reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

reklama

Kto po in vitro?

reklama
Przez ten czas miałam dużo przemyśleń. Cieszę się, że nikt prócz męża nie wiedział o ciąży. Nie wiem jakbym przeżyła, jakbym musiała mamę, czy babcię informować, że jednak nie będzie wnuka/prawnuka. Nie wiem też czy będę potrafiła cieszyć się teraz z pozytywnej bety. Raczej podejdę do tematu z wielkim dystansem. Jestem teraz mega wypalona, pozbawiona uczuć, wszystko jest mi obojętne. Nie chce mi się świąt ani zapachu choinki, nawet kupowanie prezentów nie daje radości. Wkroczyłam w jakiś okres buntu. Jakaś część we mnie umarła.
Domyślam się co czujesz,ja w tamtym roku całe święta prawie przepłakałam,dodatkowo kłóciłam się z mężem,że on zyjer normalnie i usmiecha sie do wszystkich dzieci,a ja nie umiałam. Odwracałam glowee,udawałam że nie widzę i nie słyszę jak jakiś szkrab chciał coś ode mnie. Ale tak żyję się jeszcze gorzej, w Teoim sercu na zawsze zostanie Ten Aniołek jednak zrobiłaś wszystko co mogłaś aby został z Toba. Bóg zadecydował imaczej i musimy niestety się z tym pogodzić. Masz wspaniałego męża ktory jest z Tobą w tej walce więc spędzicie te święta razem,odpoczniecie i naladujecie się pozytywną energią i siłą do następnej walki!
 
Wieczórem dopiero niestety. Ale cudeńko dziś nabyłam!! Znalazłam w internetach książkę o immunologii pod redakcją jakiegoś gościa w której ona ma swoje rozdziały :D I przynajmniej wiem, że to co od niej mogę usłyszeć nie będzie naciąganiem na hajsy :) Trochę poczytałam, nie wszystko rozumiem bo to spora sztuka jest, ale ten rozdział, który mnie interesował najbardziej już przeczytany :D
Ooo i super :-) to czekamy na info jaki psorka ma pomysł na Waszą sytuację.
 
Czyli jednak rzeczywiście to mądra babka??:-) wiesz aż dziwne że w internecie o niej tak mało...
Skoro jest profesorka to na pewno w jakis sposob madra;) Z tego co ona pisze w.tej ksiazce to najlepsze faktycznie sa te wlewy, ale tez nie ma.gwarancji na to ze pomagaja kazdej kobiecie, dlatego ze nie jest to uznane za standardowa sciezke dzialania przy poronieniach a to z kolei owocuje brakiem.standardowego schematu postepowania, tzn ze nie jest konkretnie powiedziane kiedy I jakie dawki nalezy stosowac. Wiec to taka troche loteria. Tego, ze mi da te wlewy to juz prawie jestem pewna. Tylko teraz ciekawa jestem czym to uzasadni. No chyba, ze stwierdzi ze mi to w ogole.nie jest potrzebne, czy cos :)
 
Czyli jednak rzeczywiście to mądra babka??:-) wiesz aż dziwne że w internecie o niej tak mało...
A malo o niej jest moze dlatego ze to stara babcia jest, ja sie kiedys do m smialam, ze niewiadomo czy ona dozyje do mojej wizyty :D pewnie ona nie ogarnia internetow bo woli siedziec I pisac wiersze;) jest czlonkiem kola literatow polskich czy cos takiego.
 
Bry babki:) ale Wy produkujecie z samego rana.
@Kurcia mocno trzymam za dzisiejszą betę.
Nawiazujac do immunologow wczoraj przezylam szok. Umawiam sie na doszczepienie w ciąży i sam doc. Pasnik do mnie dzwonil. I nie jakies ę, ą, tylko jak normalny facet wiec jakbym nie byla u niego, jakbym nie wiedziała kto to jest to bym sobie pomyślała że jakiś zwykly chłop do mnie dzwoni. Powiem wam ze na prawde on jest niesamowity. Odpisuje blyskawicznie na maile, dzwoni do swoich pacjentek co mogły zalatwic panie z rejestracji, no szok przezylam straszny.
 
reklama
A malo o niej jest moze dlatego ze to stara babcia jest, ja sie kiedys do m smialam, ze niewiadomo czy ona dozyje do mojej wizyty :D pewnie ona nie ogarnia internetow bo woli siedziec I pisac wiersze;) jest czlonkiem kola literatow polskich czy cos takiego.
No ale skoro starsza babka i popiera wlewy to znaczy,że swoje już zrobiła i zna się na tym :-) a widzisz to dlatego moja mama nie mogła namierzyć tego artykułu bo on mógł być jednarazowy i dosc dawno temu :p
A do Paśnika jesteś tezr zapisana czy narazie tylko ona??
 
Do góry