dżoasia
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 29 Kwiecień 2017
- Postów
- 11 174
Punkcję miałam tylko raz. Uzyskaliśmy 7 komórek jajowych, 6 zapładnialiśmy (tyle obecnie pozwala prawo), wyhodowano 6 zarodków. Jak teraz sie nie uda - a szanse są naprawdę marne to został nam jeszcze jeden mrożony zarodek.To trochę juz przeszlas :-/ Oby tym razem ze szczesliwym zakonczeniem :-)
A jak to jest-w którym dniu cyklu zaczyna się stymulacja,w którym punkcja,transfer? Za kazdym razem mialas tak samo czy inaczej?
Lekarz najpierw dobiera odpowiedni do ciebie protokół - jest długi, krótki, ultrakrótki, ulrtadługi. Najczęściej stosuje się te 2 pierwsze. Ja miałam długi.
Długi zaczyna się w cyklu poprzedzającym stymulacje właściwą. Bierzesz antyki, potem od 21dc włącza się zastrzyki wyciszające jajniki i od 3-5dc jest stymulacja właściwa. Punkcja to bardzo indywidualna sprawa. Ustala ją lekarz mniej więcej gdy przynajmniej 3 pęcherzyki mają wielkość powyżej 16mm. Pierwszy monitoring jest mniej więcej po 5 dniach stymulacji, potem sa mniej więcej co 2 dni. Transfer - jeśli nie ma wskazań do odroczenia to w zależności od kliniki i indywidualnych wskazań w 2,3 lub 5 dobie hodowli zarodków. Krótki protokół jest taki, że zaczyna się w ok 2-3dc i jest tylko stymulacja właściwa, potem włącza się zastrzyki hamujące pękanie pęcherzyków. Następnie punkcja i transfer.
Kiedy masz jakąś wizytę startową? Myślę, że teraz nie ma jeszcze o gdybać, jak będziesz mieć konkretne info i wskazania od lekarza to pisz, pytaj