reklama
memories02
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2012
- Postów
- 286
madzialenak, agapl13 - ja jutro a Wy następne bedziecie w kolejnosci dziekuje Wam bardzo, najgorsza nerwówka bedzie chyba jednak jutro, ale jak wezme Relanium (mam zalecone) to bedę troszkę na "haju więc chyb bedzie oki
elala - dziękuję och jakże bym pragnęła tego wysypu naszych dzieciaczków i pewnie tak bedzie wierze w to w koncu sile babeczki z nas
eevlee - ciesze sie ze juz jestes po dbaj o siebie i oby zarodeczki się pieknie przyjęły i zamieszkały na 9 m-cy z Tobą jutro moja kolej
last time - dziękuję, wierzę ze sie ładnie rozmrożą obydwa
A tak w ogóle to chciałabym juz byc po transferze w domku i odpoczywac sobie to juz jutro, dziekuję za wszystkie kciuki dziewczyny &&&&&&&&&&&&&&&&
Kinga_1 - dziekuję Trzymaj się i nie poddawaj chorobie, wykurujesz sie i będzie git wtedy będziesz mogła na spokojnie podejśc do programu
elala - dziękuję och jakże bym pragnęła tego wysypu naszych dzieciaczków i pewnie tak bedzie wierze w to w koncu sile babeczki z nas
eevlee - ciesze sie ze juz jestes po dbaj o siebie i oby zarodeczki się pieknie przyjęły i zamieszkały na 9 m-cy z Tobą jutro moja kolej
last time - dziękuję, wierzę ze sie ładnie rozmrożą obydwa
A tak w ogóle to chciałabym juz byc po transferze w domku i odpoczywac sobie to juz jutro, dziekuję za wszystkie kciuki dziewczyny &&&&&&&&&&&&&&&&
Kinga_1 - dziekuję Trzymaj się i nie poddawaj chorobie, wykurujesz sie i będzie git wtedy będziesz mogła na spokojnie podejśc do programu
memories02
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 21 Czerwiec 2012
- Postów
- 286
Dziewczyny, napiszcie prosze, jakie miałyście zalecenia po transferze. Mi powiedziano tylko, że mam prowadzić oszczędzający tryb zycia i zazywać przepisane leki.
Witaj - ja nie miałam żadnych zaleceń -czyli żyć jak przed transferem No oczywiście musiałam ściśle przestrzegać brania leków,które miałam zapisane i to tyle Najważniejsze,to myśleć pozytywnie ))
eevlee, no super!!!! Kochana, uwielbiam takie wiadomosci. Piekne zarodeczki!!! Gratuluje!!! Teraz niech sie ladnie dziela bobaski i zagniezdzaja w mamusi gniazdku ;-).
Mnie ostatnio lekarz mowil tyko,zeby przez 5 dni po transferze prowadzic oszczedny tryb zycia. Nie uprawiac sportu, nie dzwigac , nie robic zakupow, duzo odpoczywac. Pozniej prowadzic juz normalny tryb zycia.
Masz racje, teraz najgorszy czas. Czekanie. Kiedy masz bete?
A Lucy???? Jak TWoj transferek????
Last time, dzieki kochana. Nic jednak nie piszesz co u Ciebie. Jak sie czujesz?
Mnie ostatnio lekarz mowil tyko,zeby przez 5 dni po transferze prowadzic oszczedny tryb zycia. Nie uprawiac sportu, nie dzwigac , nie robic zakupow, duzo odpoczywac. Pozniej prowadzic juz normalny tryb zycia.
Masz racje, teraz najgorszy czas. Czekanie. Kiedy masz bete?
A Lucy???? Jak TWoj transferek????
Last time, dzieki kochana. Nic jednak nie piszesz co u Ciebie. Jak sie czujesz?
hej dziewczyny - czy przy IVF tez warto pić Castagnus? mialam wcześniej podwyższoną prolaktynę, teraz podwyższone TSH za 1.5 tygodnia zaczynam stymulacje.. myslicie ze warto zaczac brac ten castagnus?
