nicola27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2017
- Postów
- 295
Mam 27 lat. I starszego od siebie meza o 7 lat. W 2013 roku zaszlam w ciążę ( nie da się ukryc ze to wpadka) ale ja od dawna marzylam o dziecku i szybko się w tym odnalezlismy. Synek urodził się w 2014. Po roku zapragnelismy powiekszyc rodzinne planowo ale trafilam do szpitala z powodu anemi -bylam w stanie krytycznym. Po pol roku zaczęliśmy starania najpierw powoli ( wakacje 2016) a od pazdziernika pelna para czekalam na dwie kreski. Ale nic. Mój maz w między czasie ćwiczył brał przedtreningowki. Ja zaraz po anemi zrobilam badania w tym cytologie ale wynikow nie odebralam. W styczniu tego roku. Zaczelam sue doszukiwac przyczyn braku ciąży. A maz jak sie dowiedzialam pozniej zaczal bran testosteron bo liczył ze to pomoże. Nakrylam go i przestal. W marcu po roku odebralam cytologie i bylo zle. Dowiedzialam się ze to Polip usunięto mi go w Czerwcu. I miało być bajkowo. Raz bralam clo aby nam pomoc. I dalej nic. We wrześniu lekarz zasugerowal badanie nasienia. I tu trafiliśmy ;(