reklama
Forum BabyBoom

Dzień dobry...

Starasz się o maleństwo, wiesz, że zostaniecie rodzicami a może masz już dziecko? Poszukujesz informacji, chcesz się podzielić swoim doświadczeniem? Dołącz do naszej społeczności. Rejestracja jest bezpieczna, darmowa i szybka. A wsparcie i wdzięczność, które otrzymasz - nieocenione. Podoba Ci się? Wskakuj na pokład! Zamiast być gościem korzystaj z wszystkich możliwości. A jeśli masz pytania - pisz śmiało.

Ania Ślusarczyk (aniaslu)

  • Każda z nas wita styczeń z nadzieją i oczekiwaniem. Myślimy o tym, co możemy osiągnąć, co chcemy zmienić, kogo kochamy i za kogo jesteśmy wdzięczne. Ale niektóre z nas mają tylko jedno pragnienie – przetrwać, by nadal być przy swoich bliskich, by nadal być mamą, partnerką, przyjaciółką. Taką osobą jest Iwona. Iwona codziennie walczy o swoje życie. Każda chwila ma dla niej ogromne znaczenie, bo wie, że jej dzieci patrzą na nią z nadzieją, że mama zostanie z nimi. Każda złotówka, każde udostępnienie, każdy gest wsparcia przybliża ją do zwycięstwa. Wejdź na stronę zbiórki, przekaż darowiznę, podziel się informacją. Niech ten Nowy Rok przyniesie szansę na życie. Razem możemy więcej. Razem możemy pomóc. Zrób, co możesz.
reklama

Kto po in vitro?

reklama
Masz za to wiecej czasu na gadanie do brzucha;) hehe. No nie moge uwierzyc, tak nas tu oszukac! :p ale cos mi rano mowilo, ze to ostatnio niepodobne, ze tak woeczor i w nocy tyle postow bylo od ciebie:D wiedzialam, ze cos.jest na rzeczy, tylko myslalam, ze moze jakis urlop masz.i cwiczysz obecnosc na forum przed podejsciem ;)
Wynikalo to z tego ze na poczatku uparlam sie ze chce trzymac wszystkie zarodki do 5-tej doby i te pobrane i te ktore mielismy zamrozone. W sumie zaplodnili 19 oocytow (9bylo mrozonych) a zaplodnilo sie na poczatku 8, 2 dodatkowe zaczely sie dzielic dopiero w 3 dobie i całą noc nie spalam ze co jak nie beda mieli co zatransferowac a moj gin nie byl za trzymaniem wszystkich do 5-tej doby bo mówi ze statystyki sa na praktycznie tym samym poziomie i musialam was poradzic. W dniu transferu jeden sie jyz degradowal wiec mialam.2 transferowane i 5 jeszcze zarodkow,,transfer byl zarodkow dwudniowych, w trzeciej dobie pani embriolog mi dzwoni jak mrozimy i ze te 2 sie jeszcze zaczely dzielić wiec 3 zamrozilam w 3 dobie a mysle ze te dwa ktore od początku sie zaczely dzieluc staly sie pieknymi blastkami klasy AA bez zadnej cyfry przed tym bo oni uzywaja nazw i powiwdziala chyba pelna czy cos takiego wiec pytam co to znaczy a ta ze niby tej najlepszej klasy
 
Wynikalo to z tego ze na poczatku uparlam sie ze chce trzymac wszystkie zarodki do 5-tej doby i te pobrane i te ktore mielismy zamrozone. W sumie zaplodnili 19 oocytow (9bylo mrozonych) a zaplodnilo sie na poczatku 8, 2 dodatkowe zaczely sie dzielic dopiero w 3 dobie i całą noc nie spalam ze co jak nie beda mieli co zatransferowac a moj gin nie byl za trzymaniem wszystkich do 5-tej doby bo mówi ze statystyki sa na praktycznie tym samym poziomie i musialam was poradzic. W dniu transferu jeden sie jyz degradowal wiec mialam.2 transferowane i 5 jeszcze zarodkow,,transfer byl zarodkow dwudniowych, w trzeciej dobie pani embriolog mi dzwoni jak mrozimy i ze te 2 sie jeszcze zaczely dzielić wiec 3 zamrozilam w 3 dobie a mysle ze te dwa ktore od początku sie zaczely dzieluc staly sie pieknymi blastkami klasy AA bez zadnej cyfry przed tym bo oni uzywaja nazw i powiwdziala chyba pelna czy cos takiego wiec pytam co to znaczy a ta ze niby tej najlepszej klasy
Piękny wynik : )
A ktory dpt będziesz miała 21 grudnia?? Ja też mam tego dnia pierwszą wizytę i tez miałam transfer dwoch Kropków tyle,że w 5 dobie. Ale bety już nie powtarzam...
 
A i powiem wam jeszcze ze nie oplaca sie mrozic oocytow. Przynajmniej w moim przypadku z,9-ciu od razu zaczal.sie dzielic tylko jeden i w sumie nie wiem czy on jest zamrożony w 3 dobie czy jako blastocysta. Kupe kasy dalismy za mrozenie a teraz juz bym sie na to nie zdecydowala chyba i oddala oocyty do adopcji albo upierals przy zapladnianiu wszystkich
 
To idziemy prawie równo :-) u mnie będzie 28 dpt. Ja zarodków mam jeszcze 3 blastki zamrożone i 9 komórek. Zastanawiam się nad oddaniem komórek do adopcji.
Oj to ty serducho uslyszysz na pewno, ja mam cicha nadzieje ze tez:) no ja bym się juz nie decydowala na zapladnianie zamrozonych bo efekt byl bardzo marny a noz mogłyby dac upragnione szczescie komus innemu. Z pierwszej procedury gdzie moglismy zaplodnic tylko 6 9oddalismy do adopcji i była to nasza wspolna decyzja i żadne z nas nie miało z tym problemu bo wiem ze roznie kobiety i mezczyźni do tego podchodza
 
reklama
A przypomnij mi gdzie sie leczysz?? Kurde jestem strasznie ciekawa ile tam man lobuzow co mamusi w nocy spac nie daja:)
Ja w Novum Warszawa,to nasza druga procedura. Ja też bardzo bym już chciala wiedzieć czy udało się utrzymać dwa :-)
Ja też od początku myślałam o oddaniu do adopcji,ale z pierwszej procedury nie było co a z drugiej po rozczarowaniu bałam się że znowu sami zostaniemy z niczym...
 
Do góry