reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

lilka m to powodzenia wobec tego i trzymam kciuki &&&&&&. Łykaj zalecone specyfiki i odpoczywaj:-). Nie wiem tylko czemu aż tak długo masz czekać z testowaniem. Większość tutaj miała w 10 dniu po transferze testować już ( ja mam w ten wtorek), tzn. test beta hcg we krwi.
 
reklama
Dziewczyny jesteście przecudowne. Dziękuje za wszystkie słowa otuchy, dodatkowych informacji wszystkiego. Wiecie co, wydaje mi się jakbym wczoraj była na tych konsultacjach, wiedziałam, że jeśli wszystko dobrze pójdzie, punkcja będzie w tym tygodniu, ale nastawiałam się raczej na koniec, a tu wtorek czyli transfer najprawdopodobniej też w nadchodzącym tygodniu. Pamiętam jak czytałam o waszych punkcjach, transferach, testowaniu a tymczasem ja tez będę tego doświadczać. Cieszę się bardzo ale i boje, to taki strach przed nieznanym. TO SIĘ DZIEJE NAPRAWDĘ. :-)

Jutro idę ostatni dzień do pracy.

Masia trzymam kciuki za Twoją punkcję, żeby udało się wyciągnąć, jak najwięcej, pięknych jajeczek.

Lilka, cudowna wiadomość, Twoje maleństwa są już z Tobą więc dbaj o siebie. Trzymam kciuki za dwie grube krechy już wkrótce dwa pieknie bijące serduszka.

Kinga polecam 'O północy w Paryżu' oglądałam ostatnio, smieszny i zaskakujące jak to u Woode'go Allena :-D

Marcikuk, Lilka o sie troche zdenerwowałam bo oni począwszy od pierwszych ulotek, po konsultacje sugerowali, że możliwy jest transfer tylko jednego embriona w przypadku gdy jest refundowane przez NHS. Kiedy Wy o tym zadecydowaliście o tym że chcecie dwa? Czy myślicie że jeszcze nie jest za późno? Choć ja ogólnie nastawiam się na jeden przy pierwszym podejściu, o dwóch będę myśleć w przyszłości.

Dziewczyny czy słyszałyście coś na temat brania aspiryny w czasie USG. Jakie dawki i od kiedy mogłyby ewentualnie pomóc w ukrwieniu macicy.

Życzę miłej niedzieli
 
Zosiak_K ja po punkcji miałam od razu na ukrwienie lepsze i zagnieżdżenie się zarodka przyjmować Encorton (ale to jest lek na receptę) aż do 6 dnia po transferze plus zastrzyk Clexane też do 6 dnia po, a teraz mam przyjmować Acard zamiast tych leków. Ale o tym powinien zadecydować Twój lekarz prowadzący lub możesz go poprosić sama jak nie zaleci. Nie bierz jakiś lekarstw sama co by sobie nie zaszkodzić.
 
Madzialenak super że tak sobie czas organizujecie, weszłam na linka, Gdańsk jest piekny, troche mi nie po drodze bo ja z południa Polski, a na codzien mieszkam w UK. Polska jest piekna, nigdy nie przestanę za nią tęsknic. Co roku jeździliśmy na dwa tygodniu ale w tym roku mój urlop spędzam tu na transfer i dwa tyg oczekiwania.

Roxii ja tez nie zadążam, praktycznie co kilka dni ktos podchodzi do punkcji, ktos do transferu, inna testuje, inna jedzie na USG.
 
Obawiam sie ,bo dzis jest 22dc.to nie za pozno na transfer przy cyklach 28/29 dniowych???


hej lilka, ja tez mialam pozno transfer-23 dc i tez mi to nie pasowalo i tez cykle mam 28/29 dni no i mam z tej historii synka :-), wiec wszystko ok, czekali na odpowiedni moment, trzymam kciuki!!! teraz bede miala crio i tez sie zastanawiam jak dlugo poczekam-podobno po ciazy endo mam ladniejsze ale zobaczymy, dzis 3 dzien brania estradiolu i juz pierwsze koty za ploty, stres poczatka minal :) brniemy dalej ;)

Zosia_K aspiryne stosuje sie zdaje sie zamiennie zamiast zastrzykow bo rozrzedza krew, osobiscie bralam zastrzyki wiec nie mam z tym duzego doswiadczenia, aha chodzilo ci o aspiryne chyba po transferze a nie podczas USG????
 
Ostatnia edycja:
Kinga ja jestem w UK, tutaj lekarze najlepiej przepisywali by tylko Paracetamol, nic nikt ci nie da tutaj, dlatego sugeruje się Wami kobietami w Polsce. Jak się wogole czujesz?
 
smacznego :-)

376818_382414808491126_729229009_n.jpg
 
zosiu ja z kolei uwielbiam południe Polski, co roku z mężem jeździmy sobie w góry, chyba pod koniec sierpnia pojedziemy sobie do ZAKOPANEGO, w zeszłym roku byliśmy w Ojcowie.
Swój tegoroczny 2 tygodniowy urlop też tak jak Ty poświęciłam na punkcję, transfer i oczekiwanie na wynik, niestety nie udało się, ale nie żałuję tego czasu. Czas biegnie dalej, i już niedługo crio.
 
reklama
Zosiak_K - Jak na razie ok... Chociaż mam stresa przed testowaniem we wtorek i dzisiaj jakaś lekka biegunka ( tylko raz co prawda w kibelku byłam, ale jednak). No i ciągle chodzę sikać. Cały czas chce mi się pić. Jakbym miała jakiegoś kaca. Słyszałam, że tak działa progesteron ( oby nie ten z tabletek, ale ten od kropeczki). A ciutek go biorę - duphaston 2x1 i progesteron 0,2 globulki 2x1 ( lekarstwo z austrii, bo w Polsce niedopuszczony czysty progesteron, a w całej unii tak). No a jak mi się skończą globulki, a będzie dobrze ( po teście) to mam brać utrogestan ( zaś lekarstwo z Czech :-)... jak widać leki mam międzynarodowe). Tańsze lekarstwo, a działanie takie samo. No i do Czech mam niedaleko, żeby wykupić receptę, bo mieszkam w końcu niedaleko granicy.
 
Do góry