche ;) tyle sie naczytalam juz i dziewczyny tu pisaly o pistym pecherzyku ze juz sfiruje..." lerze"-jestem w domu juz 24 dni i tych plamien i pustego pecherzyka boje sie najbardziej ;( to moj ostatni zarodeczek ;) tak.to jest pierwszo czy sie wogole uda zajsc, pozniej strach czy beta rosnie prawidlowo nastepnie czy jest zarodek i serduszko i tak pewnie do konca ;p - oby ;)
 
Kochane zycze bety na wysokosciach dla calego betujacego dzis teamu :)
I powodzenia dla calej reszty ;)
Milego mroznego dnia - niech ten mroz juz spi... ;)
Nadrobie was pewnie poznym wieczorem i licze na same dobre wiesci :*
 
reklama
Do góry