Jeszczeniematka
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 6 Grudzień 2017
- Postów
- 400
Dokładnie, podpisuje się pod wszystkim. Nigdy nie miałam problemu ze wstydem ze nasze starania są pełne wyboi, nawet do głowy mi to nie przyszło.
A jak ktoś mi palnie tekst o odpuszczaniu to najpierw przez sekundę zabijam wzrokiem a potem mówię coś w stylu „Wiesz po mnie to już trochę spływa Wiec się nie martw ze zrobiłeś mi przykrość ale powiem ci w zaufaniu żebyś więcej gafy nie popełniała. Wszystkie osoby co walczą z niepłodnością jakie znam - a trochę ich znam ze ten tekst jest najbardziej durny, bolesny i wkurzający za razem”
Jak mnie ktoś uważa ze ma prawo pouczać to ja tez trochę poedukuję, a co Taka moja cegiełka do uświadamiania ludzi w koło żeby trochę myśleli zanim palną.
A ostatnio miałam rozmowę z ciotką co ja widzę raz na pare lat. Powiedziałam mi z uśmiechem ze jestem w takim wieku że mogła bym się już o dziecko postarać. To zacisnełam zęby i też z uśmiechem odpowiedziałam „Och ciociu kochana, staram się naprawdę. W tym roku byłam już w ciazy 3 razy. Jest ciocia całkiem pewna ze to dobry pomysł poruszać takie tematy przy stole? „
Przeprosiła, powiedziała ze musi isc po coś do picia i zwiała
Ja mam się wstydzić? Niech te durnoty się wstydzą!
Zajebiscie!! Gratulacje za odwagę! Bardzo dobrze odpowiadasz,a z ciotka [emoji1305].Ja na szczęście nie muszę tak ostro,bo do mamy czy Teściowej wystarczylo delikatnie i jak najbardziej zrozumialy(nie robiły tego w złej mierze absolutnie),ale czasem ktoś ni opowiada takie historie czy słyszę je w tv i mnie aż telepie wtedy od środka.