reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Ja już po prostu odchodzę od zmysłów .
Nie wiem co mam robić , czuje się tak cholernie bezradna...
A są jakieś leki które mogą zapobiegać odrastaniu tych polipów ??
Ja mialam odroczony pierwszy transfer przez polipa na endometrium. Podeszlam do crio zaraz w kolejnym cyklu po usunieciu i sie udalo za pierwszym razem. One moga odrastac, bo ja usuwalam tego dziada juz wczesniej ale po ciazy jest juz z tym spokoj. Moja doktor nawet mi mowila, ze mysli, ze to po prostu jakis fałd skory/blizna na endometrium byla ale jak kazali to usuwala. Nie martw sie teraz tym tylko startuj od razu do transferu, podobno po takim "szczypnieciu" endo sa wieksze szanse, ze maluszek zostanie. Trzymam kciuki ✊
 
reklama
Dziewczęta, poporonna beta HCG wynosi u mnie 3,1 mlU/ml Rozumiem, ze musi dobić do zera... Ale te 3,1 to dobrze? Znaczy ze to juz sie kończy?


Wysłane z iPhone za pomocą Forum BabyBoom
U mnie jest 5 i dokładnie do 0 ! Ja czekam do jutra choć powiem ze strasznie kręci mi się w głowie dziś! Nie sadze ze beta się podwyższyła gdyż odstawiłam tabletki i powiem ze nie wiem czy chciałabym żeby teraz rosła bo boje się ze z dzidzia mogłoby być coś nie tak
 
A najgorsze w tym wszystkim jest to ze lekarz udziela informacji zaraz po wybudzeniu z narkozy , przy wyjściu dostaje się tylko papier do ręki .
Ja po pierwszej narkozie byłam pół przytomna połowę rzeczy O.których mi.mówił.lekarz nie pamiętam mam tylko przeblyski, teraz było inaczej od raZu po wybudzeniu wróciła świadomość w 100% stąd wiem więcej bo pytałam o wszystko
U mnie tez tak. Zaraz po narkozie dostalam zdawkowy opis. I nawet nie wiem czy te rzeczy ktore mowil lekarz to serio je mowil, czy mi sie snily..Gdzie sie leczysz? Ciekawe tylko czemu Ci za pierwszym razem zostawili tego polipa.
 
Właśnie się zastanawiałam, czy to tylko moje odczucia, bo taka ze mnie roszczeniowa zołza, czy faktycznie tak jest.
Kuźwa, żeby czekać kilka dni na odpowiedź czy mam zamrożone zarodki czy nie przeżyły to chyba gruba przesada!!!!! Dr nie odpisuje i nie odbiera już nie wspomnę, że koordynatorka która miała być taka super pomocna również nie odpowiada na pytania!!! ( My być może ze względu na swoje stanowiska pracy jesteśmy trochę "bardziej" wymagające haha i oczekujemy większego zainteresowania ale za taką kasę chyba się należy!!!
 
U mnie tez tak. Zaraz po narkozie dostalam zdawkowy opis. I nawet nie wiem czy te rzeczy ktore mowil lekarz to serio je mowil, czy mi sie snily..Gdzie sie leczysz? Ciekawe tylko czemu Ci za pierwszym razem zostawili tego polipa.
Ja się lecze w Katowicach .
Prywatna klinika leczenia niepłodności Zięba Clinic, natomiast histeroskopie miałam w combimed w Częstochowie , przeprowadzona przez doktora Golańskiego
 
Ja się lecze w Katowicach .
Prywatna klinika leczenia niepłodności Zięba Clinic, natomiast histeroskopie miałam w combimed w Częstochowie , przeprowadzona przez doktora Golańskiego
Aha.
Ja w Gyncentrum w Katowicach.
Ale tam tez kto inny sie zajmuje prowadzeniem, a histero robi zupelnie inny lekarz.
 
Aha.
Ja w Gyncentrum w Katowicach.
Ale tam tez kto inny sie zajmuje prowadzeniem, a histero robi zupelnie inny lekarz.
Ja do Katowic mam prawie 220 km.
Ale w mojej okolicy nie ma dobrych lekarzy .
Namiary na ta klinikę dostałam od znajomego ginekologa .
Powiedział że tylko ta klinikę może polecić z czystym sumieniem .
 
reklama
Kuźwa, żeby czekać kilka dni na odpowiedź czy mam zamrożone zarodki czy nie przeżyły to chyba gruba przesada!!!!! Dr nie odpisuje i nie odbiera już nie wspomnę, że koordynatorka która miała być taka super pomocna również nie odpowiada na pytania!!! ( My być może ze względu na swoje stanowiska pracy jesteśmy trochę "bardziej" wymagające haha i oczekujemy większego zainteresowania ale za taką kasę chyba się należy!!!
A właśnie jak tam Twoje zarodki?
Wiesz, ja to upierdliwa jestem, bo dzwoniłam po kilka razy i pisałam smsy a i tak się wyczekałam jak głupia na odpowiedź.
Dzisiaj też wysłałam smsa z wynikami progesteronu i bez odpowiedzi.
Jak się nie uda teraz, to zmienię lekarza na dr G.

Mam 19,53 ng/ml. Badanie robione było rano po lekach, więc chyba trochę za niski ten progesteron.
 
Do góry