reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama

Dziękuję bardzo :-) Staram się być dobrej myśli, tylko to oczekiwanie na test bardzo mi się dłuży. Wyjątkowo teraz czas wolno mi mija. Współczuję z powodu utraty... I trzymam kciuki na przyszłość...!
 
Poczekaj na mnie jakieś dwa miesiące...to będzie mi raźniej a nie tak całkiem sama... ;)
Obawiam sie ze mimo dluzej zejdzie ale bede wiedziec dopiero po wizytach w marcach a ze widze i Pasnika i lekarza z kliniki to sytuacja bedzie jasna. Nie mam pojecia ile takie leczenie schodzi, u mnie najgorsze jeszcze te dojazdy. Ale poki co nie planuje zadnych urlopow, w najgorszym wypadku bedziemy urlopy w Polsce spedzac choc akurat to nie jest za wspaniale wyjscie ... bo i tu prywata! moi rodzice sie rozwodza po 45 latach malzenstwa :(
 
U mnie wieczorny test dalej bieluchna biel takze jutro to chyba tylko formalnosc. Chociaz staram sie nie ryczec na razie... ale juz moj dostal pierwsza dawke fertilmana od dawna. Skoro jeszcze raz musimy to wszystko przechodzic...
 
Taki plan. Narazie chce zabrać cała dokumentacje medyczna i zmienić klinikę jak już mąż dojrzeje. Tez tak macie że mężowie tak szybko się poddają??

Mój jest z tych co to zawsze mówi, że wszystko będzie dobrze, nie dopuszcza porażki. Ale u nas problem leży po mojej stronie i to ja wszystko bardziej przeżywam, jak jest problem po stronie męskiej to facet może to bardziej przeżywać, niż nam się wydaje, i może stąd ta rezygnacja...

Wiadomo, fundusze tez sa wazne- to sa jak wiemy duze koszty..Ale poczytaj sobie i zapytaj o ta metode, ja szczeze tez nie wiedzialam o niej dopoki pierwsze podejscie do InVitro nie okazalo sie u nas klapa... wtedy lekarz zasugerowal nam wlasnie ICSI przy slabych wynikach nasienia meza i to okazalo sie strzalem w dziesiatke;)

Dla mnie to w ogóle jest niepoważne, że klinika przy słabych parametrach nasienia nie robi od razu ICSI...

U mnie wieczorny test dalej bieluchna biel takze jutro to chyba tylko formalnosc. Chociaz staram sie nie ryczec na razie... ale juz moj dostal pierwsza dawke fertilmana od dawna. Skoro jeszcze raz musimy to wszystko przechodzic...

Kurciu kochana, rycz jak masz ochotę, najwyżej później będziesz ryczeć ze szczęścia :* ja się wyryczałam za wczasu, już po becie 6dpt, dzięki temu chyba szybciej się pozbierałam...
 
Nie przesadza i wierze ze bedzie to dobrym znakiem! Mnie chwile po transferze rozbolał ząb - tak ze musiałam iść do dentysty. Zaraz potem dopadło przeziębienie gigant. I mimo wszystkich plag ciąża była! Inna sprawa ze zakończyła sie dramatycznie tragicznie. Ale bety były do nieba i przez 10 tygodni byłam happy na maksa. I tej udanej części Ci kochana życzę!


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

A moglabys napisac dlaczego ciaza sie zakonczyla ? Ja jestem w koncowce 6tc transfer 3 dniowych zarodkow dzis to moj 25 dpt i tez czasem boli mnie brzuch ale gorzej ze mam plamienia nawet rozowe nie duzo tak z dwa razy dziennie, bylam z tym u gin ale powiedzial zeby sie tym nie przejmowac ale jakos nie moge nie bylo widac jeszcze zarodka i boje sie ze to bedzie pusty pecherzyk ;(
 
Jasne ze jest nadzieja! Ja pierwsze slysze zeby przy 3 dniowym zarodku robic bete w 8 dpt, dziewczyno nie zalamuj sie tylko powtorz badanie!!;)
Trzymamy kciuki!

Sluchaj moze by roznie ale moj przyklad jest taki robilam.w 9dpt i mialam 14 nie sadze ze jakbym zrobila w 8dpt zeby cos wyszlo. Roznie bywa zrob dla pewnosci bete za dwa dni i nie odstawiaj lekow. Nie zaszkodza
 
reklama
Do góry