reklama
Onlyone- wiem ,co czujesz,ale twój wynik mieści się w normie. Podobno w niektórych krajach norma NT jest nawet do 3-gdzie i ja bym się łapała...wszystko będzie dobrze, czasami trudno jest zmierzyć dobrze przezierność karkową malucha,bo ułoży się nie tak jak trzeba lub pępowinka mu się tam owinie. Na pewno wszystko jest dobrze,ale wiem co przeżywasz...ja pomimo prawidłowego testu pappa cały czas tym myślę.
Marcikuk- to niewiele chyba przybrałaś na wadze-super
życzę Ci udanego urlopu i miłego wypoczynku (nawet z teściami) ;-) Ja co wejdę na wagę to wciąż ważę tyle samo,co wydaje mi się dziwne,bo brzuch mam naprawdę spory...przytyłam może od momentu rozpoczęcia procedury z 1 kilo ale to bardziej od hormonów po programie i od tamtego czasu ta sama waga. Podejrzewam,że jaj już ruszy to nieźle z kopyta...
Ilonka- gratuluję ładnego wyniku, teraz zaciskam piąstki,żeby ładnie się dzieliły
Zosia- przywołuję Cię do porządku,tak jak piszą dziewczyny mamy wobec Ciebie dobre przeczucia,więc postaraj się tak nie stresować!!
Marcikuk- to niewiele chyba przybrałaś na wadze-super

Ilonka- gratuluję ładnego wyniku, teraz zaciskam piąstki,żeby ładnie się dzieliły
Zosia- przywołuję Cię do porządku,tak jak piszą dziewczyny mamy wobec Ciebie dobre przeczucia,więc postaraj się tak nie stresować!!
Gienek - tez sie troszke martwilam ze w sumie brzuch rosnie a waga sie nie zmienia ale wyczytalam gdzies ze do 5 miesiaca to do 6 kg prawidlowy przyrost. Nie wiem tylko jak to sie ma do blizniakow. Poza tym ja ogolnie zawsze mialam troche kilo w zapasie wiec sie nie martwie, jeszcze zdraze przybrac na wadze.
Ostatnio widzialam na necie fajne koszulki m.in PREGNANT NOT FAT i sie smialam do emka ze musze sobie kupic bo narazie wygladam jak najedzona z wzdeciami hihi. Najwazniejsze ze chlopaki szaleja a brzuch jeszcze mi zdarzy wysadzic.
Pamietam jak wchodzilam w II trymestr i czekalam na zastrzyk energiii. Teraz sieczuje naprawde niezle. i chce mi sie zyc i chce mi sie pracowac (mniej lub bardziej) i w domu cos robic, a jak mnie wysadzi to znow opadne z sil i bede jak kot po kastracji :-)
Ostatnio widzialam na necie fajne koszulki m.in PREGNANT NOT FAT i sie smialam do emka ze musze sobie kupic bo narazie wygladam jak najedzona z wzdeciami hihi. Najwazniejsze ze chlopaki szaleja a brzuch jeszcze mi zdarzy wysadzic.
Pamietam jak wchodzilam w II trymestr i czekalam na zastrzyk energiii. Teraz sieczuje naprawde niezle. i chce mi sie zyc i chce mi sie pracowac (mniej lub bardziej) i w domu cos robic, a jak mnie wysadzi to znow opadne z sil i bede jak kot po kastracji :-)
Zosia_K
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 7 Czerwiec 2012
- Postów
- 269
Oj takie przywołanie do porządku było mi potrzebne, forum jest magiczne, bo jak zaczynasz wątpic, inni wierzą za Ciebie. Ja dziś obudziłam sie bez bólu brzucha, w nocy bolała mnie jakby kość ogonowa, chyba te wasze wirtualne kopniaki tak zabolały 


Dziś mam dobre nastawienie. Dziś 10dpt, ale zatestuje jak wytrzymam dopiero w piatek bo wtedy emek nie idzie do pracy, a ja chciałabym żeby też przy tym był. Co mam się sama stresować ;-) Jak juz pisałam proces invitro to cała gama uczuć, dzis jest super, jutro trochę gorzej, ale ja uważam że w końcu wszytsko dobrze się zakończy. Tłumaczę sobie że zdrowi jesteśmy, więc będzie ok. Pozatym napędza mnie to że przez te wszystkie lata starań bałam się że moje jajeczka nie lubią się z plemniczkami a tu zapłodniło się 7, czyli teoretycznie jesteśmy zdolni, to mnie napawa nadzieją. Będzie dobrze, tyle śniłam o tym dniu, o dwóch kreseczkach.
Stresowałam się, że mnie trochę wypryszczyło, ale wyczytałam że Aniołeczek też tak miała, także pryszcze jeszcze o niczym nie świadczą.
Będzie dobrze. Bedę miała dwie grube krechy i zaraz za mną wszystkie inne też, w końcu to BB :-):-):-)
Kropeczko, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&



