Kto po in vitro?

[JoannaRak]

To wpadaj do Wawy w niedziele idziemy z Aska na sniadanko. Co prawda sie nie urzniemy ale towarzystwo doborowe[emoji16]

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom

No raczej sie nie spijemy bo samolot o 14 ale pyszne sniadanko na pewno zjemy I obgadamy co Pasnik mi powiedzial i co dalej robic


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom

 

[goffa13]

A ja chyba czuje ruchy mojego maluszka z dnia na dzień leżąc już spokojnie w łóżku coraz intensywniej.Moze się mylę może to nie okruszek ale i tak cudownie

 

[RedHotChiliPepper28]

Cześć dziewczyny, widzę że nie tylko ja dzisiaj dołuje... :-) od środowego transferu 0 objawów, nic... Po poprzednim ciągle coś ciągnęło, bolało, przypominało itd. Przeraża mnie fakt, że znowu może się nie udać

 

[nadziejaprzedewszystkim]

Witaj na forum
Jakby pęcherzyki były za małe to by nie robili punkcji. Progesteron też rośnie dopiero od owulacji (w tym wypadku punkcji), więc to że jest niski to akurat dobrze
Kontroluj ten brzuch, bo jak będzie dalej rósł to może być oznaką hiperki.
To Twoja pierwsza stymulacja?
Czy oprócz PCOS macie jeszcze jakieś inne wskazanie do in vitro?

Tak, to nasze pierwsze in vitro. Ja mam tylko PCO, AMH powyżej 6.00, w piątek się dowiedziałam, że endometrium nie bardzo no i z progesteronu lekarz nie jest zadowolony (badania były robione przed piątkową wizytą; zrobiliłam też w niedzielę, wyszedł 1.16 ng/ml - nie wiem, jak interpretować). Dodatkowym wskazaniem były kiepskie parametry męża (konieczne jest FAMSI; plemników sporo ale wiązanie kwasem już sporo poniżej normy).

 

[Justin87]

A ja chyba czuje ruchy mojego maluszka z dnia na dzień leżąc już spokojnie w łóżku coraz intensywniej.Moze się mylę może to nie okruszek ale i tak cudownie

Pamiętam ruchy mojej córci. To było jak muskanie, lekkie pukanie, nie do pomylenia z czymś innym. Do dzisiaj mam łzy wzruszenia jak to wspominam. Piękne chwile. Ciesz się nimi. :*

 

[dżoasia]

Dziewczyny w czujecie zagniezdzenie się zarodka? Bo ja za każdym razem czułam ten przeszywajacy ból :/ i nie wiem czy tylko ja tak mam ?

przeszywający ból? a możesz to dokładnie opisać? bo u mnie z pt na sb w nocy był taki przeszywający właśnie ból, jakby mi ktoś macicę z nozem w środku próbował wykręcić... Ale beta jest jaka jest więc nie wiem czy to było zagnieżdzanie, czy raczej powolna eksmisja

 

[Justin87]

@dżoasia beta w środę prawdę Ci powie.
Trzymam mocno kciuki, żeby się udało. :* Pamiętam jak byłaś dla mnie wyrozumiała i odpisywałaś na moje smęty, gdy odebrałam wynik bety = 2. Wtedy mówiłaś, że jest szansa. I przy lepszych zarodkach pewnie by była. Swoimi słowami pomogłaś mi wtedy przejść ten trudny czas po transferze. Tak więc teraz ja mocno wierzę w Twoje zarodeczki.

 

[walczaca o szczescie]

Boję się ze jak teraz nie będę czuć to będę na samym początku już nastawiona na niepowodzenie :/

Jak mnie bolało to nic z tego nie było. Udany transfer zupełnie bez objawowo.

 

[sykatynka]

Pamiętam ruchy mojej córci. To było jak muskanie, lekkie pukanie, nie do pomylenia z czymś innym. Do dzisiaj mam łzy wzruszenia jak to wspominam. Piękne chwile. Ciesz się nimi. :*

Ja tez pamiętam ruchy synka [emoji4] na początku to jakby mi się w brzuchu coś przewracalo, jakbym niestrawność miała [emoji6] a potem jak już był na świecie to bardzo długo lapalam się na tym, że czekam na te ruchy w brzuchu [emoji6]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

 

[Justin87]

Ja tez pamiętam ruchy synka [emoji4] na początku to jakby mi się w brzuchu coś przewracalo, jakbym niestrawność miała [emoji6] a potem jak już był na świecie to bardzo długo lapalam się na tym, że czekam na te ruchy w brzuchu [emoji6]

Napisane na SM-G903F w aplikacji Forum BabyBoom

Ja też tak miałam po urodzeniu.