reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

yplocka1 to naprawde super wynik....zycze ci by sie szybciutko zapladnialy,by mogly bez problemu sie ,,wgryzac,,:tak:
 
reklama
pszczolkamaya..bardzo mi przykro,,do jakiego poziomu spadla beta?przepraszam,ze w takim momencie pytam!bo mnie wczesniej do 1,7.pozdrawiam!!
 
yplocka1 witaj, w jakiej klinice podchodzisz do in vitro? do mnie także nie dzwonili, w dzień transferu dowiedziałam się ile zarodków przetrwało.

memories mi doktor kazał czekać jeden cykl po nieudanym transferze świeżynek, @ dostałam 3 dni po odstawieniu luteiny i już we wrześniu podchodzę do crio

zosiu widzisz i po strachu :-), teraz trzymam &&&& żeby zarodeczki się ładnie rozwijały

gienek bardzo się cieszę, że test pappa nie wykazał nic niedobrego, dzieciaczki są zdrowe, a Ty już się nie denerwuj tylko ciesz się upragnioną ciążą

masia123 proszę, nie denerwuj się na zaś. Zarodki przetrwają, będą silne i zdrowe. Trzeba mysleć pozytywnie!

GizaS jeśli chodzi o Gametę to wiem, że mają bardzo dobrą opinię. Ja miałam podejść do in Vitro w Gamecie w Gdyni, ale niestety nie mają programu do skutku na czym mi bardzo zależało, wiadomo wtedy mam komfort i możliwość podejścia kolejny raz.
 
pszczolkamaya mi kazali wszystie leki odstawić i po 3 dniach dostałam@, przykro mi, że się nie udało:no:
Masz jakieś mrozaczki ??
 
Ostatnia edycja:
Zapłodniło się 7 :-). Jeju zanim się dodzwoniłam myślałam że serce mi wyskoczy. Mam dzwonić jutro dowiedzieć się jak się dzielą, czyli jest szansa że będę miała podanego blastusia, tak bardzo bym chciała. Jutro nie będzie transferu z czego bardzo się cieszę, bo jestem jeszcze lekko obolała i nie wiem jak jutro bym dała radę. Przepraszam najmocniej że tyle o sobie, ale w głowie mi wiruje od tego co się dzieje.

Masiu a czy decyzja o crio już zapadła, czy możesz jeszcze miec podane w 5ej dobie? Trzymam kciuki &&&&&
 
Madzialenak czas do wrzesnia szybko zleci i teraz nie ma wyjścia musi się udac, ja będę zaciskac mocno mocno kciukasy.

Trzymam tez kciukasy za każdą oczekująco na dwie kreseczki
 
zosiu to super wiadomość, dużo jajeczek sie zapłodniło, zobaczysz będzie wszystko dobrze i juz niedługo będą u Ciebie w brzuszku a reszta pojedzie na zimowisko :-)
Ja już nie mogę doczekać się transferu mojego jedynego mrozaczka, ale masz rację do września już niedaleko.
 
Lobo75-wydaje mi sie że nie każdy ma objawy takie jak na @ ja miałam ale moim zadaniem nie jest to 100%objaw. Jedni maja jedni nie. Dont panic. A skrajne nastroje, no cóż każdy je ma i nie jest to nic złego. Jutro będzie lepiej.Tak musisz myśleć i koniec kropka.
yplocka1 –witaj na forum. Nie wiem jak jest u Ciebie ale mnie powiedzieli, że i kiedy będą dzwonić. I zadzwonili dokładnie można powiedzieć co do minuty. Jak w poniedziałek miałaś punkcję to dziś powinni dzwonić. Najwyżej sama zadzwoń i zapytaj, po co się masz denerwować.
ZosiaK- w dzień po punkcji zrobiłam sobie z m. maraton 7,5 godzinny po sklepach. Zapomniałam o bólu ale wieczorem nogi odmawiały mi posłuszeństwa. Jak nie czujesz się na siłach to odpoczywaj, każdy regeneruje się inaczej.
Ja wpadam wpadam, tylko na razie czekam na ustąpienie całkowicie hiperki i piątkowe usg. I nic poza tym się nie dzieje. Leże, czytam, oglądam TV, czytam fora, czasem przyjmuje gości-takie małe lenistwo.
Pszczolkamaj-a w którym dniu robiłaś ponownie betę?
Madzielanek-tak jak pisała ZosiaK, mamy już ponad połowę lipca, jeszcze tylko sierpień i mamy wrzesień, czas leci naprawdę bardzo szybko.
 
reklama
madmax78- pierwsza beta w 12 dpt-18, druga dziś w 14 dpt.
Zostały jeszcze 4 mrozaczki, ale z 35 komórek, które mi pobrali, zapłodnilo się tylko 8. Nie miałam podanych świeżych, ze względu na hiperstymulację, a to byl pierwszy transfer mrozaczków. Następny pod koniec sierpnia, bo lekarz prowadzący idzie na urlop. A tak wogóle, czy któraś z was leczy w Invimedzie w Warszawie?? Jeśli tak, to u kogo?
 
Do góry