Witam,witam :-) Powiedz lepiej jak Ci sie udaje zaplanować wizyty przy wiecznie zmieniającym sie grafiku? :-)Rossmann ?? O ja też witaj koleżanko po fachu
reklama
dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Gotart jak jesteście zdecydowani to się nie zastanawiajcie tylko działajcie z IVF. Ewentualnie zobaczysz co lekarz powie, jakie badania będziecie musieli dorobić, jaki protokól itp, to czasem schodzi więc jeśli zdążycie to i możecie jeszcze o IUI pomyśleć IVF też nie do końca jestbardziej ewne, po prostu zwiększa szanse ale nikt nie daje gwarancji. Chociaż u mnie przy 3 IUI ciąży brak, a przy IVF z każdego transferu ciąża. Teraz nie mam problemu z zajściem tylko z donoszeniem...Zwariowac mozna! Co lekarz to inne teorie..Bylam u endokrynologa,pokazalam moje wyniki i wysokie tsh. On stwierdził,ze to nie ma az takiego wpływu na zajscie w ciaze. Mimo,ze mam jakiegos guzka to nie jest problem. Mam brac euthyrox 50,nawet jak wynik mi się poprawi to nie przestawac. Czyli miesiąc czekamy i dzialamy od nowa. Myslalam,zeby jednak po poprawie wynikow spróbować jeszcze raz iui,ale chyba jednak szkoda mi czasu i wole cos bardziej pewnego..Co sadzicie?
Wszystko zmierza ku dobremu :-) Glowa do gory,my wszystkie trzymamy kciuki :-)Dziewczyny. Daję znaka
Byłam dziś na wizycie. Lekarz kazał na razie być dobrej myśli, ale powiedział to bez większego entuzjazmu, zresztą zdaję sobie z tego doskonale sprawę, że moja beta nie powala. W niedzielę 12dpt było 80, we wtorek 14dpt 207, dziś 16dpt i jest 466. W macicy jeszcze nic nie widać, ale to dobrze, bo zmartwiłabym się jakby coś jednak było, bo to by raczej zapowiadało puste jajo... Więc wierzę, że jednak straaasznie się bąbel ociąga.
Robiłam też progesteron i dobrze, że zaczęłam brać prolutex, mam brać dalej, dodatkowo jedna tabl dupka na wieczór więcej. Clexane mogę brać codziennie Jutro idę na wlew z immunoglobulin...
Dodatkowo zbadałam sobie TSH i Bogu dzięki bo skoczyło na 3,39 - niby niewiele ale dostałam euthyrox 75 pół tabl dziennie.
Następna wizyta za 2 tyg, przed wizytą mam zrobić jeszcze betę, ale wiecie, że nie byłabym sobą jakbym tyle czasu grzecznie czekała :]
Oczekiwanie2017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 996
Dziewczyny. Daję znaka
Byłam dziś na wizycie. Lekarz kazał na razie być dobrej myśli, ale powiedział to bez większego entuzjazmu, zresztą zdaję sobie z tego doskonale sprawę, że moja beta nie powala. W niedzielę 12dpt było 80, we wtorek 14dpt 207, dziś 16dpt i jest 466. W macicy jeszcze nic nie widać, ale to dobrze, bo zmartwiłabym się jakby coś jednak było, bo to by raczej zapowiadało puste jajo... Więc wierzę, że jednak straaasznie się bąbel ociąga.
Robiłam też progesteron i dobrze, że zaczęłam brać prolutex, mam brać dalej, dodatkowo jedna tabl dupka na wieczór więcej. Clexane mogę brać codziennie Jutro idę na wlew z immunoglobulin...
Dodatkowo zbadałam sobie TSH i Bogu dzięki bo skoczyło na 3,39 - niby niewiele ale dostałam euthyrox 75 pół tabl dziennie.
Następna wizyta za 2 tyg, przed wizytą mam zrobić jeszcze betę, ale wiecie, że nie byłabym sobą jakbym tyle czasu grzecznie czekała :]
No @dżoasia, jakie wiadomosci... Wydaje się, że wszystko idzie w dobrą stronę. Ja też bym nie potrafiła dwóch tygodni na Twoim miejscu czekać na wizytę (lekarze naprawdę myślą, że to takie proste?). Oby to rzeczywiście była śpiąca Królewna lub Śpiący Królewicz. Kciuki dalej zaciśnięte.
