Kto po in vitro?

[tamiza]

@zylwia caly kalendarz już działa
Ktoś ustawił wszystkie możliwe filtry i stąd to całe zamieszanie
Zrobiłam generalne porządki, ale byłoby bardzo dobrze gdybyś utworzyła sobie kopie zapasowa

Dziewczyny prośba na przyszłość. Jeśli coś dziwnego będzie się działo z kalendarzem NIE zapisuje zmian!

 

[Maryanka]

A właśnie jak tam Twoje zarodki?
Wiesz, ja to upierdliwa jestem, bo dzwoniłam po kilka razy i pisałam smsy a i tak się wyczekałam jak głupia na odpowiedź.
Dzisiaj też wysłałam smsa z wynikami progesteronu i bez odpowiedzi.
Jak się nie uda teraz, to zmienię lekarza na dr G.

Mam 19,53 ng/ml. Badanie robione było rano po lekach, więc chyba trochę za niski ten progesteron.

Ja dzisiaj jadę po pracy zrobić badanie progesteronu także wyniki będę miała jutro. Co do zarodków nie mam pojęcia z dnia transferu wiem, że jeden był ładny i prawdopodobnie był do zamrożenia a drugi trochę słabiej się rozwijał. Czekam na odpowiedź ale cisza.
Trochę zaczynam panikować, że znów się nie udało, bo jestem nerwowa jak zawsze się mi to przytrafia przed okresem! Jeszcze brzuch mnie coś dzisiaj boli do tego. W pracy nerwówka ehhh

 

[Ilona88]

Ja oczekuje na zabieg :-)

A ja już po procedurze ☺

 

[Iskra_82]

A właśnie jak tam Twoje zarodki?
Wiesz, ja to upierdliwa jestem, bo dzwoniłam po kilka razy i pisałam smsy a i tak się wyczekałam jak głupia na odpowiedź.
Dzisiaj też wysłałam smsa z wynikami progesteronu i bez odpowiedzi.
Jak się nie uda teraz, to zmienię lekarza na dr G.

Mam 19,53 ng/ml. Badanie robione było rano po lekach, więc chyba trochę za niski ten progesteron.

Progesteron masz ładny, nic się nie martw. Ja 10 dni po transferze miałam 7,5 potem 6,5 Teraz w 8tc mam 17

 

[zylwia]

@zylwia caly kalendarz już działa
Ktoś ustawił wszystkie możliwe filtry i stąd to całe zamieszanie
Zrobiłam generalne porządki, ale byłoby bardzo dobrze gdybyś utworzyła sobie kopie zapasowa

Dziewczyny prośba na przyszłość. Jeśli coś dziwnego będzie się działo z kalendarzem NIE zapisuje zmian!

Dziękuję kochana :* rano na szybko skopiowalam z poprzedniego dnia i nie miałam czasu szukać przyczyny A wątpię żebym ja znalazła jeszcze raz dziękuję :*

 

[Justin87]

Ja dzisiaj jadę po pracy zrobić badanie progesteronu także wyniki będę miała jutro. Co do zarodków nie mam pojęcia z dnia transferu wiem, że jeden był ładny i prawdopodobnie był do zamrożenia a drugi trochę słabiej się rozwijał. Czekam na odpowiedź ale cisza.
Trochę zaczynam panikować, że znów się nie udało, bo jestem nerwowa jak zawsze się mi to przytrafia przed okresem! Jeszcze brzuch mnie coś dzisiaj boli do tego. W pracy nerwówka ehhh

Właśnie dostałam odpowiedź. Może przypomnij się?
Dla nas każdy z tych zarodków jest dzieckiem a lekarze chyba tego nie rozumieją.
Też jestem nerwowa i mam wrażenie, że znowu mogło się nie udać.

 

[Summer88]

Widzę, ze niekompetencja klinik to nie tylko mój problem. Tez po narkozie ledwo żyłam a oni mi nawijka!!!! Jutro druga werefikacja, czyli dzis 5 dzien po podaniu blastki. Boje sie werefikacji... biust xxl... a rano bolał mnie brzuch!

 

[Maryanka]

Właśnie dostałam odpowiedź. Może przypomnij się?
Dla nas każdy z tych zarodków jest dzieckiem a lekarze chyba tego nie rozumieją.
Też jestem nerwowa i mam wrażenie, że znowu mogło się nie udać.

Za pewne odpisała Ci, że WYNIK DOBRY. Tak?

 

[Justin87]

Za pewne odpisała Ci, że WYNIK DOBRY. Tak?

Haha. Mniej więcej. Dostałam: "Jest dobrze."

 

[Justin87]

Widzę, ze niekompetencja klinik to nie tylko mój problem. Tez po narkozie ledwo żyłam a oni mi nawijka!!!! Jutro druga werefikacja, czyli dzis 5 dzien po podaniu blastki. Boje sie werefikacji... biust xxl... a rano bolał mnie brzuch!

To normalne.
Mój mąż długo nie mógł się ogarnąć po narkozie po biopsji. Lekarz do niego mówił a on miał odlot. W końcu pan doktor zrezygnowany przyszedł porozmawiać ze mną.