reklama
Justin87
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 12 Listopad 2017
- Postów
- 3 181
@Oczekiwanie2017 nie załamuj się, mam nadzieję, że już jesteś w szpitalu i sytuacja jest opanowana. :*
Krwawiłam porządnie w 9 tygodniu ciąży, dziecku nic się nie stało ale ja już miałam w głowie czarny scenariusz. Tak się czasem dzieje.
Krwawiłam porządnie w 9 tygodniu ciąży, dziecku nic się nie stało ale ja już miałam w głowie czarny scenariusz. Tak się czasem dzieje.
nicola27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2017
- Postów
- 295
I to jest androlog?A skąd jesteś??
W Warszawie polecam dr Wolskiego, w Novum.
misis188
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 9 Lipiec 2016
- Postów
- 7 732
A z jakiej miejscowosci jestes to moze ktoras z nas zna jakiegos dobrego specjalistePytalismy gina o witaminy powiedzial ze to naciaganie kasy. Ale oczywiście będzie bral tylko co o tym fertilmen czytalam i kupimy. Napisze jeszcze ze to pierwsze badanie bylo w pazdzierniku i wszystko bylo 0. Po leczeniu podskoczylo ale nie wiele. Bo jak norma jest od 15 milionow to maz mial 0.49 wiec nie wiele. Ale faktycznie w miedzy czasie dwa razy chorował. I byl raz na antybiotyku. Raz na lekach. Szukamy androloga.
Oczekiwanie2017
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 2 Kwiecień 2017
- Postów
- 2 996
@Oczekiwanie2017 Kochana jak u Ciebie??
@Oczekiwanie2017 też krwawilam Z łzami w oczach i najgorszym myślami jechałam do szpitala.U mnie nie znaleźli żadnej przyczyny dzidziuś siedział sobie spokojnie i zasugerowali ze to macica się obkurcza.Trzymam kciuki mam nadzieję że u ciebie będzie podobnie
Do szpitala nie pojechałam bo nie chce kierować samochodem. Wzięłam leki i położyłam się do łóżka od razu jak dostałam krwawienia. Od tamtej pory cisza. Jak mój M wróci z pracy (niestety pracuje daleko) to pojedziemy na IP, żeby sprawdzić wszystko (ale krwiaka nie miałam więc to raczej nie to).
nicola27
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 31 Sierpień 2017
- Postów
- 295
Jestem spod warszawy.A z jakiej miejscowosci jestes to moze ktoras z nas zna jakiegos dobrego specjaliste
Koniczyna82
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 20 Wrzesień 2016
- Postów
- 2 657
Poza witaminami - a szczególnie duzo wit E i wit c, lkarnityna tez się przyda baaaardzo ważny jest sposób życia. No i jeśli brał jakieś leki, był chory- zwłaszcza temperatura podwyższona to pare miesięcy może to się na plemnikach odbijać. Z tego co piszesz mąż trochę lekkomyślny Wiec warto przypilnować żeby wiedział jak ważne jest „wietrzenie jajek” Ciepłe kąpiele, sauna i dziwne wspomagaczy zakazane. Wysiłek fizyczny jest ok ale do pewnego momentu, jak za duzo ćwiczy to to się na plemnikach odbija. Siedzenie z laptopemna kolanach i rower tez odpada. W ogóle jak ma siedząca prace to dobrze żeby raz na jakiś czas wstał i się przeszedł.Prolaktyny nie robilam bo. Gdy maz zrobil badanie wyszla azospermia. Czyli zero plemnikow. Fostal zastrzyki z hcg i powtorzyl badanie. I niestety jest bardzo mało plemnikow. Nadodatek polowa lub wiecej nieruchliwych. Bylismy u gina wczoraj i kazal.czekac ze do 3 miesiecy zrobic ponownie i jesli nie bedzie duzo lepiej lib gorzej to tylko in vitro
A po pierwsze to bym męża wysłała do urologa. Najlepiej androlog - to tez urolog ale specjalizujący się w sprawach płodności, nie ma osobnej specjalizacji lekarskiej „androlog”. Ale i zwykły urolog będzie ok, ważne żeby skierowanie dał na usg jąder, sprawdził czy nie jest problem np z żylakami powrózka nasiennego, pokierował na hormony i może jakieś zakaźne - tez może być przyczyna braku plemnikow.
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
TakI to jest androlog?
walczaca o szczescie
Fanka BB :)
- Dołączył(a)
- 16 Maj 2017
- Postów
- 5 401
Trzymaj się!!Do szpitala nie pojechałam bo nie chce kierować samochodem. Wzięłam leki i położyłam się do łóżka od razu jak dostałam krwawienia. Od tamtej pory cisza. Jak mój M wróci z pracy (niestety pracuje daleko) to pojedziemy na IP, żeby sprawdzić wszystko (ale krwiaka nie miałam więc to raczej nie to).
reklama
A boli Cię brzuch?odpoczywajDo szpitala nie pojechałam bo nie chce kierować samochodem. Wzięłam leki i położyłam się do łóżka od razu jak dostałam krwawienia. Od tamtej pory cisza. Jak mój M wróci z pracy (niestety pracuje daleko) to pojedziemy na IP, żeby sprawdzić wszystko (ale krwiaka nie miałam więc to raczej nie to).
Podziel się: