reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

Dziewczyny jutro wracam do roboty... Z jednej strony się cieszę, bo dzisiejszy dzień w domu to masakra, snuję się jak cma o domu... A z drugiej strony mam wqrwa jak nie wiem.... Te ciule nie raczyli zadzwonić, że po niedzielnej becie 1447 w poniedziałek było już tylko 390... Nie pisałam o tym ale dzwoniłam w środę do kliniki żeby sie w końcu dowiedzieć jaki był ten nieszczęsny wynik to mi powiedzieli, że nie mogą takich info przez tel udzielać... A jak dzisiaj zadzwoniłam z nerwem to od razu się dowiedziałam... Jakoś dzisiaj juz mogli powiedzieć... Co za ch.je:wściekła/y::wściekła/y::wściekła/y:
Nosz ***** jak tak mozna normalnie jakas kpina
Ja bym ich tam chyba po scianach porozstawiala
 
reklama
Trochę ja rozumiem .. Ja jestem tylko asystentem w swojej pracy ale jak nam wszedł nowy system i się na nim uczyłam grafiku i musiałam ułożyć tylko na 2tygodnie A później nagle ktoś chciał wolne i to i tamto to czasem naprawdę człowiek nie ma siły..
Wiesz jest kierownikiem i dużo rzeczy rozumie ale nie wszystko musi rozumieć chociaż z tego co pisałaś to fajnie wam się rozmawiało ? Ja mam super kierowniczke ale jak czasem widziałam jak musi przeze mnie zmi3niac grafik to trochę mi było głupio..
Wiesz zmiana w grafiku to trochę nerwowe ale myślę , Że się dogadacie jak tak przyjęła wiadomość od Ciebie i nie owijalas w bawełnę A teraz nie ma co się denerwować ;)
To nawet nie jest główną kierowniczka tylko w tym miesiącu na nią padło z grafikiem ja to nie potrafię tego zrozumieć wiecznie problem na l4 jestem złe proszę o swój zaległy urlop złe bo nie tylko ja mam zaległy i jak sie nie denerwować tu już wszystko dobrze to znowu oni pod górkę robią po prostu mam ***** dość łaskę mi robi ze wyda mi moj urlop to jej napisałam czy może dam mi 3 tyg na marzec jeszcze grafiku nie ma więc pierwszy tydzień marca bym zaliczyła i bym wiedziała czy sie udało czy nie to co stwierdziła ze nie tylko ja mam zaległy urlop i ze tak nie da rady ;( jutro jak będzie Ta główną to się jej zapytam czy da mi jeszcze 1 tydzień marca to by były 3 tyg ciekawe co powie już słyszałam że jedna na slub chciała 3 tyg to jej nie da bo za długo
 
Jak mnie dobrze wkurwia to nie bede brała WGL urlopu tylko przyniosę l4 i bez problemu ja walczę o dziecko a nie o o byle co i jestem szczera to patrzę że to nic nie daje więc jeśli oni mi pod górkę zrobią to ja im też i w dupie już mam Ta cała pracę moje macierzyństwo jest ważniejsze tylko najgorsze jest to że nikt nie zrozumie teo kto musi tak walczyć o dziecko ;(
 
Jak mnie dobrze wkurwia to nie bede brała WGL urlopu tylko przyniosę l4 i bez problemu ja walczę o dziecko a nie o o byle co i jestem szczera to patrzę że to nic nie daje więc jeśli oni mi pod górkę zrobią to ja im też i w dupie już mam Ta cała pracę moje macierzyństwo jest ważniejsze tylko najgorsze jest to że nikt nie zrozumie teo kto musi tak walczyć o dziecko ;(
Kochana, rozumiem Cię w 100% u mnie w pracy jest dokładnie tak samo. Problem, kiedy potrzebne wolne, albo późniejsze przyjście do pracy, ale za siedzenie po godzinach nawet nikt Ci nie podziękuje. Myśl tylko o sobie i swoim szczęściu!!!
 
