reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

A mi Piguła dziadowska dała 0,4×19@##$%#@!$%%.
Jutro wyśle M do apteki.
Dzienks!

Mi tez w jednej aptece takie dała i jak porównałam je w domu z tymi,które miałam w domu,to mi się ciepło zrobiło [emoji4] Nie użyłam ani jednej [emoji1] Tylko iniekcyjnych używam tak jak @dżoasia i siniaki miewam bardzo malutkie ( i tylko po jednej stronie pępka),bardziej meczy ten ból i wrażliwość na dotyk.
 
reklama
Witam jeśli mogę chciałbym się dołączyć.Podczytuje Was od kilku dni ale brakowało mi odwagi by odrazu napisać.Opowiem w skrócie moja historie mam już jedno dzieciątko po in vitro ma 2,5 roku chłopczyk o imieniu Oliwier teraz staramy się o rodzeństwo dla niego.Inna metoda po za in vitro nie wchodzi w grę ponieważ kilka lat temu miałam ciążę po za maciczna i straciłam jajowod a drugi jest nie drozny.Mialam juz jeden crio transfer w październiku 2017 ale niestety nie chciał z nami zostać.Na przełomie grudnia\stycznia podchodzilismy od nowa do całej procedury i w poniedziałek miałam transfer 3 dniowego zarodka.Jak narazie nic nie odczuwam prócz bolacych piersi.Jak dzisiaj przeczytałam ze któraś Was zrobiła test a w poniedziałek miała transfer to teraz mnie też korci.Tylko nie wiem czy jest sens bo pewnie może nie wyjść.
Witaj :) garuluje synka :) i trzymam kciuki za rodzenstwo. Transfer mialam we wtorek ale 5 dniowy byl zarodek.. z trzydniowym to sie wstrzymaj bo to za szybko jednak...
 
Witam jeśli mogę chciałbym się dołączyć.Podczytuje Was od kilku dni ale brakowało mi odwagi by odrazu napisać.Opowiem w skrócie moja historie mam już jedno dzieciątko po in vitro ma 2,5 roku chłopczyk o imieniu Oliwier teraz staramy się o rodzeństwo dla niego.Inna metoda po za in vitro nie wchodzi w grę ponieważ kilka lat temu miałam ciążę po za maciczna i straciłam jajowod a drugi jest nie drozny.Mialam juz jeden crio transfer w październiku 2017 ale niestety nie chciał z nami zostać.Na przełomie grudnia\stycznia podchodzilismy od nowa do całej procedury i w poniedziałek miałam transfer 3 dniowego zarodka.Jak narazie nic nie odczuwam prócz bolacych piersi.Jak dzisiaj przeczytałam ze któraś Was zrobiła test a w poniedziałek miała transfer to teraz mnie też korci.Tylko nie wiem czy jest sens bo pewnie może nie wyjść.
Witaj w naszym gronie ;)
 
Dziewczyny, jak myślicie, mogę się na noc posmarować maścią vicks? Zawsze mi pomagała przespać spokojnie całą noc, gdy męczył mnie kaszel... Niby jest napisane w ulotce, że tak :-\ ale jak mam zaszkodzić komuś to wolę nie
 
cześć dziewczyny. podczytuje was trochę ...mam pytanie do dziewczyn z Krakowa. W ktorej aptece kupujecie leki do stymulacji?pozdrawiam
 
Mam dokładnie taka sama sytuację, wcześniej inne zastrzyki z cieńsza igłą i nie było śladu, teraz mam jednego wielkości pięści :-) parę mniejszych i wiele śladów po ukłuciu, więc się nie przejmuj
Też stwierdzam że siniaki po tym zastrzyku to normalka- wg mnie ma on strasznie tępe igły. Przy poprzednich transferach wstrzykiwalam go do innej strzykawki z kupowałam małą igłe- było lepiej ;)
 
reklama
Do góry