reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

@chlopers masz ładna bete...moja urosła tylko do ponad 1000 dlatego wierzę że u Ciebie wszystko dobrze się skończy, trzymam kciuki.

Gratuluję wszystkim pomyślnych wiadomości :*
tule te które dzisiaj znowu płaczą...ehh jakie to wszystko nie sprawiedliwe. znam ten ból i pomimo strach przed ponownym przezywaniem jego chce wrócić do walki....

Opowiem Wam sytuację ostatnią z moją siostra....w trakcie "luźnej"rozmowy powiedziała mi ze jestem gruba i u mnie to jest sadło...więc ja do niej efekt leków sama sobie tego nie zrobiłam...na co ona ze to żywe sadło a nie leki więc się wkur...i mówię "Dla Ciebie wielkim wyczynem jest branie dwóch tabletek 'dupofastunu' i bierzesz je z wielką niechęcią a ja ich brałam 6 dziennie Plus innych jeszcze więcej więc się nie odzywaj na ten temat!! " hhh... rodzina...szkoda gadać :( :(

Mam prośbę do dziewczyn posiadających już bąbelki na świecie...a mianowicie możecie wrzucić jakies zdjęcia pociech ??? Potrzebuję większego wsparcia, motywacji i determinacji.... a widok tych pieknych "blastek" na swiecie doda mi siły :* :* dzisiaj ewentualnie jutro chce zacząć rozmowę z mężem....i chce go przekonać do kolejnej procedury...ehhh ale to nie będzie łatwe :(
 
reklama
Ja w 15dpt mialam 767 w 16dpt nie robilam bety zrobie ja dopiero w poniedzialek - ale jakbym zrobila to tez pewnie byla by mniej wiecej tak jak.twoj wynik wiec mysle tez ze jest wszystko ok. Ja za to sie troche martwie ze mam plamienia lekkie ;(
Może to od leków dopochwowych ??
 
Moja beta 9dpt <0,1


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom

Bardzo mi przykro :( co za dzień...

My po nieudanym pierwszym transferze podeszlismy odrazu w kolejnym cyklu do kolejnego transferu. Też mieliśmy 2 mrozaki i wzięliśmy oba. Teraz leżą i śpią koło mnie i maja skończone dwa miesiące [emoji7]

Napisane na VTR-L29 w aplikacji Forum BabyBoom

Gratuluję i zazdroszczę. Ja dwóch nie wezmę, bliźniaki nie wchodzą w grę...

Mama miała udar mózgu .Bardziej chyba by mi zaszkodziło jakbym nie poleciała!

Dużo zdrówka dla mamy! Mam nadzieję, że szybko dojdzie do siebie.

Na wszelki wypadek powtórz za dwa dni. Różne cuda się zdarzały ✊.

Ja mam jeszcze trzecią weryfikację we wtorek. W cuda niestety nie wierzę :( mimo wszystko dzięki. jestem totalnie przybita...
 
@chlopers masz ładna bete...moja urosła tylko do ponad 1000 dlatego wierzę że u Ciebie wszystko dobrze się skończy, trzymam kciuki.

Gratuluję wszystkim pomyślnych wiadomości :*
tule te które dzisiaj znowu płaczą...ehh jakie to wszystko nie sprawiedliwe. znam ten ból i pomimo strach przed ponownym przezywaniem jego chce wrócić do walki....

Opowiem Wam sytuację ostatnią z moją siostra....w trakcie "luźnej"rozmowy powiedziała mi ze jestem gruba i u mnie to jest sadło...więc ja do niej efekt leków sama sobie tego nie zrobiłam...na co ona ze to żywe sadło a nie leki więc się wkur...i mówię "Dla Ciebie wielkim wyczynem jest branie dwóch tabletek 'dupofastunu' i bierzesz je z wielką niechęcią a ja ich brałam 6 dziennie Plus innych jeszcze więcej więc się nie odzywaj na ten temat!! " hhh... rodzina...szkoda gadać :( :(

Mam prośbę do dziewczyn posiadających już bąbelki na świecie...a mianowicie możecie wrzucić jakies zdjęcia pociech ??? Potrzebuję większego wsparcia, motywacji i determinacji.... a widok tych pieknych "blastek" na swiecie doda mi siły :* :* dzisiaj ewentualnie jutro chce zacząć rozmowę z mężem....i chce go przekonać do kolejnej procedury...ehhh ale to nie będzie łatwe :(
Oj niestety tak jest że syty głodnego nie zrozumie, a twoja siostra wiedząc przez co przeszłaś powinna być delikatniejsza no ale niestety na to wyglada że nic nie rozumie i nie umie sie postawic w twojej sytuacji i to jest przykre. Ja z tego powodu niezrozumienia nikomu nie mowiłam o in vitro i chociarz udało mi sie cudem naturalnie to gdzies blizej mi do was .
 
Jeśli lekarz dał zielone światło to super :).
Podobno ryzyko ciąży pozamacicznej po już jednej przebytej jest trochę wyższe niż normalnie, ale nie przekreśla to w żaden sposób szans na prawidłową ciążę. Ja niestety miałam dwie ciaze pozamaciczne, ale nie zdarza się to aż tak często. Musisz wierzyć, że teraz będzie wszystko dobrze.
Dzieki za słowa otuchy ;) musze sie zebrac i wlaczac pozytywne myslenie :tak: Ty tez tyle wycierpialas a teraz czekasz na swojego bobasa :) Pozdrawiam
 
reklama
Oj niestety tak jest że syty głodnego nie zrozumie, a twoja siostra wiedząc przez co przeszłaś powinna być delikatniejsza no ale niestety na to wyglada że nic nie rozumie i nie umie sie postawic w twojej sytuacji i to jest przykre. Ja z tego powodu niezrozumienia nikomu nie mowiłam o in vitro i chociarz udało mi sie cudem naturalnie to gdzies blizej mi do was .
U mnie o in vitro nikt nie wie.... oprócz mamy...a tylko dlatego że jak widać wyżej co napisałam to za mało inteligentna rodzinę mam...brak empatii totalnej... wiedzą jedynie ze jeździmy się leczyć ...no i o ciąży nieudanej też wiedzieli :( chociaż teraz wolałabym aby nic nie wiedzieli...mniej by mnie bolało brak myślenia niektórych osób bo bym myślała że przecież ona nic nie wie więc nie mogę się czuć zraniona...a tak to chwilami jakby mi nóż w serce wbijała własna siostra. Chwilami mam wrażenie że robi mi na złość...tylko mnie zobaczy to od razy temat ciąży itp, tylko dlaczego przecież ja jej złego nic nie zrobiłam :( :(
 
Do góry