To nawet nie jest główną kierowniczka tylko w tym miesiącu na nią padło z grafikiem ja to nie potrafię tego zrozumieć wiecznie problem na l4 jestem złe proszę o swój zaległy urlop złe bo nie tylko ja mam zaległy i jak sie nie denerwować tu już wszystko dobrze to znowu oni pod górkę robią po prostu mam ***** dość łaskę mi robi ze wyda mi moj urlop to jej napisałam czy może dam mi 3 tyg na marzec jeszcze grafiku nie ma więc pierwszy tydzień marca bym zaliczyła i bym wiedziała czy sie udało czy nie to co stwierdziła ze nie tylko ja mam zaległy urlop i ze tak nie da rady ;( jutro jak będzie Ta główną to się jej zapytam czy da mi jeszcze 1 tydzień marca to by były 3 tyg ciekawe co powie już słyszałam że jedna na slub chciała 3 tyg to jej nie da bo za długo
Myślałam że to Twoja kierowniczka ?
No właśnie u nas jak ktoś chciał coś wykorzystać to mówił kiedy i już nie było problemu.. widzisz ja to dalej zdania jestem , Że najważniejsza w pracy jest atmosfera A jak się trafi , Że tak powiem na zwykłą sucz to już człowiekowi się odechciewa :D
Wiesz jasne , Że możesz im walnąć L4 - bo po co masz wykorzystywać swój urlop jak możesz go potem po macierzynskim wykorzystać ? :D wiadomo, Że dziecko jest najważniejsze ale wiesz mogą Cię później zwolnić ale rozumiem że to akurat masz w dup.ie :D pogadaj ze swoją kiero i może uda się coś wymyślić !
 
Kochana, rozumiem Cię w 100% u mnie w pracy jest dokładnie tak samo. Problem, kiedy potrzebne wolne, albo późniejsze przyjście do pracy, ale za siedzenie po godzinach nawet nikt Ci nie podziękuje. Myśl tylko o sobie i swoim szczęściu!!!
Przynajmniej jedna mnie rozumie no taka wkurwiona jestem łaskę mi robi aby tydzień później urlop wydać no ludzie przecież to moj urlop zaległy przecież ja nie proszę o pożyczkę czy ***** 2 miesiące wolnego naprawdę wkurwie się jeśli nie nie da od 19 albo tydzień dłużej to wezmę l4 i po sprawie jak się jest chorym albo coś to się bierze l4 a ja chce na rękę jej pójść i na swoim urlopie podejść do transferu no ale jeśli nikt o dzieciak nie myśli i boją w obłokach albo jeśli ktos je na i nie wie jaką ciężka walkę musimy przechodzić aby miec upragnione szczęście przy sobie to co ja oczekuje że mnie ktos zrozumie jestem tam tylko numerkiem sap bo wszędzie jak coś załatwić chce to tylko Nr sap podaję nic więcej ręce mi opadają już dawno bym zmieniła Ta tą robotę ale zawsze a moze zajde a bo umowa na czas nieokreślony a bo nie sa złe zarobki i cały czas coś
 
reklama
Myślałam że to Twoja kierowniczka ?
No właśnie u nas jak ktoś chciał coś wykorzystać to mówił kiedy i już nie było problemu.. widzisz ja to dalej zdania jestem , Że najważniejsza w pracy jest atmosfera A jak się trafi , Że tak powiem na zwykłą sucz to już człowiekowi się odechciewa :D
Wiesz jasne , Że możesz im walnąć L4 - bo po co masz wykorzystywać swój urlop jak możesz go potem po macierzynskim wykorzystać ? :D wiadomo, Że dziecko jest najważniejsze ale wiesz mogą Cię później zwolnić ale rozumiem że to akurat masz w dup.ie :D pogadaj ze swoją kiero i może uda się coś wymyślić !
Powiem Ci ze szkoda słów w dupie to mam czy mnie zwolnią czy nie już mam tak na nich wywalone że głowa mala albo rozmawialam z kierowniczka rejonu o przeniesienie na mniejszy sklep bo mam problemu z kręgosłupem to co mi powiedziała przecież Lekarz wypisal Pani zgodę więc moze pani pracować a jeśli będą bolały pójdzie pani na l4 rozumiesz jakie podejście mi ręce juz tam opadają ciężko z nimi sie dogadać co mnie to obchodzi ze inni też maja zaległy urlop jeśli ja chce swój wykorzystać a ktos mi go nie chce da kiedy ja to potrzebuje tylko mam brać wtedy kiedy im jest wygodnie no ludzie !!! Nie moge zasnąć a mam na 6:15 do pracy a ta niby milutka jak nie ma z kim do pracy jechać to dzwoni albo jak coś chce aby przyjść do pracy a jak ja coś chce to ona ma problem z zrobieniem grafiku masakra ja wiem ze moze marudzę ale wkurwia mnie to należy mi sie jak krowie siano ten urlop czy wy Wy też macie takie problemu z wzięciem urlopu???
 
Do góry