reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Ja do pracy mam 3 minuty i zawsze jeżdżę samochodem także dlatego mi trochę szkoda już z niej rezygnować, tym bardziej,że jak już teraz pójdę na zwolnienie to moja szefowa szuka za mnie nowej osoby i już nie wrócę przed porodem, no ale zobaczymy. A Ty jak ze zwolnieniem? Planujesz wracać do pracy czy już raczej nie??

Planowałam wrócić, ale plany jedno a rzeczywistość drugie :). Dalej mam zwolnienie, bo lekkie plamienia są więc za duże ryzyko (tym bardziej, że ja do pracy dojezdzam kilkadziesiąt kilometrów komunikacja, przesiadam się, itp.).
 
To jiech Cię to nie martwi :) nasz organizm jest szalony nigdy nic nie wiadomo. Ja nie miałam żadnych objawów ;) także wszystko się może zdarzyć :)

Dzięki wielkie, ja ogólnie jestem bardzo spokojna, nie panikuje, nie wsłuchuję się w każdy ból czy zaklucie w brzuchu, bo przy takich dawkach leków i burzy hormonów to nie ma się co dziwić ze coś strzyka, boli, kłuje [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
Zrobiłam już dwa i wszystkie pozytywne, byłam dzisiaj na becie ale wyniki dopiero po południu. Ja niee wierzę że mogło udać się naturalnie jak nawet in vitro nie pomogło. I do tego byłam po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych które brałam 3 miesiące bo miałam anemię tak się ze mnie lało.

Trzymam mocno kciuki za cud. :)
 
reklama
Zrobiłam już dwa i wszystkie pozytywne, byłam dzisiaj na becie ale wyniki dopiero po południu. Ja niee wierzę że mogło udać się naturalnie jak nawet in vitro nie pomogło. I do tego byłam po odstawieniu tabletek antykoncepcyjnych które brałam 3 miesiące bo miałam anemię tak się ze mnie lało.
To Wigilijny cuuud :-D
 
Do góry