reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
To czy mąż może być dawcą to chyba na podstawie testu lct można stwierdzić??
Bo mi Paśnik zlecił tylko IMK, CBA i LCT właśnie, LCT wyszedł ujemny i mówił, że to oznacza, że mój organizm nie widzi genów męża jako intruza, nie wspominał, że trzeba zrobić jakieś dodatkowe badania, żebym się szczepiła limfocytami męża...
Ja już nic nie wiem z tego wszystkiego. :(
Moj maz robil chyba test mikrocytotoksyczny ale nie jestem pewna, moge napisać pozniej jak zerkne do teczki. A skoro tak Ci mówił Pasnik to glupot nie gadal:)
 
Powiem szczerze ze jade tam z ogromna nadzieja, dla mnie to wszystko czarna magia, chce po prostu wiedziec co sie ze mna dzieje. Pani z recepcji mowila ze musze przyjechac na wizyte pierwsza, moze jakies badania tam od razu zrobic, ewentualnie reszte na miejscu jak cos nie pojdzie. I jak beda juz wyniki to konsultacja, diagnoza i ponowny kontakt moze byc przez email albo telefon.

A jeszcze zapomnialam Wam napisac ze asystentka Lewego mi odpisala ze on nie bierze nowych pacjentow, ale pracuje z ciezkimi przypadkami i asystuje kolegom, czasami robi transfery ale nie za czesto. Ale robi konsultacje, nawet jak ktos nie jest pacjentem Novum. Postanowilam najpierw sie dowiedziec od Pasnika co i jak, a potem ewentualnie przed kolejna proba zglosze sie do Lewego ale mysle ze teraz nie ma co, ale jak jest szansa na konsultacje to moze tez szansa aby zrobil moj transfer, musialabym przedstawic moj przypadek jako ciezki, a ze wszystko na to wskazuje to nie powinno byc duzego problemu. Musielibysmy tam jechac razem a teraz nie ma szansy bo jest szkola a w Szwajcarii nie ma szans aby dziecko z przedszkola wyciagnac, musialabym pisac pismo i sie tlumaczyc a to wcale nie gwarantuje pozwolenia. Ale tak mysle ze moze jak juz bede wiedziala na czym stoje to wroce do niego na wiosne!

Dziewczyny, sciskam Was mocno, obiecuje ze bede czesciej zagladac :)
Jezu to wy tam przesrane macie z tymi szkolami, przedszkolami. Ani w wiezieniu:-p
 
Nie wiem o co dokladnie chodzi ale jezeli to jakas pomoc Asik skontaktuj sie z nimi!!!

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
no chodzi o pomoc lekarsko-pielegniarska w domu zeby Dami nie cierpiał :( dzis odbiore ampułki przeciwbolowe i w sumie potrafie robic wlewy ale zmeczona jestem juz tym wszystkim ..cały dzien przespał w nocy jeczy ze go boli a ja jestem bezradna.. powiedział mi że chyba umiera... myślałam ze na zawał w nocy zejde ...

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
 
Dziewczyny a mam pytanie z innej bajki. Ktoś używa jakiś dobry szampon od łupieżu? Ostatnio mam spory z nim problem. I do tej pory starałam się używać bezzalachowych kosmetyków,ale chyba w ciąży można stosowacr takie rzeczy jak np nizoral od łupieżu??

Zamów sobie na Allegro selsun żółty. 2 mycia i po łupieżu [emoji6]