Aduś - ja również borykałam się z wysoką prolaktyną (po obciążeniu wzrosła x6 o ile dobrze pamiętam) plus za wysokie TSH ale poza tabletkami (dostinex na prolaktynę który brałam do memntu zajścia w ciążę plus euthyroxu który biorę codziennie nic mi więcej nie zalecono a mimo to się udało czego i Tobie mocno życzę!:-)
agapl - )) Kochana u mnie na całe moje szczęście wszystko przebiega pomyślnie i wierzę,że tak już pozostanie. Wczoraj miałam wizytę ale bez usg i tak się tym zesmuciałam (że nie zobaczę swojego bąbelka) ale uprosiliśmy dr mówiąc,że myśleliśmy,że poznamy płeć naszego smyka i po krótkiej chwili uznał,że dla nas zrobi wyjątek )))) Ależ byłam PRZE - szczęśliwa.
anioleczek12341
Fanka BB :)
gieniek nie nie mam żadnych przeczuć co do płci. Mój m. za to chce córkę
Cieszę się, że u ciebie w koncu wszystko w porządku. Tyle musiałaś na początku przejść biedaku...
elala a ja dziękuję bardzo czuję sie raczej ok. wiadomo mam słabsze dni, ale jest ok.
zosia ale trafiłaś na konowała... no masakra jakaś. obyś juz nie musiała mieć z nim "przyjemności"
madzialenak, agapi, memories za wszystkie 3 mam kciuki mocno i nie puiszczam aż do bety!!!
last time wróciłaś hehe a już myślałam, że cie nie ma bo pytałam nawet o ciebie I co poznałaś już płeć? A na kiedy w ogóle masz termin?
Ja dzis robiłam badania bo we wtorek wizyta... doczekać sie nie mogę
Cieszę się, że u ciebie w koncu wszystko w porządku. Tyle musiałaś na początku przejść biedaku...
elala a ja dziękuję bardzo czuję sie raczej ok. wiadomo mam słabsze dni, ale jest ok.
zosia ale trafiłaś na konowała... no masakra jakaś. obyś juz nie musiała mieć z nim "przyjemności"
madzialenak, agapi, memories za wszystkie 3 mam kciuki mocno i nie puiszczam aż do bety!!!
last time wróciłaś hehe a już myślałam, że cie nie ma bo pytałam nawet o ciebie I co poznałaś już płeć? A na kiedy w ogóle masz termin?
Ja dzis robiłam badania bo we wtorek wizyta... doczekać sie nie mogę
reklama
Kinga - 29 miałam w listopadzie, teraz mam 41,2 bo właśnie odebrałam wyniki, spróbuję tego castagnusa i za miesiąc sprawdzę, czy może spadnie.
Przyznam Ci się, że ja wczoraj też zatęskniłam za zastrzykami , których bałam się najbardziej, a teraz marzę o tym by znów je robić!!!Najprawdopodobniej też zacznę za 2 miesiące, to mniej więcej w tym samym czasie będziemy podchodzić. Mam nadzieję, że do tego czasu już wszystko u Ciebie będzie ok i nic niespodziewanego się już nie zdarzy.
agapl - z tym wyciszaniem to miałam tak samo, najgorsze, że nie można wtedy nad sobą zapanować. Nic złego się nie działo, a ja płakałam nawet raz mi się zdarzyło podczas przytulanek M był przerażony - teraz już będziemy wiedzieli co nas czeka.
Trzymam mocno kciuki, żeby w poniedziałek się udało i żebyś wreszcie mogła cieszyć się ciążą i macierzyństwem.
Madzialenak, Memories za Was również trzymam kciuki!
Eevlee - życzę Ci przede wszystkim cierpliwości w oczekiwaniu na betę i jak najmniej stresu bo od dzisiaj już nie dbasz tylko o siebie.
Przyznam Ci się, że ja wczoraj też zatęskniłam za zastrzykami , których bałam się najbardziej, a teraz marzę o tym by znów je robić!!!Najprawdopodobniej też zacznę za 2 miesiące, to mniej więcej w tym samym czasie będziemy podchodzić. Mam nadzieję, że do tego czasu już wszystko u Ciebie będzie ok i nic niespodziewanego się już nie zdarzy.
agapl - z tym wyciszaniem to miałam tak samo, najgorsze, że nie można wtedy nad sobą zapanować. Nic złego się nie działo, a ja płakałam nawet raz mi się zdarzyło podczas przytulanek M był przerażony - teraz już będziemy wiedzieli co nas czeka.
Trzymam mocno kciuki, żeby w poniedziałek się udało i żebyś wreszcie mogła cieszyć się ciążą i macierzyństwem.
Madzialenak, Memories za Was również trzymam kciuki!
Eevlee - życzę Ci przede wszystkim cierpliwości w oczekiwaniu na betę i jak najmniej stresu bo od dzisiaj już nie dbasz tylko o siebie.
Podziel się: