Hej dziewczynki, mam do Was pytanie. Jestem po cp, usunięty jajowód, laparotomia, operacja byla 7.12.17. Zastanawiam sie czy moge juz myslec o podejsciu do crio? Troche sie boje, ciezko to poukladac sobie w glowie... w poprzednim roku przeszlam jedna procedure nieudana (2 transfery), pozniej druga procedura i cp po transferze.
reklama
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
Bidoku jestes pocharatana po punkcji wiec zdaje sobie sprawe jakie to musi byc nieprzyjemne. Wapno tez jest dobre przy przeziebieniuDzis juz lepiej nie lamie w kosciach ale pluca wypluwam cale szczescie wszystko sie odrywa sorki za szczegoly Najgorsze ze przez ten kaszel boli mnie brzuch i jajniki bo jak jest chwila spokoju to zero bolu. No i lecze sie dalej wit c syrop z kwiatu bzu ewentualnie herbapect i czochn dzis jeszcze doszedl syrop z cebuli. Niestety ale przy antybiotyku z kliniki nie wskazany jest gripex a tak by bylo rachu ciachu 2 saszetki i po sprawie no ale coz
Musze sie wykurowac bo juz ida do mnie receptki od Pasnika
chlopkers
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2017
- Postów
- 3 177
ta pani genetyk mowi[/QUOTE]ta pani genetyk mowi glupoty o chromatynie. Tylko pan J z kliniki w Krk robi wielkie hello z tej chromatyny. moj M ma 45 .% uszkodzeń a urodziłam zdrową córeczkę przy pierwszej próbie. oczywiście nie dzięki kliniki i specjalistom z Krk. niech dziewczyny z innych klinik się wypowiedza czy w innych klinikach wysylaja na to badanie. trzymam kciuki za was wszystkie.
ost: 16295480, member: 175492"]Oj juz wiele roznych rzeczy probowalismy. I nic. Raz po 3 mies suplementu Extrasperm chromatyna spadla do 24% ale wtedy morfologia byla 0%, wiec lipa. Jesli chodzi o diety, suple na meska plodnosc itp, to ksiazke moglabym napisac. Byl okres ze za same suplementy M (nie liczac kosztow diety) placilismy ponad 1200zl miesiecznie. Poki co dalam mu spokoj. Niech chlopina odsapnie. A my w razie najgorszego mamy jeszcze 6 mrozaczkow [emoji4]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Dziekuje [emoji173] Twoje slowa to miod na ma dusze Kochana [emoji8] ale cos w tym jest. Nasz Doktor z kliniki gdzie sie leczymy (odeszlismy wlasnie od owego dr J do Novum[emoji6] ) jak uslyszal o slowach pani genetyk, stwierdzil ze to sa bzdury i zapytal ile genetyk w swojej karierze in vitro zrobila, a ile sie o tym tylko naczytala [emoji4] z kolei androlog z kliniki powiedzial, ze kiedys sie w ogole nie robilo badania chromatyny i ivf konczyly sie sukcesami. A przyklady takie jak Twoj sa dla mnie ogromna nadzieja na przyszlosc [emoji4]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
ta pani genetyk mowi[/QUOTE]ta pani genetyk mowi glupoty o chromatynie. Tylko pan J z kliniki w Krk robi wielkie hello z tej chromatyny. moj M ma 45 .% uszkodzeń a urodziłam zdrową córeczkę przy pierwszej próbie. oczywiście nie dzięki kliniki i specjalistom z Krk. niech dziewczyny z innych klinik się wypowiedza czy w innych klinikach wysylaja na to badanie. trzymam kciuki za was wszystkie.
