reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Kochani, niech te Święta będą chwilą wytchnienia i zanurzenia się w tym, co naprawdę ważne. Zatrzymajcie się na moment, poczujcie zapach choinki, smak ulubionych potraw i ciepło płynące od bliskich. 🌟 Życzę Wam Świąt pełnych obecności – bez pośpiechu, bez oczekiwań, za to z wdzięcznością za te małe, piękne chwile. Niech Wasze serca napełni spokój, a Nowy Rok przyniesie harmonię, radość i mnóstwo okazji do bycia tu i teraz. ❤️ Wesołych, spokojnych Świąt!
reklama

Kto po in vitro?

@dżoasia fajnie, że się odezwałaś. Myślałam o Tobie każdego dnia ale nie chciałam nic pisać, bo postawiłaś sprawę jasno, że sama się odezwiesz. ;-)
Cieszę się, że beta rośnie i mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Trzymam dalej kciuki.
@Murawa skąd to pesymistyczne nastawienie?

Celem uzdrowienia duszy i ciała w weekend wyjeżdżamy z mężem w góry.
Dziecko me na feriach a ja dostaję kociokwiku. Strasznie jest bez niej. :( do tego pracy za@%&$#l
Dlatego wolny weekend jest mi potrzebny.
Justin to super, że jedziecie. Wyjazdy są czaderskie, nie zapomnij na wieczór dobrego wina :D Taki relaksik przed transferem wskazany :)
 
reklama
Asiu - może tym razem ma być inaczej i ma być dobrze. Beta przyrasta prawidłowo i trzymam mocno kciuki aby tak zostało. Gdy czytałam Twoje wyniki powiem szczerze nie widziałam tego różowo ale już widzę i będę się za Ciebie, siebie i wszystkie staraczki modlić aby przywitać na Świecie swoje własne prywatne osobiste cudka;)
Kochana moje wyniki w porównaniu z Twoimi to wiesz... :p Ale nic więcej na ten moment nie zrobię, nie mam na to kuźwa wpływu... Zostaje się modlić...
 
Murawa ale czemu myślisz, że po ptokach? Jakiś sikaniec był? Dopóki bety nie zrobisz to nie będziesz wiedzieć na 100%. Może i u Ciebie leniuchy ;) Mam nadzieję, że sikaniec drań też kłamie

8dpt robiłam betę bo dzień wcześniej źle się czułam I ogólnie cały dzień beczalam ...no i wyszła > 0.1 ...jutro powtarzam ale praktycznie tylko dla lekarza I by sobie nic nie zarzucać. Na cud nie liczę,bo jak wszystkie dobrze wiecie w tym dniu już powinno być cokolwiek.
Strasznie tym razem to jakoś przeżywam...aż się nie poznaję.Ale-pewnie jakoś się ogarnę.
Naprawdę Aśka tak się cieszę za Ciebie,bo przy tej becie 80 dałam taki koment A POTEM Ty taka pesymistyczna byłaś ,że źle się z tym czułam-ale za to teraz czuję się suuuper I mocno trzymam kciuki by DALEJ było już tylko nuuudno I typowo ciążowo(kibelek itp.:) ).
 
8dpt robiłam betę bo dzień wcześniej źle się czułam I ogólnie cały dzień beczalam ...no i wyszła > 0.1 ...jutro powtarzam ale praktycznie tylko dla lekarza I by sobie nic nie zarzucać. Na cud nie liczę,bo jak wszystkie dobrze wiecie w tym dniu już powinno być cokolwiek.
Strasznie tym razem to jakoś przeżywam...aż się nie poznaję.Ale-pewnie jakoś się ogarnę.
Naprawdę Aśka tak się cieszę za Ciebie,bo przy tej becie 80 dałam taki koment A POTEM Ty taka pesymistyczna byłaś ,że źle się z tym czułam-ale za to teraz czuję się suuuper I mocno trzymam kciuki by DALEJ było już tylko nuuudno I typowo ciążowo(kibelek itp.:) ).
Kochana jeszcze nie wszystko stracone, wiem, że nie wygląda to dobrze, ale... Jak widać cuda się zdarzają... Który u Ciebie będzie jutro dpt?

A w ogóle dziewczyny pilnujcie sie w labach jak chodzicie! Pamiętacie pewnie jak u @energiczna się w sierpniu jebnęli i wyszła beta ujemna... Mi dzisiaj baba w labie opowiadała "anegdotkę" jak to kiedyś do pokoju pobrań weszło nagle 3 osoby jedna po drugiej (w tym labie jest 5 stanowisk do pobierania) i kuźwa czaicie że baby pobierające się nie kapnęły, że kobity stanowiska pomyliły? Tzn jak ktoś u nich usiadł to nie zweryfikowały nazwiska i potem się okazało, że "na szczęście nie trzeba było pobierać im drugi raz krwi, bo odczynniki się zgadzały, więc tylko przekleiły kody"... Kopara mi opadła i 3 razy dokładnie czytałam, czy na tej kartce jest moje nazwisko... A baba chyba od razu pożałowała, że mi to opowiedziała... Kuźwa totalny brak profesjonalizmu i jeszcze się cieszy jak opowiada... :/
 
reklama
Do góry