reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

No wiem. Wiec bez poszerzonej diagnostyki nie ryzykuj transferu.
Ja za pierwszym razem ivf mialam 6 zarodkow i zaden ze mna.nie zostal teraz mialam drugie ivf i tez bylo 6 pieknych zarodkow z czego 4 przebadalismy genetycznie i 3 mialy wady a tylko 1 zdrowy.i lekarz doszedl do wniosku ze przy pierwszym ivf zarodki wszyskie musialy miec wade skoro przy drugim ivf z 4 blastek.tylko jeden zdrowy.
moze i u nas jest ten sam problem! Teraz to przebadał się jeszcze raz nim podejdę kiedykolwiek
 
reklama
Co za pechowy okres mam po sobotnim transferze, najpierw grzybica, wczoraj jakieś zatrucie pokarmowe mnie poskładało a dzisiaj ból gardła i katar. Jak coś z tego wyjdzie, to będzie cud.
A to dopiero 4dpt, aż strach pomyśleć, co będzie dalej.
Blastko, trzymaj się mocno mamy! :)
 
Ostatnia edycja:
Czy jest tutaj osoba na tej grupie i może napisac od A do Z wszystkie badania te podstawowe i te bardziej skomplikowane czyli takie gdzie na wszelki wypadek szukać przyczyny w nieudanych podejściach? Bardzo proszę o wiadomość?
 
Dziewczyny mam nadzieje, ze macie sie dobrze. Nawet mimo gorszych wieści! Wczoraj byłam na 1 werefikacji, beta3, estatiodl 2000, progesteron 50. Wiem ze o niczym to nie świadczy ale moze ta blastka 3bb zostanie ze mna... druga 1bb coz tez daje jej szanse. Oczywiście dzis robiłam sikany i nic nie wyszło. Transfer był w sobotę.... to czekanie mnie dobija.
 
Ręce mi się trzęsą i cała się trzesę!! Dostałam telefon z kliniki! Moja beta z 18 spadła na 5!!! Mam odstawić utrogeston!!! Kazała przyjechać w patek na kontrol bo musza wiedzieć ,ze beta ma 0!! Nie rozumiem tego ,ze testy piękne ,a beta taka i jeszcze spada!! Chyba nie ma żadnych rad na to co zrobić żeby się udało! Przez jakiś czas mnie nie będzie już na forum!! Opowiedziałam wam swoją historie! 6 razy i klapa! Dziś zwątpiłam w Boga ! Całe życie mam pod górkę!!! I jeszcze teraz Bóg dał promyczek nadziei i ja mi zabrał! Jak teraz mam mysle pozytywnie przecież się nie da!! Trzymam za was wszystkie kciuki niech wam się poszczęści bo ta strata boli najbardziej !
Bardzo mi przykro!wierzyłam, że się uda:hmm:zróbcie wiecej badań...genetyczne, jakieś podstawy immunologii...może zarodki przy nastepnym razie zbadajcie. Przykro:frown::frown::frown:
 
No widzisz a mi odmówiła to suki a tak mówiła że nie moze dac mi uz bo może odmówić i odmawia teraz juz wiem ze trzeba tylko SMS pisać dziękuję ze mi powiedzialas :)
Uwierz mi, że ja czasem też nie miałam ochoty dać uż bo oznaczało to np moje przyjście do pracy z wolnego ale nie ma takiej opcji konsultowałam to właśnie z hr. Dla mnie niestety dla Ciebie stety to już kuerownika w tym głowa i to on ma zorganizować prace Ciebie nie ma i tyle. U mnie nawet raz jak nikt nie mógł przyjść to poprostu regionalna była w to włączana i ściągała inna osobe z innego salonu (telefonia komórkowa) a w takiej biedronce jak tyle ludzi pracuje to sory ale ona musi to ogarnąć i to już nie Twój problem.
 
reklama
Dziewczyny mam nadzieje, ze macie sie dobrze. Nawet mimo gorszych wieści! Wczoraj byłam na 1 werefikacji, beta3, estatiodl 2000, progesteron 50. Wiem ze o niczym to nie świadczy ale moze ta blastka 3bb zostanie ze mna... druga 1bb coz tez daje jej szanse. Oczywiście dzis robiłam sikany i nic nie wyszło. Transfer był w sobotę.... to czekanie mnie dobija.
Spokojnie. Też miałam w sobotę transfer i dzisiaj z ciekawości zrobiłam sikańca. Oczywiście biało aż raziło po oczach.
Beta 3, czyli coś się dzieje a przecież to był dopiero 3dpt.
Miałaś jakieś leki typu ovitrelle, które mogłyby zakłócić wynik? Jeśli nie, to czekaj spokojnie. :)
Mi jakoś dni lecą całkiem szybko, ale mam zapierdziel w pracy, popołudniami też, bo mam swoje nadprogramowe zadania. ;) Czytaj książki, oglądaj filmy, najważniejszy jest relaks. To że się spalisz z nerwów i niecierpliwości, nic Ci nie da.
 
Do góry