ost: 16295480, member: 175492"]Oj juz wiele roznych rzeczy probowalismy. I nic. Raz po 3 mies suplementu Extrasperm chromatyna spadla do 24% ale wtedy morfologia byla 0%, wiec lipa. Jesli chodzi o diety, suple na meska plodnosc itp, to ksiazke moglabym napisac. Byl okres ze za same suplementy M (nie liczac kosztow diety) placilismy ponad 1200zl miesiecznie. Poki co dalam mu spokoj. Niech chlopina odsapnie. A my w razie najgorszego mamy jeszcze 6 mrozaczkow [emoji4]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Nas właśnie w Krakowie kazali to zrobic, a moj gin z Katowic mówi ze przy in vitro to sie omija. Nie kazal robic tego badania. Powiedzial ze lepiej wziac MSOME przy zaplodnieniu a on tez jest andrologiem
Mocno trzymamy kciuki! [emoji110] [emoji110] [emoji110] daj znac po [emoji4]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Dzięki :* jasne, że dam znać, będę czekać jak na szpilkach, już sobie szereg zajęć wymyśliłam
Jest ktos z kliniki invicta w gdansku?
Ja
chlopkers
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2017
- Postów
- 3 177
Iskierko mow mi tu predziutko gdzie to dokladnie? Pewnie nie skumam ulicy. Ale my dosc czesto u rodzinki M jestesmy w Bielsku [emoji4] to poszukamy [emoji16]To jakbyś kiedyś była w Bielsku, to zapraszam do Delicji Lodziarnia stara jak świat, lody naturalne, pyszne, podstawowe smaki od lat. Niebo w gębie. W lecie to czasem trzeba 30 minut w kolejce stać, żeby dostać 2 kulki w wafelku
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
A w Zywcu kochana kolo Rynku sa Lodowaci. Polecam na prawde, kolejki sa bardzo duze ale warto tylko ze na okres zimowy to jest zamkniete, minus jest taki ze nie ma za bardzo tam gdzie siasc ale 5 krokow dalej jest Rynek i tam jyz dużo miejsca do siedzenia. A ta delicje muszę odwiedzic bo oni tan podobno wszystjo pyszne majaTo jakbyś kiedyś była w Bielsku, to zapraszam do Delicji Lodziarnia stara jak świat, lody naturalne, pyszne, podstawowe smaki od lat. Niebo w gębie. W lecie to czasem trzeba 30 minut w kolejce stać, żeby dostać 2 kulki w wafelku
Mama151116
Aktywna w BB
- Dołączył(a)
- 13 Luty 2018
- Postów
- 77
Do kogo chodzisz?Dzięki :* jasne, że dam znać, będę czekać jak na szpilkach, już sobie szereg zajęć wymyśliłam
Ja
tamiza
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2017
- Postów
- 1 451
Ejj no laski! Wy tu o lodach a ja chyba z grypa wróciłam z pracy...A w Zywcu kochana kolo Rynku sa Lodowaci. Polecam na prawde, kolejki sa bardzo duze ale warto tylko ze na okres zimowy to jest zamkniete, minus jest taki ze nie ma za bardzo tam gdzie siasc ale 5 krokow dalej jest Rynek i tam jyz dużo miejsca do siedzenia. A ta delicje muszę odwiedzic bo oni tan podobno wszystjo pyszne maja
Jedyny lód o jakim myślę to zamrożone schaby na czoło
Łeb mi zaraz peknie
reklama
gosia321
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Maj 2016
- Postów
- 10 117
WitajDziewczyny tyle piszecie, że nie nadążam. Zastanawiam się czemu Wy tyle leków bierzecie a ja raptem luteinę i estrofem mam tą mutacje MTHFR i też się zastanawiam czemu mi nic na to nie dali... bo czytałam o aspirynach i innych cudach wiankach, nawet moja ginka nie z kliniki o tym wspominała... No ale nic, muszę ufać lekarzom, nic innego mi nie pozostało. Moja ginka zleciła mi jakieś badania w związku z tą mutacją i wszystko mam w normach. To mój pierwszy transfer, więc może dlatego. A pół zeszłej nocy nie spałam, bo mnie kłuło w podbrzuszu, w jednym miejscu tylko, może paproszek się wgryzał zębiskami wieczorem pojechałam lekko spanikowana po No spę. Jutro mam II weryfikację, wiem że mnie tu nie znacie ale trzymajcie mimo to kciuki, bardzo proszę ️️
Kciukow ci u nas pod dostatkiem wiec wszystkie beda zacisniete
Podziel się: