Ja osobiście uważam aby żyć w miarę normalnie - tzn nie dajmy się zwariować. Unikaj stresu i nie dzwigaj ciężarów. A jak ma być dobrze- za co mocno trzymam kciuki to będzie .Myślałam, że po transferze pójdę na kilka dni wolnego ale niestety nie dam rady. Będę miała wolną sobotę i niedzielę a w poniedziałek muszę jechać na zajęcia do miasta oddalonego o 40 km a we wtorek do pracy. Postaram się nie stresować.
Któraś też tak zrobiła?
To będzie blastka, jeśli to ma jakieś znaczenie.
reklama
Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
Ja tak miałam przez 2 pierwsze transfery oczywiście 3 dniowe i niestety nie wyszło! Jednak mimo spokojnego poruszania się mysle ze coś to daje! Po to się ma te 4 dni żeby odpoczywać! Takie moje zdanieMyślałam, że po transferze pójdę na kilka dni wolnego ale niestety nie dam rady. Będę miała wolną sobotę i niedzielę a w poniedziałek muszę jechać na zajęcia do miasta oddalonego o 40 km a we wtorek do pracy. Postaram się nie stresować.
Któraś też tak zrobiła?
To będzie blastka, jeśli to ma jakieś znaczenie.
Szczescie1986
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 23 Maj 2017
- Postów
- 2 055
Dokładnie wszystko w rękach Boga! Ja dziś 9 dzień i pierwszy dzień w pracy! I tez mam pietraJa osobiście uważam aby żyć w miarę normalnie - tzn nie dajmy się zwariować. Unikaj stresu i nie dzwigaj ciężarów. A jak ma być dobrze- za co mocno trzymam kciuki to będzie .
Aguleczka29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2017
- Postów
- 793
Chyba tez bym tak zrobiła na Twoim miejscu.od zeszlego tyg , byl to pczatek 9 tyg mialam odstawic najpierw jedna tabl. dufastonu , przez 4 dni mialam tak brac i jezeli nic by sie nie dzialo , odstawic calkowicie, bo podobno jednej tabletki dufastonu juz nie ma sensu brac bo rozklad jest po 6 h. potem mialam odstawic prolutex . Ale nie doszlo do tego bo zaczelam miec kawowe lekko wyplywy luteiny i z powrotem zaczelam brac 3 x dufaston. plamienia ustaly po 4 dniach powrotu do dawki 3x . teraz mam sie wstrzymac conajmniej tydzien az ustana plamienia i ew. znow sprobowac . heparyne mam nadal caly czas , hcoc konkretnych wskazan nie mam, acard tak samo. poprzednia ciaze naturalna donosilam bez lekow wspomagajacych poza lekami hamujacymi skurcze w 7 i 8 mieisacu ale to z powodu przeforsowania w pracy bylo. jestem teraz w polowie 11 tyg. obecnie i bede chyba czekac bezpiecznie do konca 12 tyg z odstawianiem
Oczekiwanie2017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 996
@jasani kciuki za maluszka ciotki czekają na zdjęcie ❤ niech dalej pięknie się rozwija. ❤
@chlopkers pewnie się odważysz pójść na bete dziś więc bety do niebaaaa!!!! Niech zaowocuje zdrowa ciąża i przyniesie mała różowa pupcie ❤
Przyłączam się do życzeń.
@Barburka - dziś powtarzasz betę, niech rośnie książkowo
chlopkers
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2017
- Postów
- 3 177
Z tymi cwiczeniami mowisz powaznie?? Kurcze ja jednak jestem cykor i bym sie nie odwazyla [emoji4]Ja po 1wsztm transferze żyłam normalnie, nie miałam ani dnia zwolnienia z pracy, prowadziłam bujne życie towarzyskie, ba nawet ćwiczyłam Chodakowską i było ok.
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
dziekoi za odpowiedz. wszystko zalezy pewnie od indywidualnych reakcji i poziomu prog .Ja do 8tc miałam już być na czysto z lekami miałam luteine podjezykowa, crinone i dupka i co 5 dni odstawialam jeden lek .. żadnych plamien nie bylo i mam nadzieję że nie będzie! Już jestem ponad tydzień bez leków ale widzę że lekarze różnie do tego podchodzą
Aguleczka29
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 11 Październik 2017
- Postów
- 793
Przyłanczam sie do życzeń dziewczynki@jasani kciuki za maluszka ciotki czekają na zdjęcie ❤ niech dalej pięknie się rozwija. ❤
@chlopkers pewnie się odważysz pójść na bete dziś więc bety do niebaaaa!!!! Niech zaowocuje zdrowa ciąża i przyniesie mała różowa pupcie ❤
filiżanka z porcelany
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 5 Grudzień 2017
- Postów
- 215
Z tymi cwiczeniami mowisz powaznie?? Kurcze ja jednak jestem cykor i bym sie nie odwazyla [emoji4]
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
tak było te 4 lata temu tyle, że byłam wtedy w świetnej formie, a do invitro podchodziłam na pełnym luzie, a wręcz z założeniem, że za 1wszym razem na pewno się nie uda
uważam, że najlepiej to żyć normalnie, tzn ruszać się, ale nie przeciążać, nie dźwigać
PS przy staraniach o drugie dziecko już takiej taryfy ulgowej nie ma
reklama
chlopkers
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 1 Sierpień 2017
- Postów
- 3 177
Tez duzo zalezy od charakteru pracy. Jesli fizyczna to wydaje mi sie ze powinno sie jednak isc na zwolnienie, dzwiganie szkodzi. Wazne tez na ile praca jest stresujaca, chyba im wyzsze stanowsiko tym gorzej [emoji4]Dokładnie wszystko w rękach Boga! Ja dziś 9 dzień i pierwszy dzień w pracy! I tez mam pietra
Ja raczej wyboru nie mialam. Pracuje w laborat chemicznym i to przy najgorszych rzeczach - organika, same odczynniki szkodliwe, niebezpieczne i mutagenne. U nas przy wjezdzie do zakladow juz smierdzi nie mowiac juz o samych pomieszczeniach produkcyjnych i laboratoryjnych. Wiec jakby z automatu bierze sie L4 przy okazji ciazy.
Napisane na SM-G930F w aplikacji Forum BabyBoom
Podziel się: