reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@aniaAsia222 tez Cię pamiętam. Nie myśl tak, tez miałam trudną ciążę a teraz moja Niunia śpi mi właśnie na rękach cala i zdrowa. Pokonacie trudności.... Czasami tak jest, ze wszystko pod górkę, ale bądź dobrej myśli

"Dziecko jest chodzącym cudem, jedynym, wyjątkowym i niezastąpionym"
 
reklama
tak wyszło:
OSAD
Nabłonki płaskie: pojedyncze poj. wpw
Leukocyty 5 - 10 wpw norma: 0 - 5 wpw
Pasma śluzu: pojedyncze norma: nieobecne
Bakterie : pojedyncze norma: nieobecne
Leukocyty 5-10 to jeszcze tragedii nie ma. Najlepiej powtórz badanie. Przed pobraniem moczu umyj się i koniecznie pobierz mocz ze środkowego strumienia. Nie z początkowego i końcowego. Mi tez tak wyszło lekarz kazał powtórzyć właśnie robiąc to co napisałam powyżej i wynik wyszedł w porządku ;)
 
Dziewczyny jestem po transferze,wczoraj 2 zarodki miałam podane,dodatkowo 5 prawdopodobnie będzie zamrozonych, a 4 jeszcze walczą. Przed zabiegiem poddałam się jeszcze akupunkturze. Mialam wczoraj straszne skurcze,nie wiem czy brzucha czy macicy i nie wiem co bylo przyczyną, chyba stres wszechogarniający. Nawet mój lekarz się zastanawiał czy transfer robić, ale wzięłam po dwa razy nospe i puściło. Wieczorem jeszcze dwie kolejne wzięłam. Dziś juz nie mogę wysiedzieć i zupe gotowałam, kotlety ubijałam, przed chwilą pranie wstawilam. Jakoś nie rozczulam się specjalnie nad sobą.Jutro znów jadę autobusem do Wrocławia na jeszcze jedną akupukturę.
 
A tu zdjęcia testów
1519125826-b518abca0be25368-aaaaaa.jpeg


Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom
Cuuudownie cieszę się razem z Tobą.A może poczekaj do wizyty i wtedy trach zdjęcie mu przed oczy.Piekne te krechy!!!
 
Bardzo Ci dziękuję za odpowiedź... a może wiesz czy bardzo poważne są leukocyty w moczu? mam 25 leuk./μl a norma to ujemne...
Nie wiem. Ale Ty masz chyba za dużo. Zanim zaczniesz panikować jutro powtórz badanie, ponieważ bardzo prawdopodobne jest to, ze lekarz będzie prosił Ciebie o to na wizycie. Wiec bądź przygotowana. :)
 
Dziewczyny jestem po transferze,wczoraj 2 zarodki miałam podane,dodatkowo 5 prawdopodobnie będzie zamrozonych, a 4 jeszcze walczą. Przed zabiegiem poddałam się jeszcze akupunkturze. Mialam wczoraj straszne skurcze,nie wiem czy brzucha czy macicy i nie wiem co bylo przyczyną, chyba stres wszechogarniający. Nawet mój lekarz się zastanawiał czy transfer robić, ale wzięłam po dwa razy nospe i puściło. Wieczorem jeszcze dwie kolejne wzięłam. Dziś juz nie mogę wysiedzieć i zupe gotowałam, kotlety ubijałam, przed chwilą pranie wstawilam. Jakoś nie rozczulam się specjalnie nad sobą.Jutro znów jadę autobusem do Wrocławia na jeszcze jedną akupukturę.
A miałaś teraz punkcję robiona? Jeżeli tak to taki objaw skurczy mogą dawać zmęczone punkcja jajniki ;)
 
reklama
Dziewczyny jestem po transferze,wczoraj 2 zarodki miałam podane,dodatkowo 5 prawdopodobnie będzie zamrozonych, a 4 jeszcze walczą. Przed zabiegiem poddałam się jeszcze akupunkturze. Mialam wczoraj straszne skurcze,nie wiem czy brzucha czy macicy i nie wiem co bylo przyczyną, chyba stres wszechogarniający. Nawet mój lekarz się zastanawiał czy transfer robić, ale wzięłam po dwa razy nospe i puściło. Wieczorem jeszcze dwie kolejne wzięłam. Dziś juz nie mogę wysiedzieć i zupe gotowałam, kotlety ubijałam, przed chwilą pranie wstawilam. Jakoś nie rozczulam się specjalnie nad sobą.Jutro znów jadę autobusem do Wrocławia na jeszcze jedną akupukturę.
Jak to mój lekarz mówi... trzeba żyć normalnie a Internet najlepiej odciąć... Ale to się chyba nie da tak dosłownie.
Czyli kiedy wyznaczyłaś sobie termin betowania?
 
Do góry