reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Moja pierwsza ciąża była pozamaciczna, druga również, trzecia z in vitro (serduszko przestało bic w 13 tyg)
No i wlasnie teraz jestem w czwartej ciąży (dokładnie jutro zaczynam 11 tydz)
Grupę krwi mam Rh+ (a szczerze powiem że nie wiem jaką grupe krwi ma M. On zresztą też nie - chyba będę musiała go jutro pogonić na badania)
No to jak nie wiesz to koniecznie idzcie razem robic. Do ivf nie musieliscie miec grupy krwi
 
reklama
A ja się łamię. Transfer we wtorek i nagle skłaniam się ku 2 zarodkom.
Mam trzy blastki z 5 dnia (4bb, 3cc, 3ca)
Trzy z szóstego dnia (4ba, 4bc, 4aa)
i dwie słabiutkie z siódmego (3cc i 2)

Tyle że te 3cc i 3ca z piątej doby i jedna blastka z siódmej doby były hodowane na standardowym podłożu a reszta na embriogenie i nie wiem czy je się łączy
przy transferach

Do tej pory miałam 4 transfery pojedynczych blastek. Zadeklarowałam ze teraz tez jeden zarodek, mojej lekarki w poniedziałek. Je ma w pracy więc nie wiem czy jeszcze coś zmienić. No ale spróbuje, zawsze mogą do niej zadzwonić...
ja bym brała 2, jak najbardziej podobne pod względem klasy i hodowane na tym samym podłożu chyba, a czy doba, w której były mrożone ma coś do jakości zarodków, tego nie wiem...
 
A ja się łamię. Transfer we wtorek i nagle skłaniam się ku 2 zarodkom.
Mam trzy blastki z 5 dnia (4bb, 3cc, 3ca)
Trzy z szóstego dnia (4ba, 4bc, 4aa)
i dwie słabiutkie z siódmego (3cc i 2)

Tyle że te 3cc i 3ca z piątej doby i jedna blastka z siódmej doby były hodowane na standardowym podłożu a reszta na embriogenie i nie wiem czy je się łączy
przy transferach

Do tej pory miałam 4 transfery pojedynczych blastek. Zadeklarowałam ze teraz tez jeden zarodek, mojej lekarki w poniedziałek. Je ma w pracy więc nie wiem czy jeszcze coś zmienić. No ale spróbuje, zawsze mogą do niej zadzwonić...
bierz dwa zarodki. Może pomysł aby wziąć jeden słabszy a drugi lepszej klasy? Masz trochectych blastek więc warto zaryzykować z dwoma transfer. Dużo komórek zapładnialiście ?
 
Czekam spokojnie ale wiesz jak to jest. Musiałby się zdarzyć jakiś kosmiczny cud. Zwłaszcza, że blastka była dobrej klasy, więc teoretycznie powinna się szybko zagnieździć a już tym bardziej do 6 dpt. :)
Rozumiem Twój żal ale dla nich Twoja ciąża, to już przeszłość. Pewnie gdyby było już widać brzuch i wtedy doszłoby do poronienia, to byłoby to dla nich większe przeżycie a w tej sytuacji, to zapewne abstrakcja.
Wiesz życie mnie nauczyło ze przestałam wierzyć w cuda...myślę że u Ciebie mogło być po prostu za wcześnie. Ale jutrzejsze badanie wszystko wyjaśni... trudne to wszystko :( chwilami mam powera do leczenia a chwilami po prostu się poddałam już :( moja psychika chyba by nie dała już rady z kolejnymi stratami...a organizm z kg...jeszcze się wkur..w sobotę mam wesele i w żadna sukuenke się nie mieszcze, te sterydy mnie rozp...ły chyba w kościach, czuję się jak zawodnik sumo :( :(
 
Pomaga picie naprawdę dużej ilości płynów i unikanie wszystkiego co wzdyma. Ja miałam łagodną postać, jajniki się powiększyły, trochę wody w brzuchu. Ale jakie leki bierzesz? Wiem ze jeden z nich daje różne nieprzyjemne objawy. Mdłości, zawroty głowy, mam koleżanki które po nim mdlały a nie brały go na hiperkę, inne powody. Ja brałam na noc, trochę kręciło mi się po nim w głowie.
Pije ponad 3 litry dziennie.
Z leków to dostinex, zamur (antybiotyk) i heparyne.
Z ulotki wynika że to właśnie ten dostinex może powodować takie objawy.
 
bierz dwa zarodki. Może pomysł aby wziąć jeden słabszy a drugi lepszej klasy? Masz trochectych blastek więc warto zaryzykować z dwoma transfer. Dużo komórek zapładnialiście ?
Ja bym nie brała dwóch różnej jakości, bo badania mówią, że słabszy zarodek może negatywnie wpływać na ten lepszy i w rezultacie żaden się nie zagniezdzi. Jak już to dwa podobne, lub jeden dobry. @dżoasia ma rację
 
reklama
Wiesz życie mnie nauczyło ze przestałam wierzyć w cuda...myślę że u Ciebie mogło być po prostu za wcześnie. Ale jutrzejsze badanie wszystko wyjaśni... trudne to wszystko :( chwilami mam powera do leczenia a chwilami po prostu się poddałam już :( moja psychika chyba by nie dała już rady z kolejnymi stratami...a organizm z kg...jeszcze się wkur..w sobotę mam wesele i w żadna sukuenke się nie mieszcze, te sterydy mnie rozp...ły chyba w kościach, czuję się jak zawodnik sumo :( :(
Nie martw sie moja droga.
Mi ostatnio tesc z usmieszkiem mowil ze zauwazyli z tesciowa ze przytylam. Chyba sie spodziewali ciazy a nie paczkow no ale coz...
 
Do góry