Napisane na iPhone w aplikacji Forum BabyBoom
 
No wiec nie obylo sie bez "wysmiania" kolegi po fachu (Paśnika). Nie dziwie sie, bo widze ze kazdy musi sie powyzywac na poprzedniku, nie wiem co maja w zamysle - wzbudzic zaufanie, powymadrzac sie czy cos? Ja jak juz slysze ze jeden dr neguje drugiego to mam ochote wyjsc z gabinetu. CBA Pasnik kazal zrobic miesiac po lyzeczkowaniu, Pituchowa stwierdzila, ze to za wczesnie. Powinien byc zrobiony przynajmniej 2 miesiace po. "Po co on pani kazal takie badania robic?!" (Nie, qwa lepiej od razu przywalic w zyle 4 wlewy po 4 tysiaki, tak z marszu, bez konkretnych podstaw). Powiedziala, ze moj gin slusznie zlecil mi wlewy i pogadala co chciala, nie zeby sie wymadrzala czy cos ale tak pod katem tych wlewow jakie one sa super skuteczne itp a na dobra sprawe wg ich statystyki z roku 2016 wyszlo, ze ok 65% kobiet z.problemami immuno donosila ciaze na wlewach, a kobiet z problemami immuno, ktore nie zrobily nic bylo 57% (albo ich moze nie poinformowaly, ze cos robia na wlasna reke, tak ja sobie mysle). Statystyka dupy nie urywa. Mozna sie tez poszczepic, ona nie zabrania, skutecznosc podobna, ale do konca nie wiadomo jakie maja skutki w przyszlosci. O intralipidzie i jego skutecznosci nie czytala nic konkretnego, bo to ponoc dosc "nowa" metoda, wiec nie ma jeszcze konkretnych opracowan, wg niej jest stosowana przez Sydora od ok roku. (???) Jesli chcialabym intralipid to kazala mi isc do niego. Swietnie. W koncu pytam o co kaman w tych moich wynikach i czy cos konkretnie wskazuje na to, ze powinnam miec te wlewy, to uslyszalam ze u mnie nie wiadomo czy cos pomoze, bo wyniki na nic konkretnego nie wskazuja, ale na pewno nie zaszkodzi. Oni na dobra sprawe widza co sie dzieje we krwi a co w macicy to nie maja pojecia. I nie jest pewne, czy to w ogole pomaga. Moj maz podsumowal wizyte już wiecie jak..
Czyli wiesz ze nic nie wiesz...
No gadanie jedno na drugich to faktycznie masakra. Wyobraz sobie ze ja od wrzesnia jestem w nowej klinice i moj lekarz na kazdej ale to kazdej wizycie najezdza na poprzednia klinike. Nawet teraz jak w ciazy jestem!!!
U Ciebie tym bardziej slabo to wyglada bo Pasnik Ci chyba ja polecil?! A ona na niego najezdza?! WTF?!

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
 
reklama
No wiec nie obylo sie bez "wysmiania" kolegi po fachu (Paśnika). Nie dziwie sie, bo widze ze kazdy musi sie powyzywac na poprzedniku, nie wiem co maja w zamysle - wzbudzic zaufanie, powymadrzac sie czy cos? Ja jak juz slysze ze jeden dr neguje drugiego to mam ochote wyjsc z gabinetu. CBA Pasnik kazal zrobic miesiac po lyzeczkowaniu, Pituchowa stwierdzila, ze to za wczesnie. Powinien byc zrobiony przynajmniej 2 miesiace po. "Po co on pani kazal takie badania robic?!" (Nie, qwa lepiej od razu przywalic w zyle 4 wlewy po 4 tysiaki, tak z marszu, bez konkretnych podstaw). Powiedziala, ze moj gin slusznie zlecil mi wlewy i pogadala co chciala, nie zeby sie wymadrzala czy cos ale tak pod katem tych wlewow jakie one sa super skuteczne itp a na dobra sprawe wg ich statystyki z roku 2016 wyszlo, ze ok 65% kobiet z.problemami immuno donosila ciaze na wlewach, a kobiet z problemami immuno, ktore nie zrobily nic bylo 57% (albo ich moze nie poinformowaly, ze cos robia na wlasna reke, tak ja sobie mysle). Statystyka dupy nie urywa. Mozna sie tez poszczepic, ona nie zabrania, skutecznosc podobna, ale do konca nie wiadomo jakie maja skutki w przyszlosci. O intralipidzie i jego skutecznosci nie czytala nic konkretnego, bo to ponoc dosc "nowa" metoda, wiec nie ma jeszcze konkretnych opracowan, wg niej jest stosowana przez Sydora od ok roku. (???) Jesli chcialabym intralipid to kazala mi isc do niego. Swietnie. W koncu pytam o co kaman w tych moich wynikach i czy cos konkretnie wskazuje na to, ze powinnam miec te wlewy, to uslyszalam ze u mnie nie wiadomo czy cos pomoze, bo wyniki na nic konkretnego nie wskazuja, ale na pewno nie zaszkodzi. Oni na dobra sprawe widza co sie dzieje we krwi a co w macicy to nie maja pojecia. I nie jest pewne, czy to w ogole pomaga. Moj maz podsumowal wizyte już wiecie jak..
Dpbrze ze 200 tylko bierze w wawie bardzoej ceniacy sie biora za konsultacje 400-450 tiaaaa

Napisane na SM-J530F w aplikacji Forum BabyBoom
 
Do góry