Dziś mam dobre nastawienie. Dziś 10dpt, ale zatestuje jak wytrzymam dopiero w piatek bo wtedy emek nie idzie do pracy, a ja chciałabym żeby też przy tym był. Co mam się sama stresować ;-) Jak juz pisałam proces invitro to cała gama uczuć, dzis jest super, jutro trochę gorzej, ale ja uważam że w końcu wszytsko dobrze się zakończy. Tłumaczę sobie że zdrowi jesteśmy, więc będzie ok. Pozatym napędza mnie to że przez te wszystkie lata starań bałam się że moje jajeczka nie lubią się z plemniczkami a tu zapłodniło się 7, czyli teoretycznie jesteśmy zdolni, to mnie napawa nadzieją. Będzie dobrze, tyle śniłam o tym dniu, o dwóch kreseczkach.
Stresowałam się, że mnie trochę wypryszczyło, ale wyczytałam że Aniołeczek też tak miała, także pryszcze jeszcze o niczym nie świadczą.
Będzie dobrze. Bedę miała dwie grube krechy i zaraz za mną wszystkie inne też, w końcu to BB :-):-):-)
Kropeczko, trzymam kciuki &&&&&&&&&&&&&&&&&&
Matrcikuk- to ja podobnie, nie miałam idealnej wagi zachodząc w ciążę, zresztą mam problem,żeby być szczupła tak sama z siebie i muszę się pilnować, jeść zdrowo itd,żeby nie przytyć. Mam tendencję do brzuszka, nawet jak nie byłam w ciąży:-( a co do koszulek to ja odczekałam do 12 tygodnia i kupiłam sobie 3 , "Nie jestem gruba Jestem w ciąży" "Dziecko kucharz" i "Pływak" powiem Ci ,że je bardzo lubię i jak zakładam to ludzie się do mnie uśmiechają i ustępują miejsca w środkach komunikacji miejskiej;-) looknij sobie na te koszulki-są białe i czarne a sklep prowadzi koleżanka mojej przyjaciółki:-)
Mamazboy - Odzież ciążowa, ubrania ciążowe, koszulki dla kobiet w ciąży
P.S: Teraz jest promocja,bo jeszcze miesiąc temu kosztowały ok 80 zł za sztukę.
Mamazboy - Odzież ciążowa, ubrania ciążowe, koszulki dla kobiet w ciąży
P.S: Teraz jest promocja,bo jeszcze miesiąc temu kosztowały ok 80 zł za sztukę.
lilonka
Smerfikowa mama
Super koszulki
Jutro czekam na telefon z kliniki jak moje maleństwa się dzielą - transfer planowany jest na sobotę. Mam nadzieję, że wszystko pójdzie zgodnie z planem. Urwałam się dziś z pracy, bo chyba wczoraj przesadziłam z tym siedzeniem w robocie i może stąd te bóle. Dziewuszki a co wysokobialkowego jadłyście po transferze?

reklama
gieniek, marcikuk dobry pomysl z tymi koszulkami!
U mnie 12 tyd a wygladam jak moja siostra w 5 miesiacu, wczoraj moja siostra zrobila mi zdjecie brzucha - masakra
. Ja normalnie wazylam 54 kg a juz ponad 6 przytylam... Ale co tam! Bedzie czas na odchudzanie w przyszlym roku
))) musialam kupic nowe spodnie, bo w zadne juz nie wchodze 
zosia ale TY jestes wytrzymala! Oby tak dalej! Bedzie dobrze!Lilonka nie przemeczaj sie za bardzo!
U mnie 12 tyd a wygladam jak moja siostra w 5 miesiacu, wczoraj moja siostra zrobila mi zdjecie brzucha - masakra
zosia ale TY jestes wytrzymala! Oby tak dalej! Bedzie dobrze!Lilonka nie przemeczaj sie za bardzo!
Podziel się: