reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

@Kurcia przykro mi strasznie. Nie pisałam wcześniej za bardzo bo niestety nie wierzyłam że tym razem jest jakaś szansa po poniedziałku i nie chciałam przysmucać. To ze beta jest 0,4 a potem 0,2 to nawet nie ma co na to patrzeć. W Synevo to w ogóle nie podaje się takich wartości, tylko informacja ze mniej niż 1. Może pozostałość pi zastrzyku, może była próba implantacji. Ja raz miałam bete 2 z kawałkiem i nawet nie kwalifikują mi tego lekarze na biochemiczną.

Z encortonu schodzi się po pół tabletki. Nie wiem jaka masz dawkę ale od jutra weź pół tabletki mniej i tak przez 3 dni i potem znowu pół mniej aż do zera. W poprzedniej klinice lekarz uważał ze nic się nie powinno dziać po odstawieniu 5 mg na raz... ale akurat mi się działo i było nie fajnie wiec dla ostrożności nie polecam.

Czyli spotykamy się w styczniu na placu boju w nowym roku :*
 
reklama
no kochana mam nadzieje ze bedzie lepiej.. kurcze no chcielismy małego urwisa zeby jakos zyc normalnie ale sie nie udało.. strasznie to przezywam bardzo ...moze z czasem to przejdzie, poki co prubuje jakos funkcjonowac .. pomagam mezowi jak moge .. z powodu zbiorki sporo innych żon kontaktuje sie z nami zeby zapytac o leczenie itd..

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Wierzę, że wszystko wróci do normy, stan zdrowia Twojego męża się ustabilizuje i Ty będziesz odciazana od ogromu stresu który teraz Wam towarzyszy, zobaczysz będziecie jeszcze cieszyć się z potomstwa. Zawsze powtarzam że po burzy wychodzi słońce. Prędzej czy później ale wyjdzie.. Znam to z własnego doświadczenia, trzymaj się i bądź silna masz dla kogo [emoji8] [emoji8]
 
Spokojnie, takie objawy są normalne. Mogą być objawem leków ale równie dobrze mogą oznaczać, że coś dobrego zaczyna się dziać :).

Mnie też kulo raz w jednym raz w drugim no i noszę dwa krokodylki [emoji6]

Troche mnie pocieszylyscie, ale pewnie i tak bede na kazda najmniejsza zmiane reagowala emocjonalnie :)

Po pierwszym transferze bylam cala obolala, bo dlugo po punkcji nie moglam dojsc do siebie. Przy drugim wszystko bylo spokojne, dopoki nie zaczely sie krwawienia podczas podawania Lutinusa. Wtedy juz wiedzialam, ze koniec marzen. Traf chcial, ze w urodziny moje marzenie prysnelo. Teraz 22 grudnia mam betowac i cholernie sie boje jakiejkolwiek zmiany w organizmie.
 
@HopeFul87 Ale super ❤ mam nadzieję że i ja już niedługo usłyszę takie piękne dźwięki na moim usg :) pewnie 27.12 będzie jeszcze za wcześnie ale pęcherzyk napewno będzie widać u mnie :)

No tak jutro 3 weryfikacja tego podłego progesteronu A bete to tak przy okazji :D
Mam nadzieję że coś skoczył ten progesteron bo się wykończe:(
Wiecie co dziś mnie już cycki tak nie bola.. A cały czas bolały . .hm ..nie dziwne ?
 
no kochana mam nadzieje ze bedzie lepiej.. kurcze no chcielismy małego urwisa zeby jakos zyc normalnie ale sie nie udało.. strasznie to przezywam bardzo ...moze z czasem to przejdzie, poki co prubuje jakos funkcjonowac .. pomagam mezowi jak moge .. z powodu zbiorki sporo innych żon kontaktuje sie z nami zeby zapytac o leczenie itd..

Napisane na HUAWEI TAG-L21 w aplikacji Forum BabyBoom
Wiesz, są takie momenty w życiu ze trzeba małymi kroczkami. Nie myśleć o odległych i trudnych celach tylko o tym co jest do osiągnięcia na dziś i na jutro. O reszcie pomyśli się po jutrze. Ja wiem ze ty jesteś niesamowicie zarobiona teraz i tylko na potrzebach męża koncentrujesz ale żeby jakoś funkcjonować i mieć sile - nie tylko fizycznie a psychicznie musisz tez troszczyć się o swoje potrzeby. O to żeby zjeść, żeby troszkę pospać. To jest podstawa która byś wałkowała z psychologiem jeśli chodziła byś na sesje. Jak nie ma się spełnionych podstawowych potrzeb duzo łatwiej się załamać. A ty musisz być teraz silna za dwoje
 
@HopeFul87 Ale super ❤ mam nadzieję że i ja już niedługo usłyszę takie piękne dźwięki na moim usg :) pewnie 27.12 będzie jeszcze za wcześnie ale pęcherzyk napewno będzie widać u mnie :)

No tak jutro 3 weryfikacja tego podłego progesteronu A bete to tak przy okazji :D
Mam nadzieję że coś skoczył ten progesteron bo się wykończe:(
Wiecie co dziś mnie już cycki tak nie bola.. A cały czas bolały . .hm ..nie dziwne ?
Jesli Cię to pocieszy to ja przy drugiej czy trzeciej becie mialam progesteron cos kolo 9, tez mialam stresa ale lekarz mnie uspokoil ze on wydzielany jest skokowo a poza tym dostarczam go wystarczajaco duzo z zewnatrz(duphaston3x1, crinone1x1) i chyba mial racje bo maluch rosnie, wiec jak nie masz plamien to nie ma sie czym martwic :-)
 
reklama
Stereotypy powielają przede wszystkim lekarze. Zwykły gin, do którego przychodzi kobieta nie mogąca zajść w ciążę, najpierw ją bada wszerz i wzdłuż, stymuluje, a dopiero jak dłuższy czas nie wychodzi, sugeruje badanie nasienia.
A przecież sugestia, że problem może równie dobrze leżeć po stronie męskiej, powinna padać już na pierwszej wizycie. I to nie podstawowe badanie nasienia, a pełna diagnostyka, jak u kobiety.
Faceci na ogół nie oglądają "śniadaniówek", a nawet gdyby, to pewnie nie traktują tego jako rzetelne źródło informacji. Żeby do nich dotrzeć przydałaby się porządna kampania społeczna (niestety nasz rząd tego nie zrobi, bo propagowanie masturbacji jest dalekie od ich obłudnych przekonań).
Racja, gin powinien podsunąć ten pomysł lub choćby spytać czy było badane nasienie. Może oni zakładają ze to oczywiste a ze gin jest od cipki to zajmuje się pacjentka. No nie tak powinno być. Nie wiem jak by mój gin zareagował bo my jak zaczęliśmy kiedyś starania we wrześniu to w grudniu wybraliśmy się oboje jednocześnie - ja do gina a mąż na badanie. Na wszelki wypadek żeby nie tracić czasu. I tak czekaliśmy kawał czasu ze staraniami aż mi minie okres karencji po czerniaku.

A co do dokonywania niegodnego aktu samogwałtu to nie jesteś na czasie :D KK wydał kiedyś instrukcje jak zbadać nasienie legalnie. Żona musi pomóc, musi być prezerwatywa i stosunek. I... prezerwatywa musi mieć maleńką dziurkę. Bo wtedy nie ma mowy o antykoncepcji, zawsze istnieje szansa na cud jeśli taka będzie wola tego na górze. Ja wcale nie żartuję :D
 
Ostatnia edycja:
Do góry