reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Czy pomożesz Iwonie nadal być mamą? Zrób, co możesz! Tu nie ma czasu, tu trzeba działać. Zobacz
reklama

Kto po in vitro?

reklama
lolitka to chyba dobry znak, ja tez po transferze zarlam jak swinia, a najwiecej to szpinaku i teraz sobie mysle, ze to przez to ze kwasu foliowego nie bralam i organizm sam sie dopomnial. wiec jedz, nie zaluj sobie! smacznego!
 
kochana
nie ma znak czy nie znak... wsio moze byc takim znakiem jak nieznakiem. hormony wariuja, ot co - i sie pozera jak glupia.
se nie zaluje.... zjadlam 3 talerze zupy soczewicowo-porowej, a teraz szykuja krewetki ze swieza salata...i to nie koniec jesli chodzi o obiad:)
 
Beta powtarzałaś hcg? Jaki wynik?
Kwiat lotosu dzięki za podpowiedź. Nie jestem na Atremidowym wątku ale poczytałam sobie trochę.

Baśka,
powtarzałam test dzis rano, wyszło <1. Rozmawiałam dziś też krótko z moją dr prowadzącą, odstawiam całą chemię, czekam na @ (ciągle nie nadeszła mimo że boli już 2gi dzień). Może uda sie zrobić transfer mrozaczków w kolejnym cyklu, jutro jeszcze pogadam o szczegółach z lekarką.
Ten wynik szczerze mówiąc mnie uspokoił, bo prawdę mówiąc bałam sie niewielkiego wzrostu, co mogło oznaczać ciąże pozamaciczną...
Jak tam u ciebie? smutasowo ci czy nie tak źle? ja właściwie bardzo tej porazki nie przeżyłam, moje mrozaczki są moją pociechą i nadzieją- oby mnie nie zawiodły !:)

kochana
nie ma znak czy nie znak... wsio moze byc takim znakiem jak nieznakiem. hormony wariuja, ot co - i sie pozera jak glupia.
se nie zaluje.... zjadlam 3 talerze zupy soczewicowo-porowej, a teraz szykuja krewetki ze swieza salata...i to nie koniec jesli chodzi o obiad:)

Smacznego Lolitka, oby ten głód oznaczał to co chcemy :)
Daj przepis na tę zupę- ciekawie zabrzmiało.
 
Ostatnio edytowane przez moderatora:
Kahaa
ja zdrowo w sensie jem wiec moje zupy to sa takie zwykle bez smietany ani makaronow, ani ziemniakow
ta jest bardzo prosta.
bierzesz soczewice, gotujesz na bulionie ok 15 minut. kroisz na male kawalki por, cebule i czosnek - dodajesz do gotujacej soczewicy i tak 30 minut na ogniu. tylko solisz troche do smaku. mniiaaaaammmmm jaka dobra. ja dodaje tez chili i pieprz zeby byla spicy, ale to juz do wyboru


zupa jest bardzo gesta, bo duzo pora i soczewicy, a relatywnie malo wody wiec jest zaczepista
 
chanelini

ja biore dipherkę rano
wieczorem gonal i menopur

dodatkowo encorton - 1 tabletkę i jakieś witaminy. oczywiście stosuję się do diety Lolitki. narazie nic mi się nie dzieje, nic mnie nie boli. w czwartek jadę na hormony i usg, zobaczymy czy coś urosło..
 
a krewetki robie na rozne sposoby ale zawzse proste bo nie lubie gotowac dlugo
bierzesz krewetki - na 2 osoby ok 300gramow, jedna mala pore, duza cebula lub 2 oraz 2 marchewki. tarkujesz marchewke, kroisz cebule i pore. najpierw podsmazasz cebulke ale tylko troche zeby z deka zmiekly, wrzucasz por i marchewke. smazysz ok 3minut. dodajesz krewetki - smazysz kolejne 4 minuty i danie gotowe. ja dodaje sporo tymianku do tego, troche soli do smaku

serwujesz z ryzem lub kuskus
 
Lolitka...
A czy ten tymianek nie należy do ziół poronnych? Czy to tylko mit? Bo przepis jak dla mnie bomba, a najlepsze, że taki szybki :-). Zupę soczewicową też już skopiowałam ;)
 
reklama
KATI

nie wiem czy tymianek poronny czy nie.....
do zupy dodac moge ze dokladnie 4dl soczewicy, 2.5 litry wody, 2 cebule, 1 duza pora, duzo czosnku.....
zupa jest ostrawa... jak ktos lubi moze dodac troche marchwi, ale mi nie smakuje z marchiwa
 
Do góry