Dzień dobry...
Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.
Ania Ślusarczyk (aniaslu)
Kurcze brzmi super. Choc nie wiem skad wyskrobalibysmy kase na az dwie z gory. Ale przy glebszym zastanowieniu, jest to bardzo rozsadne rozwiazanie[emoji5]Trzeba zapłacić za 2 procedury od razu a trzecią ma się gratis. Jeśli uda się przy pierwszej procedurze, to zwracają połowę kosztów.
Biorąc pod uwagę, że wydałam już kupę kasy, to ten program wydaje mi się tanioszką.
To w zyciu nie powinnas brac acardu czy clexane bo to jeszcze pogorszy sytuacje i cie doslownie zaleje zrob sobie pakiet badan na krzepliwosc krwi.
No tak. Normalnie trzeba liczyc kazdy transfer z osobna.. jednak wole tego nie sumowac, nie wiadomo na jakiej kwocie sie zatrzymamy, lepiej sie nie denerwowac..Jak podsumowałam mniej więcej koszty mojej pierwszej procedury, to jest lekko ponad 20 tys. Bo jakieś wizyty nie wchodziły w pakiet, w pakiet wchodził tylko jeden transfer. Tutaj wychodzi na to, że każdy transfer jest w tej cenie. Ciekawe tylko ile kosztuje mrożenie zarodków i ich przechowywanie.
3% to dużo więc zawsze jakaś szansa jest. Więc liczymy na kolejny cud3% to zawsze więcej niż 0. Możliwe, że zdarzył się cud.
Ostatnio miałyśmy na forum cud wigilijny, może teraz będzie walentynkowy.
Tak, bo jeszcze prolaktyna skoczy.
W ramach tego programu masz oplacone w sumie 3 procedury, niby 2 a 3 dostajesz gratis jakby 2 wczesniejsze sie nie powiodły. Pelna procedura to stymulacja, punkcja i transfer przy czym tylko pierwszy transfer z kazdej procedury jest w cenie. Jesli masz kilka zarodkow a transfer nie zaowocuje ciaza to za kolejny transfer w tej procedurze placisz. W cenie masz wizyty, oznaczenie hormonow w trakcie stymulacji i opieke w ciazy do 12 tygodnia. Za mrozenie zarodkow placi sie dodatkowo a jesli udaloby sie Ci zajsc w ciaze w pierwszej procedurze to zwracaja ci czesc kwoty. Ale tak jak wspomnialam na wizyty chodzilam nie tylko w trakcie stymulacji tylko niejednokrotnie sie poradzic, obmyslic nowy plan dzialania no i teraz do 12 mialam wizyty w programie. Oni na swojej stronie maja opisane programy. My zdecydowalismy sie na ten ale maja rozne
Dobrze ze my zawsze bierzemy ze soba gotowke i w takiej formie dokonujemy platnosci [emoji6]Tak, bo jeszcze prolaktyna skoczy.
Nie zrobiłam dokładnego podsumowania, ale widzę swoje konto.
Ach ta bankowość elektroniczna.
Dokladnie. Jeszcze jak ktos ma leki refundowane to juz wogoleTrzeba zapłacić za 2 procedury od razu a trzecią ma się gratis. Jeśli uda się przy pierwszej procedurze, to zwracają połowę kosztów.
Biorąc pod uwagę, że wydałam już kupę kasy, to ten program wydaje mi się tanioszką, bo kosztuje niecałe 14 tys.
