Kochana jeszcze nie wszystko stracone, wiem, że nie wygląda to dobrze, ale... Jak widać cuda się zdarzają... Który u Ciebie będzie jutro dpt?
A w ogóle dziewczyny pilnujcie sie w labach jak chodzicie! Pamiętacie pewnie jak u
@energiczna się w sierpniu jebnęli i wyszła beta ujemna... Mi dzisiaj baba w labie opowiadała "anegdotkę" jak to kiedyś do pokoju pobrań weszło nagle 3 osoby jedna po drugiej (w tym labie jest 5 stanowisk do pobierania) i kuźwa czaicie że baby pobierające się nie kapnęły, że kobity stanowiska pomyliły? Tzn jak ktoś u nich usiadł to nie zweryfikowały nazwiska i potem się okazało, że "na szczęście nie trzeba było pobierać im drugi raz krwi, bo odczynniki się zgadzały, więc tylko przekleiły kody"... Kopara mi opadła i 3 razy dokładnie czytałam, czy na tej kartce jest moje nazwisko... A baba chyba od razu pożałowała, że mi to opowiedziała... Kuźwa totalny brak profesjonalizmu i jeszcze się cieszy jak opowiada... :/