Suuuper mówiłam,że leniuchy!!!!Tak się cieszę...więc chyba będę jedyna z kiepskim wiesciami;(bo u mnie lipa-jutro robię betę ale wiem ,że nic z tego...kolejne stracone dzieciaki;(Dziewczyny. Daję znaka
Byłam dziś na wizycie. Lekarz kazał na razie być dobrej myśli, ale powiedział to bez większego entuzjazmu, zresztą zdaję sobie z tego doskonale sprawę, że moja beta nie powala. W niedzielę 12dpt było 80, we wtorek 14dpt 207, dziś 16dpt i jest 466. W macicy jeszcze nic nie widać, ale to dobrze, bo zmartwiłabym się jakby coś jednak było, bo to by raczej zapowiadało puste jajo... Więc wierzę, że jednak straaasznie się bąbel ociąga.
Robiłam też progesteron i dobrze, że zaczęłam brać prolutex, mam brać dalej, dodatkowo jedna tabl dupka na wieczór więcej. Clexane mogę brać codziennie Jutro idę na wlew z immunoglobulin...
Dodatkowo zbadałam sobie TSH i Bogu dzięki bo skoczyło na 3,39 - niby niewiele ale dostałam euthyrox 75 pół tabl dziennie.
Następna wizyta za 2 tyg, przed wizytą mam zrobić jeszcze betę, ale wiecie, że nie byłabym sobą jakbym tyle czasu grzecznie czekała :]
Dooobra nie śmieć już...
Przy okazji meeegs gratki dla @shaggi I @Doris30:-) -mocno trzymalam za Was kciuki i dla innych dziewczyn tez!!!
Ja tymczasem muszę się ogarnąć jakoś I na razie daję sobie spokój-muszę mocno wszystko przemyśleć-ale będę w krzakach gdzieś Was czytać!
Buziaki
Malinka1989
Zaangażowana w BB
- Dołączył(a)
- 9 Grudzień 2017
- Postów
- 146
Dziewczyny czy któraś z Was ma taki sam problem z jajowodami jak ja (1 niedrożny) i jest już po IVF?
Mam super kierowniczke i powiem Ci , że pewnie gdyby nie ona to bym nie dała rady i ona o wszystkim wiedziała także wiesz teraz już jestem na L4 ciążowym odrazu poszłam na zwolnienie bo wiadomo jak to u nas jestWitam,witam :-) Powiedz lepiej jak Ci sie udaje zaplanować wizyty przy wiecznie zmieniającym sie grafiku? :-)
Cześć!ja mam jeden niedrożny a drugi urwany po laparoskopii, endometrioza3-4stopień, mąż słabe nasienie.Dziewczyny czy któraś z Was ma taki sam problem z jajowodami jak ja (1 niedrożny) i jest już po IVF?
reklama
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
@dżoasia fajnie, że się odezwałaś. Myślałam o Tobie każdego dnia ale nie chciałam nic pisać, bo postawiłaś sprawę jasno, że sama się odezwiesz. ;-)
Cieszę się, że beta rośnie i mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Trzymam dalej kciuki.
@Murawa skąd to pesymistyczne nastawienie?
Celem uzdrowienia duszy i ciała w weekend wyjeżdżamy z mężem w góry.
Dziecko me na feriach a ja dostaję kociokwiku. Strasznie jest bez niej. do tego pracy za@%&$#l
Dlatego wolny weekend jest mi potrzebny.
Cieszę się, że beta rośnie i mam nadzieję, że wszystko się dobrze skończy. Trzymam dalej kciuki.
@Murawa skąd to pesymistyczne nastawienie?
Celem uzdrowienia duszy i ciała w weekend wyjeżdżamy z mężem w góry.
Dziecko me na feriach a ja dostaję kociokwiku. Strasznie jest bez niej. do tego pracy za@%&$#l
Dlatego wolny weekend jest mi potrzebny.
Podziel się: